Wraz z nadejściem kolejnego Nowego Roku pragniemy i planujemy wprowadzić co nieco zmian w naszym życiu Wiążemy z tym również nasze oczekiwania...
Możemy pewne rzeczy zacząć od nowa, wyznaczyć im inne, nowe cele. Często jednak nasze plany są mało realistyczne, nie jesteśmy w stanie dotrzymać niektórych, a nawet wszystkich postanowień. Czy ich wyszczególnianie, zapisywanie, obiecywanie w ogóle ma więc sens?
Dlaczego bardzo często nie udaje nam się jednak dotrzymać noworocznych postanowień? Jesteśmy zbyt leniwi, czy zbyt łatwo tracimy zapał? Może też przeceniamy swoje możliwości?
Czy Wam się udało?

.png)
.png)
.png)
.png)
