Pisać czy nie pisać ? Trogir 2009

masmedia bardzo ładnie piszesz, pogratulować
Pisz i wklejaj jak tylko będziesz miała dostęp do kompa . Dużo zdrówka życzę

Suuuuuuper się czyta i ogląda Twoje fotki
Czekamy na dalszy ciąg

Szybenik ... cudowny

masmedia, twoje obawy o jakość opisów są zupełnie niepotrzebne, bo czyta się świetnie.

Co do zdjęć to powiem tak - jak za jakiś czas będziesz je przeglądać i przywołają wspomnienia i radość tzn, że są udane. My natomiast mamy okazję zobaczyć Chorwację twoimi oczami i o to moim zdaniem w tym wszystkim chodzi..

Pozdrawiam,

Kurteczka, czemu nie pooglądałem Szybenika.
W końcu jechałem przez to miasto.

Crayfish napisał(a):Kurteczka, czemu nie pooglądałem Szybenika.
W końcu jechałem przez to miasto.

No to jest czego żałować. W przyszłości koniecznie do nadrobienia

Szybenik, Primosten, wzgórze ze spalonymi drzewami na trasie do Trogiru , gdzieś tam kawałek Mariny, no i Trogir.
Ach , tak niedawno tam byłam, dwa tygodnie temu.
Pozdrawim

Moi drodzy!
Miło mi, że tak dużo osób zajrzało do mojej relacji - nie spodziewałam się tego ale cieszę się bardzo, że podróżujecie ze mną i że przybliżyłam niektórym te zakątki Chorwacji, w których jeszcze nie byli. Być może moja relacja zainspiruje kogoś bądź też wpłynie pośrednio na czyjeś wakacyjne plany ( kto wie ?)

Renatko dziękuję za życzenia - pisanie relacji stało się dla mnie świetną terapią

Crayfish - tu nie ma czego żałować tylko trzeba zaplanować wizytę w Szybeniku podczas następnej wyprawy do CRO
Szczerze mówiąc niewiele przeczytałam na temat Szybenika na tym forum. Trogir, Split, Primosten, - te miejscowości przewijają się najczęściej i są obowiązkowym "punktem programu" podczas pobytu w Dalmacji. Szybenik polecił nam znajomy męża i warto było wstąpić do niego po drodze.
Na pewno jest w okolicy jeszcze wiele innych miejscowości mniejszych lub większych, do których warto zajrzeć choćby na chwilkę i które kryją interesujące zakątki i miejsca warte zobaczenia-nas pewnie też wiele takich ciekawych miejsc ominęło, ale zawsze można wrócić ...

MKB Pozdrawiam !

Miło się czyta.
Pozdrawiam !

Dziękuję za pozdrowienia kopter - nie dotarłam niestety do opisanego w Twojej relacji kościółka ale może kiedyś ...

Pomyszkowałam sobie wczoraj trochę dłużej na forum i zdumiała mnie opinia jednego z piszących, że w Chorwacji jest nudno, nieciekawie, nie ma co oglądać i co robić - w ogóle beznadziejnie.

Stacjonowaliśmy dwa tygodnie w jednym miejscu - w jednym, nie najwspanialszym ani nie najatrakcyjniejszym ośrodku i propozycji spędzania wolnego czasu mogę wymienić dziesiątki jeśli nie setki.

Rozumiem, że może ktoś nie ma ochoty zwiedzać - nie interesuje się historią, kulturą , nie lubi oglądać zabytków...

Jeżeli ktoś do tego nie lubi się opalać



czy kąpać







to już mamy problem (zastanawiam się po co w ogóle jedzie nad morze )

No ale można jeszcze np. uprawiać sport - do dyspozycji w Medenie : tenis, siatkówka plażowa, koszykówka, minigolf, piłka nożna, rowery, przejażdżki konne, albo któryś ze sportów wodnych