Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

PAG-bez strachu nie ma odwagi... Sezon 2 str.35

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
anakin
zbanowany
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 02.12.2020 22:33

CROberto napisał(a):A sezam...skarby i rozbójniki ... :?: :mrgreen:

A cóż byś Ty chciał na Pagu rabować? 8O
Barany chyba, albo paškie čipki w jasyr. :mrgreen:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 03.12.2020 11:22

anakin napisał(a):
CROberto napisał(a):A sezam...skarby i rozbójniki ... :?: :mrgreen:

A cóż byś Ty chciał na Pagu rabować? 8O
Barany chyba, albo paškie čipki w jasyr. :mrgreen:

Zatopione starożytne miasto koło Caski...
Zatopione okręty Cesarstwa Rzymskiego niedaleko Tovarnele...
Było co rabować... :wink: te wrota w skale skojarzyć się mogą też, z sezamem i 40 zbirami... :mrgreen:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 03.12.2020 19:39

minini napisał(a): ...Dokładnie to jest to miejsce!...
Sponiewierane przez bure ;)
post-7016-0-29910400-1379525849.jpg
post-7016-0-20218000-1379525857.jpg


CROberto napisał(a):... te wrota w skale skojarzyć się mogą też, z sezamem i 40 zbirami... :mrgreen:
Chciałbyś ich spotkać na swojej drodze? :mrgreen:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 04.12.2020 22:36

gusia-s napisał(a):
CROberto napisał(a):... te wrota w skale skojarzyć się mogą też, z sezamem i 40 zbirami... :mrgreen:
Chciałbyś ich spotkać na swojej drodze? :mrgreen:

Jak to mówią : po nitce ,do kłębka...(cichaczem) :mrgreen:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 04.12.2020 22:36

Wzrósł mój dobrostan emocjonanlny - jestem przez to bardziej poddatny na manipulacje , z....
.....z pewnymi wyłączeniami , jak wiecie... :mrgreen:

Marudzą.... zdziwiają.... nie wiedzą czego chcą...
Mówią, że Zrce mogę im zamienić na coś innego - coś co ich zaskoczy i coś czego jeszcze nie widzieli...

Myślę chwilę i rzucam propozycję, aby zaczęli szukać w telefonach jakiegoś lasta do Indii... :mrgreen:
Tym razem ich nie rozbawiłem...

Liźnięty powłóczystym spojrzeniem dezaprobaty ( oględnie mówiąc) - kombinuję, co ewentualnie sprawi ,że zacznę wracać do łask...
W tym wyborze, nie bez znaczenia jest to - że mój poziom endorfin ma się mieć dobrze...

Zabrałbym ich do Furnje , ale tam - za dwie godziny, nie będzie słońca na plaży....
.....no i jeszcze ten spacerek... :wink: mogło by to wywołać furię... :mrgreen: :lol:

Dziś już lepiej stawiać, na bezpieczne rozwiązania , zanim z mojej przenajcudniejszej- zacznie wyłazić ciemniejsza strona / ciemnej strony -- brrr... :wink:
Mówię wam - Lord Vader- niejednokrotnie bywa zazdrosny... :mrgreen:



Simuni nie jest takie złe , jak ma się plan i ponton - co najmniej...
Plażę otacza spory lasek piniowy ,w którym jest darmowy parking - totalna samowolka...
Cykady odstawiają taki jazgot ,że każde ewentualne uwagi tego popołudnia - będą mi obce... :lol:
Jeśli tylko dam pretekst :wink: a, nie zamierzam ,nie dawać...

Widok na pełne morze ,- jedynie płaska wyspa Maun, lekko zarysowuje się na horyzoncie...
Tam nie popłynę , bo jeśli bym w ogóle wrócił - to gdzieś ...yyy ...pojutrze :mrgreen:
Ten film oglądałem kilka razy i muszę przyznać , że plaże -jak i camping Simuni ,wyglądają interesująco...



W rzeczywistości jest jeszcze lepiej , nabrzeże jest idealne i puste (bynamniej w tym roku)...
Za to bary na wodzie i na kamiennych wysepkach - połączonych z brzegiem groblami , obłożenie mają spore...
Dociera do mnie - szczękliwa kanciasta i szorstka jak wylewka mowa - wychodzi mi na to ,że germański lud poszedł tam szukać fjaki...
Choć zdaję sobie sprawę ,że większości (nie licząc żeglarzy)- tylko Octoberfest jest w stanie im to załatwić... :mrgreen:


Jeszcze kilka szarpnięć wiosłem i pontonem dotykam brzegu -Julia natomiast SUPem ,w swoim premierowym rejsie...
Aparatu nie mam , bo plan jest taki - że w pewnym momencie zamienimy się "zabawkami"...
Docieram na kolejną z plaż i podoba mi się jeszcze bardziej - obłożenie jest tu 99% mniejsze - niż na miejskiej ,gdzie została - jak zwykle stacjonarna ekipa...

Nawiedza mnie nawet pokusa ,aby zjawić się tu któregoś dnia - nawet za niewielką opłatą...
Camping wygląda jakby funkcjonował w reżimie sanitarnym - nie licząc wspomnianych licznych - bardzo sympatycznych knajpek i beach barów...
Mogłoby być sympatyczniej ,gdyby leciał stamtąd śpiewny Hiszpański niż serie jak z MG 42...
Btw.
( motyl po Hiszpańsku - mariposa... :hearts: po Niemiecku - szmeterling (fon.) :o "wysoki sądzie -nie mam więcej pytań :!: :mrgreen: ) :lol:


Gdzieś, po 90 minutach wracamy - połaczenia neuronowe domagają się aktywacji nóg...
No to se idę - wszystko dla zdrowotności ------wszelakiej... :mrgreen:

20.jpg


22.jpg


17.jpg


16.jpg


15.jpg


14.jpg


Za tą knajpką, znajduje się plaża FKK.
Jest to mały cypel - stanowiący jeden z brzegów ,wejścia do portu, w Simuni

12.jpg


7.jpg


8.jpg


21.jpg


Tu już jestem za wspomnianym cyplem -wejscie morskie do miasta.

18.jpg


19.jpg


Źle nie jest ,ale szybko zaczyna mi się nudzić... :?
Nie za tym, przyjechałem na Pag...

Jutro sobie WSZYSTKO odbiję... :hearts:

Tymczasem czekam aż w końcu zajdzie słońce...

23.jpg


10.jpg


24.jpeg


Wyczekały do ostatniego promienia - nigdzie wieczorem nie pójdę... :(

9.jpg


Zostało tylko miasto Pag - ale tam się wybiorę ,jak Bayern będzie grał z Barcą... :mrgreen:
minini
Podróżnik
Posty: 27
Dołączył(a): 23.11.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) minini » 06.12.2020 04:11

CROberto napisał(a):
Simuni nie jest takie złe , jak ma się plan i ponton - co najmniej...
Plażę otacza spory lasek piniowy ,w którym jest darmowy parking - totalna samowolka...
Cykady odstawiają taki jazgot ,że każde ewentualne uwagi tego popołudnia - będą mi obce... :lol:
Jeśli tylko dam pretekst :wink: a, nie zamierzam ,nie dawać...

Widok na pełne morze...

Na zdjęciach Simuni wygląda o wiele lepiej niż w realu, jest takie fotogeniczne!
Na którymś z pierwszych wyjazdów, byliśmy tam na dmuchanym placu zabaw na wodzie, wiele lat temu to było coś łaaaał :nice: A teraz... sam unikasz tłumów wiec wiesz :roll:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 06.12.2020 06:23

Po raz kolejny muszę się przyznać, że w ogóle nie byłam na Pagu 8O , będąc tam :(
"Liznęłam go tylko powłóczystym spojrzeniem..." aprobaty :lol: (Magdalena Samozwaniec 8) )

Mogłoby być sympatyczniej ,gdyby leciał stamtąd śpiewny Hiszpański niż serie jak z MG 42...
Btw.
( motyl po Hiszpańsku - mariposa...


Nie mogłam się powstrzymać, Roberto :oops:
Barcelona te estás equivocando no puedes seguir ignorando
que el mundo sea otra cosa y volar como mariposa.




A po chorwacku motyl to leptir :)
W tym roku było ich więcej niż turystów - jeden taki leptir przyssał się i wyżłopał nam wino :wink:
I w stanie nieważkości już z nami pozostał :mrgreen:

IMG_20200913_181452_2.jpg


Zostało tylko miasto Pag - ale tam się wybiorę ,jak Bayern będzie grał z Barcą... :mrgreen:

wychodzi mi na to ,że germański lud poszedł tam szukać fjaki...
Choć zdaję sobie sprawę ,że większości (nie licząc żeglarzy)- tylko Octoberfest jest w stanie im to załatwić... :mrgreen:

Jak wszystko układa się w spójną całość, jak jin i jang :wink: ( fjaka, Niemcy, motyle i Barcelona :lol: )

A, tak na poważnie...miasto Pag poza sezonem jest cudne :D

Jak też owe widoki z odcinka - mój małżonek byłby zachwycony tym barem, gdyby sobie go wyszukał i tam dotarł - ale, niestety miał mnie za przewodnika :wink:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 06.12.2020 22:59

Katerina napisał(a):A, tak na poważnie...miasto Pag poza sezonem jest cudne :D


Pełna zgoda :mrgreen: . . . , innego nie poznałem :D


Pozdrawiam
Piotr
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 07.12.2020 16:56

minini napisał(a):Na zdjęciach Simuni wygląda o wiele lepiej niż w realu, jest takie fotogeniczne!
Na którymś z pierwszych wyjazdów, byliśmy tam na dmuchanym placu zabaw na wodzie, wiele lat temu to było coś łaaaał :nice: A teraz... sam unikasz tłumów wiec wiesz :roll:

Chyba masz rację - może to głęboka tęsknota za wakacyjną Chorwacją , ale też mi się na zdjęciach bardziej podoba - niż jak tam byłem.

Tak, unikam tłumów - i taka Rucica bezludna, to byłby cudmiódmalina...
Niemniej ,jest tak wyjątkowa - że byłem i będę tam, nawet wtedy , gdy współnajeźdźców trochę jest...
W następnym odcinku ,przez cztery godziny nie minę się z nikim... :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.12.2020 17:05

A mi się podoba ten nadgryziony pączuch :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Podziel sie kawałkiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 07.12.2020 17:16

Katerina napisał(a):Po raz kolejny muszę się przyznać, że w ogóle nie byłam na Pagu 8O , będąc tam :(
"Liznęłam go tylko powłóczystym spojrzeniem..." aprobaty :lol: (Magdalena Samozwaniec 8) )


:lol: :lol:

CRIberto napisał(a):Mogłoby być sympatyczniej ,gdyby leciał stamtąd śpiewny Hiszpański niż serie jak z MG 42...
Btw.
( motyl po Hiszpańsku - mariposa...

Katerina napisał(a):Nie mogłam się powstrzymać, Roberto :oops:
Barcelona te estás equivocando no puedes seguir ignorando
que el mundo sea otra cosa y volar como mariposa.




A po chorwacku motyl to leptir :)
W tym roku było ich więcej niż turystów - jeden taki leptir przyssał się i wyżłopał nam wino :wink:
I w stanie nieważkości już z nami pozostał :mrgreen:


Fajna wstawka :)
Leptir - też bardzo ładnie... :D
Ale niefart... :mrgreen: nawet osy na plaży tak mi nie podpadły... :lol:
Już teraz wszystko jasne :idea: dlatego jak się im przyglądnąć uważnie - to latają tyłem, do przodu... :lool:
Katerina napisał(a):Jak też owe widoki z odcinka - mój małżonek byłby zachwycony tym barem, gdyby sobie go wyszukał i tam dotarł - ale, niestety miał mnie za przewodnika :wink:

Widoki ładne - bar fajny ,ale reszta dla osamotnionego faceta....noo......nie wiem....
Strasznie pokuszające pokusicielki tam obsługiwały... :oczko_usmiech:

:smo:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 07.12.2020 17:20

piotrf napisał(a):
Katerina napisał(a):A, tak na poważnie...miasto Pag poza sezonem jest cudne :D


Pełna zgoda :mrgreen: . . . , innego nie poznałem :D

I o 02.30 w sezonie- też było super...8)
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 07.12.2020 17:22

Kapitańska Baba napisał(a):A mi się podoba ten nadgryziony pączuch :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Podziel sie kawałkiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Jasne... :lol:
Dam nawet cały...
Kiedyś w przyszłośc,i może wniosę na pokład wraz z cycami -jako wpisowe... :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.12.2020 17:34

CROberto napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):A mi się podoba ten nadgryziony pączuch :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Podziel sie kawałkiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Jasne... :lol:
Dam nawet cały...
Kiedyś w przyszłośc,i może wniosę na pokład wraz z cycami -jako wpisowe... :oczko_usmiech:

Biorę :smo: :smo: :smo:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 07.12.2020 20:44

CROberto napisał(a):
piotrf napisał(a):
Katerina napisał(a):A, tak na poważnie...miasto Pag poza sezonem jest cudne :D


Pełna zgoda :mrgreen: . . . , innego nie poznałem :D

I o 02.30 w sezonie- też było super...8)


Jestem tego pewny , ale wczesnym październikowym , czy listopadowym popołudniem zdecydowanie wolę mniejszy strach :oczko_usmiech:

DSC04071..jpg


DSC04075..jpg


DSC04077..jpg



Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
PAG-bez strachu nie ma odwagi... Sezon 2 str.35 - strona 46
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone