Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Piłka nożna

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Postnapisał(a) Liquid » 16.02.2013 21:45

Serce w pasy napisał(a):I co bardziej się tam opłaca niż u nas?
I nie chodzi mi o kasę.

Ba, raz spróbujesz to na polski stok pojedziesz jedynie rozruszać mięśnie i kości przed sezonem. A Funitel na sam szczyt Chopoka - bajeczka. Pogoda jedynie nie dopisała, mgła a potem śnieg.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.02.2013 22:09

podszywacz napisał(a):
Serce w pasy napisał(a):I co bardziej się tam opłaca niż u nas?
I nie chodzi mi o kasę.

Ba, raz spróbujesz to na polski stok pojedziesz jedynie rozruszać mięśnie i kości przed sezonem. A Funitel na sam szczyt Chopoka - bajeczka. Pogoda jedynie nie dopisała, mgła a potem śnieg.

Wiesz co może przeniesiemy dyskusję do wątku o nartach, ale w Polsce to jeżdżę tylko w Laskowej w tygodniu, bądź w Białce poza feriami.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.02.2013 14:10

Chorwat Mate Lacić piłkarzem Cracovii
Sven
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 05.07.2011

Postnapisał(a) Sven » 17.02.2013 20:21

u nas tez po proteście
Wracamy na trybuny
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.02.2013 20:24

Ciekawe na jak długo?
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 17.02.2013 20:56

Sven napisał(a):u nas tez po proteście
Wracamy na trybuny


No to miło.
Jak u nas zawiesili to poczułem ulge.
No bo jak żyć bez tego codwutygodniowego wypadu na stadion. :D
Co prawda jest hala...

Inna sprawa, że pytanie na jak długo, zwłaszcza w świetle spadających słupków i wskaźników, jest bardzo zasadne.
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003

Postnapisał(a) Gajus.ems » 18.02.2013 19:44

Jestem zszokowany i zdumiony. Zaraz pęknie mi przysłowiowa "żyłka" Od lat dosłownie kilkudziesięciu kibicuje tylko jednemu klubowi. W młodości zaliczałem wszystkie jego mecze zarówno w domu jak i na wyjeździe. Dzisiaj jako omc potencjalny dziadek jestem na większości meczów u siebie, oraz sporadycznie na wyjeździe, taki "piknik". Czytanie wiadomości zaczynam nie od CRO.Pl, Onet,WP ale od info o mojej ekipie.Obce mi są nienawiści i rozróby na stadionach. Nie mam uprzedzeń do innych klubów i ich kibiców,tzn raczej nie miałem do tej pory.
Moja historia... prawie połowa roku 2012, jest wyścig do Chorwacji. Startują ( nazwy przypadkowe) Kiepski, ELKA, Amikorz i Wielki Hajduk od Batorego. Pewniakiem jest ELKA, ma wszystko, najlepszy pojazd, kierowcę, pasażerów, euro i kuny. Wszystkie media są zachwycone, wieszczą narodziny legendy w środkowej Europie. Ale jak to bywa w życiu , słuchając o swojej wielkości podjechali na stację paliw(jechali na skróty z W do Splitu przez Gdańsk) i zamiast benzyny zalali olej... No cóż, Kiepski trabantem pierwszy dojechał do Splitu, chociaż za pożyczone pieniądze. Jest końcówka lutego 2013 i nowy wyścig do CRO już w połowie. ELKA tradycyjnie zasuwa pierwsza, ale myśli nie powtórzę już błędów z tamtego roku i wygram całkowicie uczciwie. Więc do roboty, przebiło się Kiepskiemu oponę w trabancie ( w kształcie jodełki, na tydzień przed startem do kolejnego etapu), wzięto sobie istotną część POLONEZA ( bo wszyscy już z tego poldka biorą) i wykręcono ze dwa kurki kuchenkorzowi ( tu akurat wzięli drewniany kurek). I co... jesteśmy i będziemy zawsze najlepsi( my z ELKA).
GAJUS
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3843
Dołączył(a): 24.06.2008

Postnapisał(a) razpol » 18.02.2013 20:32

Piękne metafory (najbardziej lubię określenie Kiepscy) ;)

Aczkolwiek 'nie mając' żadnych uprzedzeń do innych klubów nazywasz ich Kiepskimi, kuchenkorzami, itd. Jak to rozumieć? :)
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3843
Dołączył(a): 24.06.2008

Postnapisał(a) razpol » 18.02.2013 20:36

Pomijam już typowo stołeczną napinkę w stylu:

Gajus.ems napisał(a):I co... jesteśmy i będziemy zawsze najlepsi( my z ELKA).


;) Całe 8 razy na 84 możliwe (mogę się mylić). ;)
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003

Postnapisał(a) Gajus.ems » 18.02.2013 21:03

Spoko, mam do siebie dystans...Kiepski w trabancie ta ja. Nikogo nie obrażam "kuchenkorz" to pieszczotliwie. Wiele razy na tym forum pisałem z szacunkiem o kibicach Legii, Ruchu czy Lecha czy o ruchu kibicowskim w Polsce. Lecha wielokrotnie oglądałem na żywo w Poznaniu, między innymi Lech - Liverpool. Jeśli razi Cię "Kuchenkorz" to przepraszam. I szczerze życzę mistrza,zasługuje ( Lech) na to ze względu na kibiców , moja ekipa (Śląsk) nie da rady.

GAJUS
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3843
Dołączył(a): 24.06.2008

Postnapisał(a) razpol » 18.02.2013 21:14

Nie razi mnie. Wszelkie przytyki to sól tej 'zabawy'. :) Bez tego jakże byłoby nudno w tej smutnej jak pi..łka kraju. ;) Również mam dystans, choć uważam, że na mistrza obecnie zasługuje tylko i wyłącznie Twój zwycięzca wyścigu. ;)

Gajus.ems napisał(a):Nikogo nie obrażam "kuchenkorz" to pieszczotliwie.


Ma się rozumieć Kiepski. ;) /ja i córa oglądamy serial i lubimy jak się nawinie/. Zresztą W.R.O. - piękne miasto! :)
Chciałem napisać, że zapraszam na mecz, ale kuchnie na wiosnę grają wyjazd. ;)
Pozdrawiam! :)
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Postnapisał(a) realista2 » 19.02.2013 15:48

Sven napisał(a):u nas tez po proteście
Wracamy na trybuny

liga już nasza, a faza grupowa LM w zasięgu.
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 19.02.2013 17:58

realista2 napisał(a):
Sven napisał(a):u nas tez po proteście
Wracamy na trybuny

liga już nasza, a faza grupowa LM w zasięgu.


Ho, ho, ho...

Liga Wasza...

W zeszłym roku Sven już założył ślubny garnitur, włożył krawat i ogłosił na forum, że gratulacje przyjmuje.
A potem się musieliśmy męczyć w Krakowie, żeby ten Śląsk mistrza zdobył :D

Tak, że poczekaj jak będziecie mieli matematyczną przewagę.
Co nie zmienia faktu, że faworytem do mistrza jesteście.


Z innej beczki "goal-line" wprowadzą. Trochę romantyzm piłki spadnie, ale za to nie bedzie już wątpliwości w takich sytuacjach.
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5859
Dołączył(a): 30.05.2010

Postnapisał(a) greenrs » 19.02.2013 18:04

Kiepura napisał(a):...Trochę romantyzm piłki spadnie, ale za to nie bedzie już wątpliwości w takich sytuacjach.


Tego romantyzmu już niewiele zostało... Fajny filmik. Wtedy jeszcze football był sportem a nie biznesem... :?
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 19.02.2013 18:44

No chyba już nie. Tylko skala była inna.

Ostatnio oglądałem audycje o walce Górnika w finale PZP. Tam był taki fragment wspomnień jak to zawodnicy przed finałem z Manchasterem podeszli do kapitana i pytali za co grają. Rozrzut był taki, że anglicy dostawali podobno 11 tysięcy funtów na głowę za wygraną a nasi jakby co to 300 dolarów. Chyba na wszystkich.
A chyba Szołtysik miał przejść do Ruchu ale ostatecznie zagrał w Górniku. Bo Ruch dawał ubranie (zwane gdzieniegdzie błędnie garniturem) a Górnik lodówkę.

Czasy prawdziwego sportu to można było spotkać w futbolu przed wojną, kiedy taki Reyman potrafił jechac całą noc pociągiem z Wilna do Krakowa by zagrać mecz. A i tak był najlepszy.
Czy chociażby ten pan o którym jest mówi cytat

13 września 1931. We Lwowie trwały rozpoczęte dzień wcześniej lekkoatletyczne Mistrzostwa Polski. Jednym z faworytów dziesięcioboju był ... lewoskrzydłowy Wisły, Mieczysław Balcer. Losy złotego medalu miała rozstrzygnąć ostatnia konkurencja, bieg na 1500 metrów. By wygrać, Balcer musiał wyprzedzić rywali o kilkaset metrów. Dokonał tego nadludzkim wysiłkiem ducha i ciała. Nikt nie wierzył, że wyczerpany dwoma dniami zawodów zdoła dołączyć do Wisły, która tego samego dnia (trzy godziny później) grała we Lwowie z Czarnymi. Balcer jednak zmienił strój na piłkarski i ... wytrzymał cały mecz, a w 90. minucie spotkania zdobył bramkę dającą zwycięstwo Białej Gwieździe!


Choć i wówczas podkupywano zawodników.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone