Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Na końcu świata: Bretania (Normandia, zamki nad Loarą)

Francja produkuje ponad 1 500 rodzajów serów. Francuzi są odpowiedzialni za stworzenie metrycznego systemu miar i wag w 1793 roku. Francja nie jest ojczyzną croissanta - to ciasto pochodzi z Austrii. Kipferl – przodek croissanta, który narodził się w wiedeńskich kawiarniach w XIII wieku – był oryginalnym porannym słodyczem w kształcie półksiężyca.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Franz » 05.04.2014 17:08

FUX napisał(a):Plaże pamiętałem, a to mnie umknęło.

Bo tylko jednym zdaniem napomknąłem. To nie jest atrakcja, która nas pociąga. Natomiast mam książkę niemieckiego autora "Sielanka po bretońsku" - rodzaj reportażu z podróży - gdzie jest opisane również zwiedzanie tych bunkrów.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Franz » 13.04.2014 16:43

Dzień jedenasty

Ranek wstaje pochmurny, ale do tego zdążyliśmy się już przyzwyczaić. W końcu dzisiaj jest nasz ostatni dzień w Bretanii. Ciekawe, co nam przyniesie.

Zwijamy majdan i przejeżdżamy całkiem niedaleko, odrobinę na wschód od noclegowej polanki, do St. Philibert u nasady półwyspu pomiędzy jedną z wielu pomniejszych zatoczek, a potężną, rozczłonkowaną i licznie usianą wysepkami Zatoką Morbihan. Znajduje się tutaj źródło oraz kaplica św. Filiberta. Święty ten czczony jest zwłaszcza w południowej części Bretanii oraz w Wandei, a siedemnastowieczna kaplica postawiona jest w miejscu, gdzie miał on przybić swego czasu z Irlandii. Z tego też powodu kaplica zwana jest również Kościołem Morza, co podkreślone jest przez wystrój jego wnętrza. Dlaczego nie uwieczniłem intrygującego niebieskiego sklepienia w złote gwiazdy? Czemu nie skierowałem obiektywu aparatu na podwieszone u stropu modele żaglowców? Nie mam pojęcia. Mogę się tłumaczyć co najwyżej onieśmieleniem, jakie ten zupełnie nietypowy wystrój u mnie spowodował.
We wnętrzu z surowego, jakby słabo tylko obrobionego kamienia wchodzimy po schodkach na drewniany balkonik, skąd mamy widok niejako en-face na lekko kołyszące się żaglowce.

PICT0001.JPG


PICT0002.JPG


PICT0003.JPG


PICT0005.JPG


Stąd tylko rzut beretem do słynnej z megalitycznych pozostałości wioski Locmariaquer. Największy ze znanych menhirów nie budzi w nas entuzjazmu – cóż z tego, że liczył sobie ongiś dwadzieścia metrów wysokości, skoro obecnie nie dość, że zajmuje pozycję horyzontalną, to na dodatek jeży potrzaskany na cztery kawałki. Natomiast pięknie się prezentuje Table des Marchand. Stół Kupców – tak miejscowa ludność nazwała potężny tumulus, na który składa się komora grobowa z prowadzącym do niej wąskim korytarzem, całość otoczona oraz nakryta dopasowanymi do siebie kamieniami. Mając świadomość, że oto wkraczam do liczącego sobie prawie sześć tysięcy lat grobowca, tracę poczucie teraźniejszości do tego stopnia, że głową walę w niski strop, co powoduje, że moje spojrzenie wzbogaca się o dodatkowy element, innym już niedostępny – migające w oczach gwiazdy.

PICT0006.JPG


W Locmariaquer żegnamy się już z megalityczną przeszłością Bretanii; pora wrócić do średniowiecza – ruszamy do Vannes.

PICT0007.JPG


PICT0008.JPG
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18376
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) piotrf » 17.04.2014 23:30

Pięknie tam 8)
Trzecie od końca zdjęcie intrygujące bardzo . Mam nadzieję , że te gwiazdy nie były przeszkodą w zrobieniu kilku więcej zdjęć z tego miejsca :)


Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Franz » 18.04.2014 23:42

piotrf napisał(a):Trzecie od końca zdjęcie intrygujące bardzo . Mam nadzieję , że te gwiazdy nie były przeszkodą w zrobieniu kilku więcej zdjęć z tego miejsca :)

Panujące wewnątrz ciemności w połączeniu z zakazem fotografowania skutkowały w porzuceniu wszelkich prób z mojej strony. Co do zewnętrznej strony - hmm... zadowoliłem się jedną fotką, skupiając się bardziej na kamerze.
Na swoje usprawiedliwienie powiem, że trochę to sobie odbiłem w analogicznym, a bardziej znanym miejscu. W Irlandii. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Franz » 28.04.2014 18:14

Droga wiedzie w pobliżu północnych brzegów rozczłonkowanej i usianej wysepkami zatoki Morbihan, co po bretońsku znaczy: Małe Morze. Gdybyśmy jechali tędy trochę wcześniej, powiedzmy jakieś dwadzieścia tysięcy lat temu, może ruszylibyśmy na skróty, przez głęboką na 120 metrów dolinę. Jednak od tamtego czasu poziom wody oceanu podniósł się znacznie i stąd dzisiejsza zatoka. W Vannes, które Bretończycy zwą Gwened, chcemy zobaczyć piękną starówkę. Coś nam jednak nie idzie i po zaparkowaniu samochodu w mieście, długo się kręcimy jak pies za własnym ogonem. Nie widać niczego specjalnie ładnego. Wreszcie trafiamy na zachowaną część murów miejskich i od razu wiele się zmienia. Potężne mury, wyposażone w grube baszty, musiały niegdyś stanowić przeszkodę trudną do zdobycia. W pobliżu Tour de Connetable, nad fragmentem dawnej fosy usytuowane są pięknie wyglądające budynki starych pralni, zaś przestrzeń pomiędzy murami a fosą wypełnia obecnie miły dla oka ogród.

PICT0009.JPG


PICT0010.JPG


PICT0011.JPG


PICT0012.JPG


PICT0013.JPG


PICT0014.JPG


PICT0015.JPG
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Franz » 08.05.2014 23:57

Co więcej - dostrzegamy w oddali, już wewnątrz miejskich murów, na tyle wysokie, że wystające ponad nie, ulubione przez nas domy szachulcowe. Kierujemy się zatem wzdłuż fosy w interesującą nas stronę. Jak na złość, z nieba zaczyna spadać wilgoć. Nie ma jednak tego złego - decydujemy się przeczekać deszcz w lodziarni. Kiedy kończymy nasz lody, deszcz - zgodnie z oczekiwaniami - ustaje i wchodzimy do miasta po mokrym jeszcze bruku.

PICT0016.JPG


PICT0017.JPG


PICT0018.JPG


PICT0019.JPG


PICT0020.JPG


PICT0021.JPG


PICT0022.JPG
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Franz » 14.05.2014 15:19

PICT0023.JPG


PICT0025.JPG


PICT0026.JPG


PICT0027.JPG


PICT0028.JPG


PICT0029.JPG


PICT0030.JPG
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Franz » 20.05.2014 17:34

PICT0031.JPG


PICT0032.JPG


PICT0032a.JPG


PICT0033.JPG


PICT0034.JPG


PICT0035.JPG


PICT0036.JPG


PICT0037.JPG
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13026
Dołączył(a): 14.05.2005
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) FUX » 20.05.2014 17:52

Obrazek



Tylko siadać przy czymś smacznym i kontemplować widoki...
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Franz » 20.05.2014 18:25

FUX napisał(a):Tylko siadać przy czymś smacznym i kontemplować widoki...

Jedno z najładniejszych miast Bretanii.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Franz » 28.05.2014 00:14

Kilka zdań tekstu do ostatnio zamieszczonych dwóch odcinków:

Pokonujemy - krótki od tej strony - labirynt wąskich uliczek, trafiając w samo serce miasta. Błyskawicznie poprawiająca się pogoda, słońce wygrywające z rozpędzanymi przez wiatr obłokami, wyciągają na ulice wielu takich jak my, spragnionych pięknych widoków. Trzeba było zwiedzać w deszczu, byłoby luźniej. Jasne, że żartuję. Cieszymy się, że promienie słońca wyciągają kolory, układają coraz bardziej wyraźne cienie na gzymsach, wnękach - trudno oderwać wzrok od kolejnych kondygnacji kamieniczek, gdzie co jedna wyższa, wysunięta jest bardziej nad ulicę tak, że górne niemal stykają się ze sobą. Trzynastowieczna katedra św. Piotra stanowi zaledwie tło dla prawdziwego piękna tej zabudowy; przyznajemy, że w naszych oczach Vannes jest najpiękniejszym miastem Bretanii.

Niegdyś było stolicą galijskiego plemienia Wenetów, podbitych dopiero przez Juliusza Cezara w I stuleciu naszej ery, w IX wieku pod panowaniem bretońskiego bohatera Nominoe stało się ośrodkiem zjednoczenia kraju, zaś w roku 1532 to właśnie tutaj proklamowano unię Księstwa Bretanii oraz Francji, co kończyło definitywnie samodzielny byt polityczny. Historia Bretanii w pigułce...
Paulka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 497
Dołączył(a): 16.07.2013
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Paulka » 28.05.2014 09:19

Franz napisał(a):
PICT0017.JPG




Kapitalnie utrzymane nabrzeże.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18376
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) piotrf » 28.05.2014 09:47

Pięke miasto i takie kolorowe w porównaniu do środkowej i północnej Anglii , gdzie dominuje czarny , ciemnobrązowy i ciemnozielony kolor 8)


Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Franz » 28.05.2014 14:52

Paulka napisał(a):PICT0017.JPG

Kapitalnie utrzymane nabrzeże.

To masz na myśli?

Obrazek

piotrf napisał(a):Pięke miasto i takie kolorowe w porównaniu do środkowej i północnej Anglii , gdzie dominuje czarny , ciemnobrązowy i ciemnozielony kolor 8)

Te angielskie też mi się podobają:

P1860433.JPG


Pozdrawiam,
Wojtek
Paulka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 497
Dołączył(a): 16.07.2013
Re: Na końcu świata: Bretania

Postnapisał(a) Paulka » 29.05.2014 17:05

Franz napisał(a):
To masz na myśli?

Obrazek

Pozdrawiam,
Wojtek


Dokładnie :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Francja - France


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Na końcu świata: Bretania (Normandia, zamki nad Loarą) - strona 36
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone