Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Piłka nożna

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 17.12.2013 06:43

Kiepura napisał(a):
Tak czy siak jutro gasimy światło.


No i światło zgaszone.

Dwa miesiące przerwy. :(
Jak żyć panie premierze, jak żyć ? :D

Sędzia J. :lool:
arkona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1302
Dołączył(a): 18.10.2008

Postnapisał(a) arkona » 17.12.2013 06:48

Kiepura napisał(a):
Kiepura napisał(a):
Tak czy siak jutro gasimy światło.


No i światło zgaszone.

Dwa miesiące przerwy. :(
Jak żyć panie premierze, jak żyć ? :D

Sędzia J. :lool:

Jak zwykle w meczach z Wisłą sędzia zagrał rolę pierwszoplanową.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13514
Dołączył(a): 22.12.2008

Postnapisał(a) walp » 17.12.2013 08:40

rodaivuk napisał(a):Brawo kibole!!

Po 19 latach Zawisza wrócił do Ekstraklasy i jak na beniaminka ma się bardzo dobrze. Byłoby jednak zbyt pięknie i niektórzy postanowili to popsuć. Problem jest dość złożony i nie chodzi tu tylko o zwykły konflikt interesów z właścicielem klubu: sprzedaż pamiątek, czy catering.

"Zawiszę z piłkarskiego niebytu wyciągnęli wierni fanatycy drużyny" – tak piszą o sobie kibole, a obecne władze klubu działają ich zdaniem na jego niekorzyść. Daleki jestem od odbierania im zasług w walce o klub, ale istnieją pewne zasady.

Najgorsze jest to, że stadion przy Gdańskiej, dla niektórych stał się miejscem ideologicznego buntu wobec ekipy rządzącej i panującej w kraju sytuacji.
To właśnie na trybunach Zawiszy narodziła się idea Grupy Patriotycznej Zawiszy, Narodowej Bydgoszczy, z której działaczy wyodrębniły się później bydgoskie koło Młodzieży Wszechpolskiej i bydgoskiego oddziału Obozu Narodowo-Radykalnego.
Tu jest największe niebezpieczeństwo, bo jak sami przyznają, ta walka będzie trwała: "... jeśli w Polsce zapanuje normalność, to i na trybunach tak będzie” – twierdzą.
rodaivuk

Postnapisał(a) rodaivuk » 17.12.2013 08:50

I z tej okazji muszą lżyć właściciela (co powiedzmy wynika z jakiejś pokrętnej logiki) i piłkarzy?
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.12.2013 19:41

rodaivuk napisał(a):I z tej okazji muszą lżyć właściciela i ..... piłkarzy?

Nosz kuźwa...9 miejsce to pod kreską.....od ósemki gra się o mistrza :!: :lol:
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 17.12.2013 19:54

arkona napisał(a):Jak zwykle w meczach z Wisłą sędzia zagrał rolę pierwszoplanową.


No, tak na przykład rok temu

Ile trzeba mieć w sobie bezczelności by sadzić takie cuś

Dariusz Wdowczyk, trener Pogoni Szczecin, po poniedziałkowym meczu z Wisłą ostro skrytykował arbitrów, prowadzących spotkania w T-Mobile Ekstraklasie. - W tej naszej słabej lidze... Może nie słabej - w tej nie najlepszej lidze dla mnie najsłabszym ogniwem są sędziowie. I jeżeli ktoś mówi, że oni nie popełniają błędów, to jest w błędzie - skwitował szkoleniowiec "Portowców".


Na szczęście został ładnie skwitowany:

Jeden z krakowskich dziennikarzy błysnął znakomitą ripostą, pytając trenera Pogoni o to, czy pamięta mecz z wiosny 2004 roku, kiedy prowadząc Koronę Kielce, wygrał w III lidze z rezerwami Wisły Kraków po golu zdobytym w 90. minucie gry z rzutu karnego. Za ustawienie między innymi tego spotkania "Wdowiec" został skazany przez sąd i zdyskwalifikowany przez PZPN.
- Poproszę o następne pytanie - odpowiedział szkoleniowiec, dodając tylko, że pamięta tamten mecz.


http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/404881/wdowczyk-w-krakowie-znow-narzekal-na-sedziow-i-zostal-perfekcyjnie-zgaszony
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13514
Dołączył(a): 22.12.2008

Postnapisał(a) walp » 17.12.2013 20:00

slapol napisał(a):Nosz kuźwa...9 miejsce to pod kreską.....od ósemki gra się o mistrza :!: :lol:

Marzeniem chyba każdego beniaminka jest uniknięcie degradacji. Pamiętam kiedy w 2011 roku Podbeskidzie weszło do Ekstraklasy, poległo wysoko 0:6 z GKS-em, a wielu trąbiło, że płacą frycowe.
Jeśli to bycie pod kreską, to ma być frycowe Zawiszy, to ja się cieszę. :lol:

P.S.
Ciekawe, czy tych "biedaków" znowu sprowokowali źli policjanci :?
arkona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1302
Dołączył(a): 18.10.2008

Postnapisał(a) arkona » 17.12.2013 21:28

Kiepura napisał(a):
arkona napisał(a):Jak zwykle w meczach z Wisłą sędzia zagrał rolę pierwszoplanową.


No, tak na przykład rok temu

Ile trzeba mieć w sobie bezczelności by sadzić takie cuś

Po co wracać to jednorazowego wybryku z poprzedniego sezonu, kiedy powrót do normalności był już w tym sezonie w Szczecinie przecież trudno o bardziej ewidentną rękę niż ta Głowackiego
http://ekstraklasa.tv/byla-reka-pogon-miala-pilke-meczowa-kontrowersje,351198.html
Szczytem beszczelności sędziego to był rewanżowy mecz półfinału PP jak dobrze pamiętam z 2005 roku Wisła-Pogoń (pierwszy mecz 0:0). Końcówka meczu Wisła prowadzi 1:0 i Majdan fauluje w polu karnym Ediego. Sędzia przed podjęciem decyzji pyta się Majdana czy faulował, ten mówi, że nie i karnego nie ma. Po czym w pomeczowym wywiadzie przyznał się, że faul był. Nie powiesz mi, że taka sytuacja to standard w sędziowaniu. Szczególnie w Szczecinie sytuacji kontrowersyjnych w meczach z Wisłą zawsze jest bez liku dziwnym trafem w 90 procentach na korzyść drużyny na W. Przypomnij mi Kiepura jak się nazywał ten pan z Telefoniki, który decydował o obsadach sędziowskich w meczach eklapy Fuks, Luks czy inny Laks?

Dariusz Wdowczyk, trener Pogoni Szczecin, po poniedziałkowym meczu z Wisłą ostro skrytykował arbitrów, prowadzących spotkania w T-Mobile Ekstraklasie. - W tej naszej słabej lidze... Może nie słabej - w tej nie najlepszej lidze dla mnie najsłabszym ogniwem są sędziowie. I jeżeli ktoś mówi, że oni nie popełniają błędów, to jest w błędzie - skwitował szkoleniowiec "Portowców".


Na szczęście został ładnie skwitowany:

Jeden z krakowskich dziennikarzy błysnął znakomitą ripostą, pytając trenera Pogoni o to, czy pamięta mecz z wiosny 2004 roku, kiedy prowadząc Koronę Kielce, wygrał w III lidze z rezerwami Wisły Kraków po golu zdobytym w 90. minucie gry z rzutu karnego. Za ustawienie między innymi tego spotkania "Wdowiec" został skazany przez sąd i zdyskwalifikowany przez PZPN.
- Poproszę o następne pytanie - odpowiedział szkoleniowiec, dodając tylko, że pamięta tamten mecz.



Gdzie tu widzisz celną ripostę? Ciekawe dlaczego ten dziennikarz nigdy nie zapytał Smudy o pamiętny mecz Zagłębie Lubin-Cracovia, gdzie podobno Smuda był na tyle ślepy, że nie zauważył ustawionego meczu i nawet premii za 3 miejsce nie oddał, ale to "panu dziennikarzowi" jakoś nie przeszkadza. Wdowczyk swoje odpokutował i niby dlaczego nie może oceniać pracy sędziów? Wjazd bramkarza od przodu wyprostowaną nogą w nogę postawną Robaka był na tyle niebezpieczny, że powinno to się czerwoną kartką skończyć, a tu nawet żółtej nie było i tego nie może Wdowczyk ocenić?
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 17.12.2013 22:02

Chłopie, odgrzewasz kotleta sprzed prawie dziesięciu lat, nawet nie pamiętam tego meczu. I legijną bajeczkę sprzed dwóch dekad (zapewne znaną Ci z okresu byłej zgody) o obsadzaniu sędziów.

W. nigdy nie powinien wrócić do piłki. Nigdy. I tyle w jego temacie.

A wczoraj sędzia J. (jak zapomniałeś z czego jest znany to parę postów wyżej wkleiłem zdjęcie) był najzwyczajniej w świecie zabawny. Mylił się w obie strony i był potwornie nieporadny. Miśkiewicz powinien dostać żółtą. Tak jak co najmniej trzech zawodników Pogoni, którzy byli traktowani niezwykle łaskawie.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 18.12.2013 07:45

arkona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1302
Dołączył(a): 18.10.2008

Postnapisał(a) arkona » 18.12.2013 08:39

Kiepura napisał(a):Chłopie, odgrzewasz kotleta sprzed prawie dziesięciu lat, nawet nie pamiętam tego meczu. I legijną bajeczkę sprzed dwóch dekad (zapewne znaną Ci z okresu byłej zgody) o obsadzaniu sędziów.


Genialne w swojej prostocie nie pamiętam to się nie liczy. Jakbyś nie wiedział to Pogoni przez 5 lat w eklapie nie było, więc i meczów z Wisłą też nie. Otóż Kiepura mijasz się z prawdą w sprawie Saksa (lub zwyczajnie kłamiesz), Saks obsadzał sędziów jeszcze w 2006 roku (czy to są dwie dekady temu? to nawet jedna nie jest), o czym świadczą zeznania Strejlaua we Wrocławiu z 2007 roku, więc to nie jest żaden urban legend jak próbujesz mi wmówić.

W. nigdy nie powinien wrócić do piłki. Nigdy. I tyle w jego temacie.

Chłopie, odgrzewasz kotleta sprzed prawie dziesięciu lat.

A wczoraj sędzia J. (jak zapomniałeś z czego jest znany to parę postów wyżej wkleiłem zdjęcie) był najzwyczajniej w świecie zabawny. Mylił się w obie strony i był potwornie nieporadny. Miśkiewicz powinien dostać żółtą. Tak jak co najmniej trzech zawodników Pogoni, którzy byli traktowani niezwykle łaskawie.

Miśkiewicz z prostego faktu, że nie był piłką zainteresowany (bo piłki dawno w tym miejscu nie było), tylko nogami Robaka powinien dostać czerwoną. Chyba, że twierdzisz, że wślizg od przodu wyprostowaną nogą w podstawną nogę przeciwnika to takie nic nie znaczące zdarzenie w żadnym wypadku nie ma nic w sobie z brutalności i nie grozi poważną kontuzją. Mówisz o nieporadności sędziego tylko dlaczego w kluczowych momentach mylił się na korzyść Wisły. 1 bramka po ewidentnym faulu na Ace, chwilę później też gwizdek milczał, gdy Głowacki zagrał na Robaku nakładką, widocznie w Krakowie są inne przepisy do gry.
GSM
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 556
Dołączył(a): 09.07.2012

Postnapisał(a) GSM » 18.12.2013 11:12

Uhuh,co się tutaj dzieje ;).Może w takim razie nawiązując do baśni z cyklu "jak to drzewiej bywało" legendarny mecz Polska-Anglia 1993(no dobra,sam mecz nie był tutaj istotny) i niezapomniana atmosfera na trybunach,a nawet poza nimi http://www.youtube.com/watch?v=H56r_97pbkU oraz http://www.youtube.com/watch?v=H56r_97pbkU oraz

Gdzie ta dzisiejsza przemoc,panie!

P.S...tak mi się pomyślało,że zarzucę klasykiem przy okazji przeglądania archiwalnych ujęć
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.12.2013 19:40

Nic to, Koledzy...ZIMA nastała (przynajmniej ta geograficzna) bo u nas - mimo, że rano mało na minusie - w ciągu dnia jest kilka na plusie, brak śniegu i słoneczko :)
Przyjdzie wiosna (piłkarska) w lutym :roll: ...i będzie lepiej :lol:
Wszystkie te faule i potyczki zapomnimy....będzie wojna o podium lub o ósemkę....MY jesteśmy w tej drugiej dywizji :wink: :lol:
Sven
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 05.07.2011

Postnapisał(a) Sven » 18.12.2013 21:50

an Urban (trener Legii): Wszystkiego najlepszego dla Górnika z okazji jubileuszu. Nie chcieliśmy im sprawić prezentu z tej okazji, ale tak wyszło. Wygrali zasłużenie, Górnik był zespołem lepszym. Dla nas było to ósme spotkanie rozgrywane co 3-4 dni i widać było, że Górnik jest szynszy, dynamiczniejszy, szybciej operuje piłką niż my. Po bramce kontaktowej na 2-1 staraliśmy się odrobić straty, ale to się nie udało.

- Szkoda, że mieliśmy jeden dzień mniej odpoczynku, bo przy takim maratonie, jaki gramy, jeden dzień to skarb. Widać było, że nie byliśmy w stanie zregenerować się na tyle, żeby stawić czoła Górnikowi, który na swoim stadionie jest nie do pokonania. Gratulacje Rysiu za zwycięstwo i powodzenia w Pucharze Polski.

- Nie jest łatwo robić dublet za każdym razem. Chcieliśmy obronić Puchar, wiedzieliśmy, że to spotkanie jest drogą do finału, bo wiemy, kto został w rozgrywkach. Potem są dwumecze, nie ma drużyn, które by nas ograły. Teraz był jeden mecz, na wyjeździe, wiedzieliśmy z jaką drużyną gramy. To, co dziś byliśmy w stanie pokazać na boisku okazało się za mało na Górnika. Są takie mecze, gdzie 2-3 zawodników gra słabiej i trzeba do nich dotrzeć, ukierunkować, żeby poprawili grę. W pierwszej połowie nie było w naszym zespole gracza wyróżniającego się, nie było płynności w grze, nie mogliśmy rozegrać 4-5 podań, ale wynikało to z tego, że Górnik był szybszy, agresywniejszy, dynamiczniejszy i nie pozwolił nam na to.
Piłkarze wiedzą, że wygrywając bylibyśmy bardzo blisko obrony tytułu. Wiem, że stać nas na lepszą grę. Wielu zawodników było dziś zmotywowanych powołaniami do reprezentacji, ale najgorsze, gdy zawodnik chce, ale nie daje rady, a tak dziś było.

- Czy na wiosnę będę trenerem Legii? Spotkamy się z prezesem, trzeba porozmawiać o sezonie, o tym co myślimy, jak to wygląda. Nie ma się co martwić. Życzę wszystkim wesołych świąt i miłej zabawy sylwestrowej, a na wiosnę widzimy się lub nie.

już dwano pisałem ale dzisiaj to przesadził wesoły jasiu

janku spie.... do tego swojego Zabrza i nigdy nie wracaj
Sven
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 05.07.2011

Postnapisał(a) Sven » 19.12.2013 11:50

Dzień Dobry :D

Prezes zaryzykował ale wróbelki ćwierkają, że ta decyzja to było ultimatum nowych właścicieli. Szczegóły w styczniu. Ma być niezła petarda. Ale narazie info telefoniczne nie potwierdzone ;)
A Berg hmm niewiadoma ale wystarczy, że weźmie panienki za pysk i będzie lepiej.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone