Pireneje...!

Pireneje. Wciąz mało znane przez nas. Wciąz mające bardzo wiele do zaoferowania ludziom kochającym przestrzeń, wolność i zdrowe powietrze gór.
Inne niż Alpy, inne niż Tatry, mające swoje niepowtarzalne walory.

Do najpiękniejszych i najbardziej spektakularnych miejsc należą:
- po stronie hiszpańskiej -Kanion Ordesa- w Parku Narodowym Ordesa, wyglada to jakbysmy się znaleźli gdzieś w Arizonie czy Nowym Meksyku, 11km wąwozu o gigantycznych jak na Europę ścianach i wspaniałej scenerii.
Architektura miejscowa jest bardzo charakterystyczna, a sama wioska u podnóża Ordesy -Torla- jest w całości zbudowana z kamienia.
- W poblizu Garganta de Anisclo- suchy i dziki kanion, gdzie mozna wędrować po samej krawędzi mając otchłań doliny pod nogami...

- grupa górska Maladety, czyli okolice najwyższego szczytu tych gór- Pico de Aneto. Jest to niezmiernie urocza okolica z wspaniałymi widokami- coś dla koneserów półdzikich gór i wielkich przestrzeni z małą ilością turystów.
- kaniony w dolinach rzek Noguera Pallaresa (Desfiladero Collegats) i Rio Ara a także kaniony i wąwozy Organiya.
- Park Narodowy Aigues Tortes i St. Maurici.- kraina szczytów i czystych jezior.
- na pogórzu pirenejskim koniecznie trzeba odwiedzić góry-kręgle czyli Los Mallos


- nieco na północ wspaniale położony zamek Castillo de Loarre, który "robił" za fortecę Karak w filmie "Królestwo niebieskie" (na filmie widać jak wspaniale "podkręcono" jego rozmiary i wysokość położenia na skale.
http://www.sitiosdondeir.com/sitios/loarre.aspx
- Dolina Val d'Arran
- wjazd na Porta Bonaigua i zjazd w dolinę N. Pallaresy- mocne wrażenia gwarantowane, a hamulce nieźle przypieczone!
Ogólnie to Pireneje, a zwłaszcza południowa część słyną z pięknych panoram, zwłaszcza przy ciepłym, południowym słońcu widoki są zachwycające.


Po stronie francuskiej:
- niezwykłe cuda natury - cyrki polodowcowe, z których słynie część francuska
Cirque de Gavarnie czyli gigantyczny naturalny amfiteatr skalny otoczony szczytami do 3300 m z jedynym w swoim rodzaju - najwyższym wodospadem w Europie- kaskada nie tak wielka, jak wysoka - do ponad 420m!

Takich cyrków-karów polodowcowych jest jeszcze kilka, ale warto koniecznie zobaczyć jeszcze dwa-
- w odnodze głównej doliny- np. Cirque de Troumouse
- Cirque d' Estaube
- po stronie hiszpańskiej- Cirque de Barrosa.
Warto wiedzieć, że z reguły taki cyrk da nam prawdziwy spektakl piękna natury w postaci wielkich i szerokich amfiteatrów skalnych, które robią naprawdę wrażenie.
- Pont du Napoleon, czyli most i w ogóle cała górska droga Napoleona. Przebijające się przez wąwozy i przepaście trasa z kamiennym mostem przerzuconym 70m nad dnem rzeki.
- Pau i słynne Lourdes. Pau ma wspaniały zamek królów francuskich na wzgórzu, z którego jest piękna panorama Pirenejów.
- trasa wysokogórska tropami Tour de France, czyli rejza po najwyższych przełęczach pirenejskich z kulminacją na słynnej Col du Tourmalet gdzie jest srebrny pomnik kolarza i gdzie można spotkać niemal 70-letnich dziadków zasuwających na "kole" na wysokość 2115m serpentynami pośród szczytów.

- droga górska na Pic du Midi de Bigorre 2877, najwyższa w Pirenejach Francuskich. Na szczycie, który jest francuskim odpowiednikiem Sv. Jure (ale znacznie potężniejszym i bardziej niedostępnie położonym) znajduje się potężne obserwatorium astronomiczne i stacja kolejki górskiej.
- przepiękne widokowo jeziora górskie - w okolicach Luchon i Bagneres takie jak np. Lac d'Oo.


Ordesa


Gavarnie




Troumouse

No i jest kolejny góral. Niedługo specjalny dział trzeba będzie założyć.

JacYamaha napisał(a):No i jest kolejny góral. Niedługo specjalny dział trzeba będzie założyć.

Góral jak góral (górolsko krew u mie płynie) ale chyba raczej obieżyświat.

Miło, że kogoś zainteresowały Pirenejki.
A co do moich zdjęć, no bez przesady Leszku... zawsze coś można zrobić lepiej, zwłaszcza gdyby się bardziej przyłożyc i mieć więcej czasu, a właśnie z tym u mnie najgorzej.
Pozdrawiam.