.png)
Kapitańska Baba napisał(a):elka21 napisał(a):Cóż takiego się wydarzyło, że zabrakło dzisiaj kolejnego odcinka relacji![]()
![]()
Jakoś... straciłam motywację
.png)
Jest tego trochęKapitańska Baba napisał(a): ... Na ożaglowanie składa się 15 żagli o łącznej powierzchni 994 metry kwadratowe...
Że tak powiem ... nietypowoKapitańska Baba napisał(a): ... My z mężem zajmujemy jedną stronę – On na dole, ja na górze...
.png)
"mchrob"]
Tylko nie Ty, mistrzyni motywowania.
Fajnie że na takich dużych żaglowcach można pływać przy takich słabych wiatrach (powierzchnia żagli robi swoje)
.png)
Chris_M napisał(a):mchrob napisał(a):Fajnie że na takich dużych żaglowcach można pływać przy takich słabych wiatrach (powierzchnia żagli robi swoje)
Może nie tyle powierzchnia żagle, co raczej wysokość masztów.
Tam na górze zawsze trochę łatwiej o wiatr
.png)
pomorzanka zachodnia napisał(a):Jak ja Cię rozumiem. Ani motywacji.,ani weny nie mam. Ale czytam na bieżąco. Bardzo jestem ciekawa wrażeń z włoskiego morza. Często jednak mam tak ,że nie wiem co napisać i jak skomentować
.png)
Anata napisał(a):Ja chociaż rzadko komentuję, to czytam codziennie
.png)
Chris_M napisał(a):To zrób chociaż spis treści tego, co już napisałaś.
Przyda się podczas planowania trasy rejsu
. I nie zostawię relacji niedokończonej - to nie w moim stylu 
.png)
"gusia-s"] Jest tego trochęi jak pięknie się prezentują
"Kapitańska Baba"] ... My z mężem zajmujemy jedną stronę – On na dole, ja na górze... Że tak powiem ... nietypowo![]()
Takie wspinaczki po masztach to niezły wycisk, wymagają zapewne dobrej kondycji fizycznej, nie wystarczy sama odwaga.
Cała na przód!
.png)
.png)
Kapitańska Baba napisał(a):"mchrob"]
Tylko nie Ty, mistrzyni motywowania.
Ja mistrzyni???![]()
![]()
Żartujesz
![]()
![]()
.png)
"mchrob"]
Komentowanie innych relacji to bardzo motywujące działanie. A Tobie zawsze się chce i chciało wcześniej
Dzięki m.in. Tobie udało mi się dociągnąć moją relacje do końca bo też nie lubię zostawiać czegoś co już rozpocząłem.
A komentować to nie jest tez takie proste, bo się człowiek zastanawia czy czegoś głupiego nie palnie. A potem się żałuje bo relacja Cię przyciąga a siedzi się po cichu i wydaje się piszącemu że nikogo nie obchodzi co napisał.
A tak co do motywowania jeszczeto kiedy zaczniesz relację z zeszłorocznego rejsu

