Murano
- jest typowym siedliskiem laguny, obejmującym pięć wysepek. Zamieszkałym przez około pięć i pół tysiąca mieszkańców.
Miasto już w 1275 roku znalazło się pod weneckimi rządami ... choć z dużą autonomią.
Patrycjusze weneccy traktowali Murano jako miejscowość letniskową dzięki temu powstały tu liczne kościoły i pałace.
Fakt, że weneckie huty szkła z uwagi na pożary właśnie tu przeniesiono ... to wszyscy wiemy.
Wydarzyło się to w 1292 roku i od tego czasu właśnie z wyrobów szklanych zasłynęło na całym świecie.
Szczytowy okres produkcji szkła przypada na XV wiek, kiedy to udoskonalono jego produkcję a szczególnie metody wydmuchiwania naczyń, produkcje szkła mlecznego itp.
Obecne wyroby szklane z Murano, niekoniecznie muszą się podobać.
"Wydmuchiwane" jest prawie wszystko, od charakterystycznych weneckich kieliszków po żyrandole.
Wiele z tych wyrobów ociera się ... a nawet jest po prostu kiczem ...
(i zupełnie pomijam w tym momencie "straganowe chińskie podróbki".)
Jednak jak się chce, to można znaleźć wyjątkowo piękne rzeczy.
Jest to przeważnie szklana biżuteria produkowana w małych artystycznych warsztatach/galeriach, niejednokrotnie jako pojedyncze wzory ewentualnie krótkie serie ... ale nawet wtedy, każdy z tych wyrobów jest inny i praktycznie niepowtarzalny.
Często nie można uwierzyć, że jest to szkło.
W tych małych galeriach, "targu"dobija się zazwyczaj z samym twórcą/artystą tych delikatnych dzieł sztuki.
Takie małe artystyczne warsztaty dla poważnych kolekcjonerów można spotkać także na Burano.
Mamy spokojne parę godzin na spacer po mieście, lecz o 13:30 musimy być z powrotem na przystani by dostać się na Burano.
O 14:00 zostanie wstrzymany ruch wodny w tych okolicach laguny a następne vaporetto dopiero o 19:00.
To tak wyjątkowo tej niedzieli ... a dlaczego ? ... wyjaśni się później.
Wędrówkę po mieście rozpoczynamy od Viale Garibaldi a następnie przechodzimy na Fondamenta dei Vetrai w do dzielnicy producentów szkła.
Szklane rzeźby stoją też na ulicy !
