Moje wielkie greckie wakacje! cz. I Peloponez!

napisał(a) **kkra** » 23.08.2017 09:53

Kurcze tak uważnie czytam że się zastanawiam czemu na takie dalekie wycieczki jeździcie????
A wy zmieniacie baze

Organizatorka to ty jesteś the best!!

napisał(a) **Potter** » 23.08.2017 09:55

Klasztor REWELKA ! Droga MIODZIO ! Zresztą wiesz, że to moje klimaty :hearts:

...
Zapomniałaś tylko wspomnieć jak tą trasę zniosła pozostała część Twojej ekipy :wink:

...

napisał(a) **mysza73** » 23.08.2017 10:05

kmichal napisał(a):
mysza73 napisał(a):Babcia upiekła nawet kotopulosa

... wygląda smakowicie ... ...
Pozdrawiam.

Smakował jeszcze lepiej niż wyglądał :oczko_usmiech:

,
a ten kozi ser ... pychota :mrgreen:

kkra napisał(a):Kurcze tak uważnie czytam że się zastanawiam czemu na takie dalekie wycieczki jeździcie????
A wy zmieniacie baze
Organizatorka to ty jesteś the best!!

Bez przesady ... prościzna i sama przyjemność to wszystko planować :oczko_usmiech:

Potter napisał(a):Klasztor REWELKA ! Droga MIODZIO ! Zresztą wiesz, że to moje klimaty ...
Zapomniałaś tylko wspomnieć jak tą trasę zniosła pozostała część Twojej ekipy ...

Ojjjj tam ... :lol:

Moja załoga zaprawiona w bojach, więc spoko :oczko_usmiech:

A u znajomych ... no Katarzyna odmówiła więcej takich wycieczek :oops:

i poprosiła tylko, coby na lotnisko wracać inną drogą :lol:

napisał(a) **gregter** » 23.08.2017 11:59

Mieszkalem kiedys (28 lat temu) 3 lata w Atenach i zwiedzalem Peloponez. Bylem tam tez 2 lata temu bedac w kraju na urlopie.Niewiele sie zmienilo i z uwagi ze byl to wrzesien bylo luzno,przyjemnie. Twoja relacja Mysza przypomina mi te miejsca ktore czesciowo widzielismy. Nie pamietam nazwy miejsca, ale fajne bylo plywanie lodka w podwodnych jaskiniach z przewodnikiem.(Peloponez)Bylismy tez 2 lata temu w Chorwacji i we Wloszech - piekne miejsca ale nigdy wiecej tyle krajow w 2 miesiace w tym wieku. Pozdrawiam z antypodow.

napisał(a) **mysza73** » 23.08.2017 12:11

gregter napisał(a):Mieszkalem kiedys (28 lat temu) 3 lata w Atenach i zwiedzalem Peloponez. Bylem tam tez 2 lata temu bedac w kraju na urlopie.Niewiele sie zmienilo i z uwagi ze byl to wrzesien bylo luzno,przyjemnie.

W lipcu też było luźno (w porównaniu z Włochami i Chorwacją :mrgreen:

) i przyjemnie ... było wręcz fantastycznie ...

gregter napisał(a):Twoja relacja Mysza przypomina mi te miejsca ktore czesciowo widzielismy.

Ojjjj, wydaje mi się, że są to miłe wspomnienia ...

gregter napisał(a):Nie pamietam nazwy miejsca, ale fajne bylo plywanie lodka w podwodnych jaskiniach z przewodnikiem.(Peloponez)Bylismy tez 2 lata temu w Chorwacji i we Wloszech - piekne miejsca ale nigdy wiecej tyle krajow w 2 miesiace w tym wieku. Pozdrawiam z antypodow.

Ta jaskinia z łódkami to pewnie Diros - ona jeszcze przed nami.
My zwiedzaliśmy jaskinię Kastania - też piękna

Pozdrawiam z Radomia

napisał(a) **tiwa** » 23.08.2017 12:15

Jestem pod wrażeniem wyboru plażyczek na płw. Argolidzkim (moje były gorsze

) i drogi wzdłuż wybrzeża w kierunku Monemwasii. Też nią jechałem

i wspominam to jako fajną przygodę. Widzę, że na łatwiznę nie idziesz, a przecież na koniec będą jeszcze górskie wioski środkowego Peloponezu :roll:

.
pzdr.

napisał(a) **ogorek** » 23.08.2017 19:30

mysza73 napisał(a):
gregter napisał(a):Nie pamietam nazwy miejsca, ale fajne bylo plywanie lodka w podwodnych jaskiniach z przewodnikiem.(Peloponez)Bylismy tez 2 lata temu w Chorwacji i we Wloszech - piekne miejsca ale nigdy wiecej tyle krajow w 2 miesiace w tym wieku. Pozdrawiam z antypodow.
Ta jaskinia z łódkami to pewnie Diros - ona jeszcze przed nami.
My zwiedzaliśmy jaskinię Kastania - też piękna

Pozdrawiam z Radomia

Jest jeszcze jedna jaskina z jeziorem na Peloponezie.
Nazywa sie Kastria

Jest to fajna wycieczka po górach jak ktoś mieszka w Mili/Kiwieri czy ew Nafplo. Ale tam się chodzi. Pływają tylko exploratorzy

Obrazek

Znajduje się Tu i dla osób wrażliwych wskazany LOCOMOTIV na podróż

...

napisał(a) **21monika** » 23.08.2017 21:16

Klasztor przy skale - w skale cudo.

napisał(a) **Franz** » 23.08.2017 22:08

mysza73 napisał(a):Cały czas wzdłuż morza jedziemy ... tylko było ono po mężowej stronie

Wystarczyło usiąść za nim...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mysza73** » 24.08.2017 08:27

tiwa napisał(a):Jestem pod wrażeniem wyboru plażyczek na płw. Argolidzkim (moje były gorsze )

Przesadzasz ... pamiętam Twoje ... były ok

ogorek napisał(a):Znajduje się Tu i dla osób wrażliwych wskazany LOCOMOTIV na podróż ...

Zapisałam

21monika napisał(a):Klasztor przy skale - w skale cudo.

Zgadzam się

... ale droga prowadząca do niego nie gorsza :oczko_usmiech:

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):Cały czas wzdłuż morza jedziemy ... tylko było ono po mężowej stronie

Wystarczyło usiąść za nim...

Pozdrawiam,
Wojtek

Ha ha ha

,
za mężem "siedziały" trzy nasze walizeczki kabinowe ... przypominam, że jedziemy Miniakiem :wink:

napisał(a) **mysza73** » 24.08.2017 09:03

MOJE WIELKIE GRECKIE WAKACJE! :hearts:

26 lipca 2017 - MONEMVASIA :hearts:

Planując wakacje na Peloponezie chciałam zobaczyć kilka miejsc ... ale na pierwszym miejscu była Monemvasia :!:

Więc tak kombinowałam z apartmanem, żeby był pobliżu :oczko_usmiech:

Xifias przypasował mi od razu ... :lol:

Jest kilka kilometrów od Monemvasii, ale sam w sobie jest małą wioską, w której jest święty spokój :mrgreen:

No to jedziemy ... :mrgreen:

W naiwności swej :oops:

miałam nadzieję, że znajdziemy miejsce gdzieś "pod skałą" ... :wink:

Dojechaliśmy pod samą bramę i nie było nawet pół metro wolnego miejsca ...

Ale spoko, to nie jest problem, bo zaraz za mostem jest duży parking, gdzie można bez problemu zostawić auto i odbyć spacerek w bardzo miłych okolicznościach przyrody do Monemvasii :oczko_usmiech:

No może tylko te jeżdżące wte i wewte samochody, szukające wolnego miejsca, przeszkadzają w tym spacerku ... no ale my też tak jeździliśmy przecie :oops:

Parking jest dokładnie tu: 36°41'14.7"N 23°02'32.9"E
Spacerek trwa około 15 minut ... ale gdyby ktoś sobie życzył podjechać pod samą bramę, to jeździ specjalny autobus, bilet 2,20 euro

(przystanki są: przed mostem - przed bramą)

Wchodzimy ...