nowości drogowe?

napisał(a) **mutiaq** » 06.12.2010 11:46

KDW napisał(a):Raul73 nie dziła Twój link

Działa, tylko trzeba całość skopiować, tu link jeszcze raz KLIK
Pozdrówka!

napisał(a) **szary779** » 06.12.2010 13:05

Jacek S napisał(a):Nie wiem tylko o jakiej bezkarności mowa skoro mandaty z UE przychodzą do PL?

Raul73 pisze o braku bezkarności

napisał(a) **Raul73** » 06.12.2010 18:24

Dokładnie, miałem na myśli brak bezkarności. Bo przeciez w tej chwili jeśli zostajesz złapany na fotoradar za granicą, to płacisz mandat na miejscu, nie puszczą cię, bo po przejechaniu granicy nic nie mogą ci zrobić. To samo jest u nas np. z litewskimi kierowcami TIR-ów. Chyba że ostatnio coś się zmieniło, bo nie słyszałem...

napisał(a) **Adam66** » 07.12.2010 17:23

złapany na fotoradar za granicą

Na radar lub na wideorejestrator. Na fotoradar mogą ci nagwizdać.

napisał(a) **gonzo** » 07.12.2010 21:29

Adam66 napisał(a):
złapany na fotoradar za granicą

Na radar lub na wideorejestrator. Na fotoradar mogą ci nagwizdać.

Z tym nagwizdaniem to się nie zgodzę znam przypadki gdzie ludziom przyszły mandaty do Polski.

napisał(a) **waldis** » 20.12.2010 20:44

Raul73 napisał(a):...Z tą siódemką to jeszcze zejdzie!! ... bo nie na darmo "siódemka" zyskała sławę jednej z najbardziej niebezpiecznych tras Polski (jak choćby "piękna" Ostróda)...

No i wykrakał.

napisał(a) **joajer** » 20.12.2010 21:17

Ciekawe kto by jeździł płatną A1 jeśli obok byłaby darmowa S-ka, dlatego jej nie wybudują.

napisał(a) **Raul73** » 23.12.2010 16:35

waldis napisał(a):
Raul73 napisał(a):...Z tą siódemką to jeszcze zejdzie!! ... bo nie na darmo "siódemka" zyskała sławę jednej z najbardziej niebezpiecznych tras Polski (jak choćby "piękna" Ostróda)...

No i wykrakał.

Zdziwiony?? Bo ja wcale

napisał(a) **Raul73** » 23.12.2010 16:38

Raul73 napisał(a):
waldis napisał(a):
Raul73 napisał(a):...Z tą siódemką to jeszcze zejdzie!! ... bo nie na darmo "siódemka" zyskała sławę jednej z najbardziej niebezpiecznych tras Polski (jak choćby "piękna" Ostróda)...

No i wykrakał.

Zdziwiony?? Bo ja wcale

Takimi między innymi decyzjami i zaniedbaniem północnej Polski przyczyniają się do tego, że większośc kraju woli wyjeżdżać do krajów południowych niż tłuc się nad polskie morze. Moi sąsiedzi jeżdżą co roku w okolice Mielna lub dalej do Kołobrzegu. Zawsze wracają bogatsi przynajmniej o jedną fotkę z fotoradaru, a droga zajmuje im ok. 12 godzin. To ja w tym czasie dojeżdżam już do Austrii albo Węgier, i to prawei non-stop dwupasmówkami, a nie zwykłą krajówką pełną TIRów

napisał(a) **waldis** » 23.12.2010 23:01

Raul73 napisał(a):Moi sąsiedzi jeżdżą co roku w okolice Mielna lub dalej do Kołobrzegu. Zawsze wracają bogatsi przynajmniej o jedną fotkę z fotoradaru, a droga zajmuje im ok. 12 godzin. To ja w tym czasie dojeżdżam już do Austrii albo Węgier, i to prawei non-stop dwupasmówkami, a nie zwykłą krajówką pełną TIRów

Moi jeżdżą ze Śląska do Rowów ok. 10-11 godz. Ja w tym czasie startuję ze Śląska do Cro i dłuższą nieco trasę pokonuję w tym samym czasie (można szybciej, ale za granicą nie przekraczam dozwolonej prędkości, wolę zamiast mandatu mieć więcej na Favorita). No i przede wszystkim w Rowach pogoda to loteria (ale plaża piękna), a w Cro trochę z tym lepiej. Ale niewykluczone, że w 2011 pojadą z nami.

napisał(a) **henius34** » 23.12.2010 23:08

waldis napisał(a):
Raul73 napisał(a):Moi sąsiedzi jeżdżą co roku w okolice Mielna lub dalej do Kołobrzegu. Zawsze wracają bogatsi przynajmniej o jedną fotkę z fotoradaru, a droga zajmuje im ok. 12 godzin. To ja w tym czasie dojeżdżam już do Austrii albo Węgier, i to prawei non-stop dwupasmówkami, a nie zwykłą krajówką pełną TIRów

Moi jeżdżą ze Śląska do Rowów ok. 10-11 godz. Ja w tym czasie startuję ze Śląska do Cro i dłuższą nieco trasę pokonuję w tym samym czasie (można szybciej, ale za granicą nie przekraczam dozwolonej prędkości, wolę zamiast mandatu mieć więcej na Favorita). No i przede wszystkim w Rowach pogoda to loteria (ale plaża piękna), a w Cro trochę z tym lepiej. Ale niewykluczone, że w 2011 pojadą z nami.

10-11 godzin do CRO? Przestrzegając przepisy? Dokąd dokladnie? Pozdrawiam i wesołych świąt przy okazji.

napisał(a) **josefoe** » 23.12.2010 23:48

henius34 napisał(a):
waldis napisał(a):
Raul73 napisał(a):Moi sąsiedzi jeżdżą co roku w okolice Mielna lub dalej do Kołobrzegu. Zawsze wracają bogatsi przynajmniej o jedną fotkę z fotoradaru, a droga zajmuje im ok. 12 godzin. To ja w tym czasie dojeżdżam już do Austrii albo Węgier, i to prawei non-stop dwupasmówkami, a nie zwykłą krajówką pełną TIRów

Moi jeżdżą ze Śląska do Rowów ok. 10-11 godz. Ja w tym czasie startuję ze Śląska do Cro i dłuższą nieco trasę pokonuję w tym samym czasie (można szybciej, ale za granicą nie przekraczam dozwolonej prędkości, wolę zamiast mandatu mieć więcej na Favorita). No i przede wszystkim w Rowach pogoda to loteria (ale plaża piękna), a w Cro trochę z tym lepiej. Ale niewykluczone, że w 2011 pojadą z nami.

10-11 godzin do CRO? Przestrzegając przepisy? Dokąd dokladnie? Pozdrawiam i wesołych świąt przy okazji.

Np. przejazd Novigrad /Istria/ - Częstochowa przez SL, A, SK - dokładnie 10 godz. 45 min. /czerwiec 2010r.

napisał(a) **Raul73** » 24.12.2010 11:55

josefoe napisał(a):Np. przejazd Novigrad /Istria/ - Częstochowa przez SL, A, SK - dokładnie 10 godz. 45 min. /czerwiec 2010r.

Z Częstochowy na Istrię (ok. 900 km) nocą przy sprzyjających warunkach i bez postojów to jest możliwe. Ale chyba jednak nie wszędzie jechałeś dokładnie "przepisowo"

napisał(a) **waldis** » 27.12.2010 21:40

henius34 napisał(a):...10-11 godzin do CRO? Przestrzegając przepisy? Dokąd dokladnie? Pozdrawiam i wesołych świąt przy okazji.

Będzin-Porec. Od Żyliny do Kopru 130km/h (pamiętajmy, że prędkościomierze dodają ok. 10%, więc na liczniku można trzymać ok. 145km/h, jadący z nawigacją potwierdzą) i jazda w niedzielę. Polecam.

napisał(a) **Raul73** » 28.12.2010 01:11

waldis napisał(a):Będzin-Porec. Od Żyliny do Kopru 130km/h (pamiętajmy, że prędkościomierze dodają ok. 10%, więc na liczniku można trzymać ok. 145km/h, jadący z nawigacją potwierdzą) i jazda w niedzielę. Polecam.

Potwierdzam - wszystkie liczniki w samochodach sa tak wyskalowane, aby zawyżać rzeczywistą prędkość. Nie mam pojęcia, czemu to ma służyć, ale w Polsce jest na pewno przydatne

GPS pokazuje zawsze jakieś 5-10% mniej i to właśnie prędkośc z GPS jest prawidlowa