Najmniej atrakcyjne miejsca w Chorwacji!!!Piszcie!!!

Fajny wątek
14 wpisów, z czego 11 nie na temat

dianka napisał(a):

hepik napisał(a):

Korneliusz napisał(a):Mysle,ze fajnie byloby stworzyc anty liste do TOP 10 w Chorwacji czyli nazwe ja DOWN 10!!!!

Lista listą...pomysł może fajny...ale nazwa niefajna ,delikatnie mówiąc...
Ciekawe jak sie czują rodzice dzieci i same dzieci żyjące z ta wadą genetyczną...

i znajomość angielskiego się kłania down to jest dół, w dół, na dół ;] czyli coś związanego z dołem ;p

Hepik pisał o tym

Wydaje mi się ,że ciężko jest wybrać anty top aż 10 pozycji.
Jeżeli ktoś się wybiera do Cro to sprawdza miejsce gdzie jedzie i zapewne nie są to miejsce które mają wady.
Ale spróbuję subiektywny ranking przedstawić - pewnie polemiczny wskazujący słabe punkty
1. Baśka Voda - szalone tłumy
2. Hvar miasto- słabe plaże
3. Podgora - wąska plaża
4. Omiś - ruchliwa droga przez centrum miasteczka

Spróbuję napisać na temat

Każdy może napisać, że coś mu się podobało a coś nie, ale co z tego? Dla kogoś innego będzie zupełnie odwrotnie. Np ja napisze, że dla mnie beznadziejnym miejscem jest Lopar na Rabie (ze względu na ziemisto - błotne plaże), a przecież można na forum wyczytać wiele entuzjastycznych opinii na ich temat bo są przyjazne dla małych dzieci. Albo napiszę, ze beznadziejna jest Ribarica koło Karlobagu bo ma kamienisto-betonowe plaże i od razu jest głęboko, a kto inny, ze to fajnie bo można oglądać podwodne życie.
Ale ok, napiszę
1 Wyspa RAB, szczególnie Kampor i Lopar - ze względu na plaże
2 Stinica niedaleko Jablanaca - osiedle apartamentowców wynajmowanych w większości przez agencje, położone na 'patelni' bez praktycznie żadnego cienia
3 Okolice Karlobagu - betonowe i skaliste plaże (ale jak dla mnie była to dobra baza wypadowa, pięknie położone pod Velebitem)
4 Miejscowości od Splitu do Omisa - z ruchliwą drogą, gęsto zabudowane
5 Makarska Riviera (może z małymi wyjątkami jak np Mala Duba) w sezonie - tłumy (byłem poza sezonem ale domyślam się jak to może wyglądać)

A mi bardzo nie podobało się na pewnej plaży w Senj gdzie grupka Austriaków z ciemnoniebieskiego volkswagena transportera zostawiła taką oto pamiątke po sobie :

Mi się w Puli nie podobało,,,,,koloseum, nic więceja piękne miejsca to: Trogir, Baśka na wyspie Krk, Dubrownik, Kornati, Rovinj,,,można tak długo i może na tym się skupmy:)

Mnie zdecydowanie rozczarowały Rijeka i Pula .

O tym czy temat jest ciekawy (i przeżyje na forum) zdecydują forumowicze ilością wpisów.
Ja uważam że taki wątek może mi się przydać (byłem w Chorwacji tylko raz) pod warunkiem że wpisy będą miały uzasadnienie.

Rabac mi sie nie spodobal.

Było trochę wpisów nie na temat, to i ja pozwolę sobie pobłądzić nieco obok tematu. Pewnie, że nie wynająłbym sobie apartamentu w Rijece, Karlobagu, lub tym podobnym miejscu. Ale chcę napisać, czego szczególnie nie lubię w Chorwacji. Może mi trochę ulży.
- Przede wszystkim korków. Jak muszę stać w korku, wyzwalają się we mnie najgorsze instynkty. Cholerycy tak mają.
- Nie cierpię kręcić się w kółko i szukać miejsca, aby zaparkować samochód.
- Nie lubię tłumów i hałasu.
Można w dużej części uniknąć powyższych dyskomfortów nie jeżdżąc do Chorwacji w lipcu i w sierpniu, co z powodzeniem udaje mi się realizować. Unikam w ten sposób również wysokich cen i męczących czasami upałów.
- Nie lubię również skalistego wybrzeża - wydaję mi się, że noga utknie gdzieś między skałami i tak już zostanie.
Poza tym wszystko w Chorwacji jest super (prawie, bo właśnie sobie przypomniałem, że nie gustuję w rakii). Jeszcze raz przepraszam, że nie na temat, ale faktycznie mi ulżyło. Życzę wszystkim zera rozczarowań. J.

W Dębkach tego nie ma, można tam śmignąć...

jan_s1. nie lubisz upałów, rakiji i skalistego wybrzeża ? Toż to święta trójca chorwacka. Po to się tam jeździ !

kulka53 napisał(a):Spróbuję napisać na temat


3 Okolice Karlobagu - betonowe i skaliste plaże (ale jak dla mnie była to dobra baza wypadowa, pięknie położone pod Velebitem)

.
Masz rację kulko.
Ale dojazd do Karlobagu od Gospica niesamowity i piękne widoki na bezludną stronę wyspy Pag:)

1. Zdesperowani lokalesi usilujący sprzedać szit za furę zlota.
2. Targowisko w Splicie koło starówki.
3. Fastfudy z hamburgerami.
4. Naciągaczki/przekupki na targowiskach.
5. Krótka pamięć osob odpowiedzialnych za czyszczenie koszy; nie wszędzie.
6. Widok, przypominający ziemię niczyją na granicy ze Slowenią.
7. Pety zostawiane na plażach przez wszystkie nacje.
8. Lokalne wina i oleje w PET-ach po coli.
9. Kierunek komercha i marketing; na szczęście, nie wszędzie.To tak trochę na temat, a troche obok...