Palenie w Cro

romuald22 napisał(a):Proszę podaj te normy prawne oraz kto i jak je egzekwuje. Najlepiej jak to wygląda w praktyce, a nie w teorii.

Tu masz polskie przepisy:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0071200826
Nie znam języka chorwackiego, aby szukać w ichniejszych "dziennikach".
Mniemam jednak, że jako kraj europejski mają te rzeczy uregulowane podobnie.

Co do praktyki i egzekwowania:
że się tak nieładnie wyrażę: jaki kraj, takie "praktyki i egzekucje".

romuald22 napisał(a):Albo jest zakaz słuchania muzyki albo go nie ma.

Niestety, to akurat nie jest zero-jedynkowe.
Jeśli nie przekraczasz jakiegoś tam poziomu decybeli, słuchaj aż zzieleniejsz.

romuald22 napisał(a):Piszesz poważnie?

Tak, pisałem poważnie.

boboo napisał(a):

romuald22 napisał(a):Proszę podaj te normy prawne oraz kto i jak je egzekwuje. Najlepiej jak to wygląda w praktyce, a nie w teorii.

Tu masz polskie przepisy:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0071200826
Nie znam języka chorwackiego, aby szukać w ichniejszych "dziennikach".
Mniemam jednak, że jako kraj europejski mają te rzeczy uregulowane podobnie.

No właśnie - mniemasz.
To jest wątek o paleniu w Chorwacji. Polskie przepisy tego dotyczące w Chorwacji są nieważne.
Nie znam chorwackich przepisów ale w tej dziedzinie każdy kraj może mieć własne i przynależność np: do UE nie ma tu znaczenia.
Zawsze pozostają tzw. "dobre obyczaje" i ich trzeba się trzymać. Czy to się tyczy palenia w miejscach publicznych czy też słuchania muzyki.

boboo napisał(a):Co do praktyki i egzekwowania:
że się tak nieładnie wyrażę: jaki kraj, takie "praktyki i egzekucje".

Czyli brak egzekwowania prawa.
Nie mów proszę, że ktoś natężenie muzyki sprawdza. Szczególnie jakby ktoś z przenośnym boomboxem swe otoczenie raczył.

romuald22 napisał(a):Albo jest zakaz słuchania muzyki albo go nie ma.

boboo napisał(a):Niestety, to akurat nie jest zero-jedynkowe.
Jeśli nie przekraczasz jakiegoś tam poziomu decybeli, słuchaj aż zzieleniejsz.

Ale jakiego poziomu decybeli?
Dla jednego 40 to będzie za dużo, a dla innego 60 to nawet nie słyszy bo sam głośniej rozmawia.
Jednemu lekki zapach papierosów przeszkadza, a innemu dopiero wielkie kłęby dymu.

Nie pisz, że z paleniem to co innego niż ze słuchaniem muzyki. Sprawa jest podobna.
Niektóre rzeczy przeszkadzają innym.
Ja nie maltretuję innych swoją muzyką, niech palący nie maltretują innych zapachem.

O, coś się znalazło:
http://narodne-novine.nn.hr/clanci/sluzbeni/313188.html
Znaczy też nie za bardzo tam z tym gettoblasterem na maxa.
Najlepsze w tym jest to, że nie potrzeba żadnych znaków (zakazu).
Sam masz wiedzieć gdzie i jak głośno możesz być, co określa ustawa.
Nieznajomość nie chroni.

No i już nie mniemam, tylko stwierdzam.

Z napisał(a):

amatus1 napisał(a):

Z napisał(a):

amatus1 napisał(a):

MWN napisał(a):A jak ktoś ma astmę? Ile to razy musiałem wywalczać i wyrzucać wręcz chorwackich i BiH-owych palaczy z plaży. A w knajpach siadałem dopiero jak było wolny stolik od trony wiatru. Czasami nie siadałem...

Brawo!Ja na tyle odwagi nie miałem. Może w przyszłym roku moja tolerancja się zmieni.

Rozumiem że w Chorwacji na plażach i w knajpach palenie jest zabronione?,czy koniecznie guza na siłę szukasz? ,no bo nie uwierzę że z astmą nauczycielem wf-u zostałeś

A kto ci powiedział, że uczę WF? Lepszego kawału dawno nie słyszałem...

Nie rozpędzaj się tak z szufladkowaniem na odległość ponieważ ja nie palę,łatwo Ci to przychodzi,możesz się łudzić że specjalnie dla ciebie wszyscy w knajpie i na plaży się przesiądą ,oby przebudzenie nie było jak kubeł zimnej wody .

Nie robiłem nigdy awantury, ale przeważnie było skuteczne! Za co gorąco dzękowałem!