Noworoczne postanowienia...

majeczka napisał(a): niestety nie palę........... Dentysta, cóż niestety z tym również raczej nie mam problemów... ?
...

hm ....nietypowe podejście ja tam bym mówiła "stety"

hajduczek napisał(a):

majeczka napisał(a): niestety nie palę........... Dentysta, cóż niestety z tym również raczej nie mam problemów... ?
...

hm ....nietypowe podejście ja tam bym mówiła "stety"

Uff! Bilans ubiegłego roku zawsze wychodzi na "nie"... Ale wierz mi wszystko jest jeszcze przed nami. W Nowym Roku, przynajmniej na jego początku łatwiej jest optymistycznie spojrzeć na wiele, wiele spraw... Sam fakt, że jeśli ciągle wyobrażamy sobie to co możemy zmienić, lub inaczej postanowić, aby chociaż trochę poczuć się lepiej to już podstawa każdego planu...

Moje postanowienia ... z ubiegłego roku są nadal aktualne.

Doszło jeszcze kolejne: koniec ... z wychodzeniem przed szereg

Pozdraviam postanawiających

a to ja napisał(a):Moje postanowienia ... z ubiegłego roku są nadal aktualne.

Doszło jeszcze kolejne: koniec ... z wychodzeniem przed szereg

Pozdraviam postanawiających

Panuje również teoria, że czynienie postanowień noworocznych, lub tym podobnych czasami przynosi jednak więcej szkody niż pożytku. Porażka bardzo często obniża albowiem naszą samoocenę, a nawet często prowadzi również do depresji... Mam nadzieję, że dajesz radę...

planuje a życie i tak robi niespodzianki

Oby nie było tak.

Postanowienie 1
2007 - Będę lepszym mężem dla mojej Marysi
2008 - Nie rozwiodę sie z moją Marysią.
2009 - Postaram sie odzyskać moją Marysię.
2010 - Będę lepszym mężem dla mojej Wandy.

Postanowienie 2
2007 - Nie pozwolę, by szef rozstawiał mnie po kątach.
2008 - Nie pozwolę by mój szef doprowadzał mnie do mysli samobójczych.
2009 - Będe twardy i nie dam mojemu szefowi szydzić ze mnie przy współpracownikach.
2010 - Opowiem o szefie mojemu psychiatrze.

Postanowienie 3
2007 - Przeczytam w tym roku 20 wartościowych książek.
2008 - Przeczytam w tym roku 10 wartościowych książek.
2009 - Przeczytam w tym roku 5 wartościowych książek.
2010 - Dokończę krzyżówkę.

Postanowienie 4
2007 - Przestanę wydawać pieniądze bez opamiętania.
2008 - Spłacę pożyczkę jak najszybciej.
2009 - Spłacę pożyczki jak najszybciej.
2010 - Wyjdę z długów do końca roku.

Postanowienie 5
2007 - Pójdę w tym roku na okresowe badania do dentysty.
2008 - Zrobię sobie wypełnienia.
2009 - Pójdę na leczenie kanałowe.
2010 - Będę używał lepszego kleju do protez.

Zrobię sobie tattoo...

Bocian napisał(a):Zrobię sobie tattoo...

Już Masz coś upatrzonego (wzór) ?

JacYamaha napisał(a):

Bocian napisał(a):Zrobię sobie tattoo...

Już Masz coś upatrzonego (wzór) ?

Coś bym tam miał... Ale to raczej marzenie ściętej głowy
Są tysiące wzorów w necie...

Mam jeszcze postanowienie, że kupie sobie moto
Jac, masz jakiś namiar na uczciwą firmę co ściąga moto?

Bocian napisał(a):Zrobię sobie tattoo...

to może ja też drugi

Bocian napisał(a):...namiar na uczciwą firmę co ściąga moto?

Mój kumpel ściągnął z Anglii (nie musiał przekładać kierownicy ) za pół darmo po ślizgu Yamahę R1 i sam ją zrobił. Max co jechał to 260 A rozebrał ją do rosołu i złożył z powrotem. Ma service-manuala do niej

Podobno też dla kogoś jeszcze ściągał jak chcesz to zapytam

Bocian napisał(a):Zrobię sobie tattoo...

Bocian napisał(a):Mam jeszcze postanowienie, że kupie sobie moto
Jac, masz jakiś namiar na uczciwą firmę co ściąga moto?

Czytam ten wpis po raz drugi i dostrzegam teraz wyraźnie drugie dno...


Ale jakby co to ja też się piszę na tatuaż (mogę polecić zaufane, sprawdzone studio) oraz mam kilku kolegów tu i tam jeśli chodzi o moto więc tylko Powiedz co ma być.

Jeśli mi oczywiście pozwolicie to bardzo chętnie obejrzę te Wasze tattoo... , chociaż nie jestem w tej dziedzinie ekspertem...

majeczka napisał(a):Jeśli mi oczywiście pozwolicie to bardzo chętnie obejrzę te Wasze tattoo...

Marne, bo marne, ale innego nie mam. Póki co: Tattoo You