Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Milos u schyłku sezonu 2014

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21052
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 26.11.2014 20:28

dangol napisał(a):Obrazek (kadr z filmu)


Jak zobaczyłem...deszcz to zaraz przypomniał mi się tegoroczny powrót z wakacji...
Katakumby fajna sprawa...
Pozdrawiam
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 26.11.2014 20:30

Śliczne dziecko. Uznanie dla Rodziców.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.11.2014 20:30

W ramach odstępstwa, kawka będzie nie Adamasie, lecz w Pollonii :) . Jak to na Milosie, daleko nie jest ... Jedziemy asfaltem, więc docieramy błyskawicznie :) .

1-.jpg


W rozmowach mieszkańcy wyspy używają głównie nazwy Pollonia (Πολλώνια) , ale jeśli trafimy na Apollonia (Απολλώνια) to jest to ta sama :) miejscowość. Byle nie :roll: Polonija, bo tak brzmi nazwa naszego kraju.
Nazwa Apollonia jest o tyle właściwsza, że wywodzi się od świątyni Apollina, jaka kiedyś stała na cyplu Pelekouda. Teraz znajduje się w tym miejscu kościółek św. Mikołaja, którzy oczywiście zobaczymy z bliska. Ale nieco później…

Tymczasem wciąż :? pada i wieje, trzeba usiąść w jakimś zacisznym miejscu. Tu ludzi nie widać, więc z pewnością nie jest to miejsce kawkowe.

2-IMG_0730.JPG


Najwięcej stolików (zarówno w środku, jak i pod daszkiem na zewnątrz) jest zajętych tutaj – w „Rifaki”.

3-IMG_0732.JPG


Dołączymy wobec tego :) , zwłaszcza że miejsce jest osłonięte od wiatru. Przy kawce (dziś wyjątkowo na ciepło :wink: ) i książkach, czas nam jakoś zleci!

4-IMG_0733.JPG


A może dziś :idea: przenieść się na Kimolos? Tam jest trochę plaż, dla których północny wiatr niestraszny… Niepokoi nas jednak to, że siedząc przy kawce, :? nie widzieliśmy promu, jaki w międzyczasie powinien płynąć między wyspami. Idziemy do molo portowego, ale tam jest tylko kartka o kursach (budki biletowej nie ma, bo te kupuje się bezpośrednio na promie), nie ma nic, że :roll: coś dziś jest nie tak… A więc, powinno być OK :wink: . Skoro i tak mamy zamiar spędzić trochę czasu w Polonii, poczekamy do godziny 15-tej, kiedy ma być kolejny kurs.

5-IMG_0737.JPG


Jesteśmy nastawieni pozytywnie, bo chociaż temperatura powietrza wciąż nie taka, jakbyśmy sobie tego życzyli, ale przynajmniej już nie pada :) . Od czasu do czasu przez chmury na moment nawet przeziera słoneczko 8) .

6-IMG_0735.JPG


7-IMG_0736.JPG


8-IMG_0738.JPG
Ostatnio edytowano 18.11.2019 14:29 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.11.2014 20:33

9-IMG_0741.JPG


10-IMG_0744.JPG


Kościół Agia Paraskevi znajduje się na małym cypelku tuż ponad portem. Przed II wojną światową w tym miejscu znajdowała się kaplica, zniszczona przez Niemców. Kilka lat po wojnie zbudowano obecną świątynię.

11-IMG_0745.JPG


12-IMG_0760.JPG


13-IMG_0747.JPG


14-IMG_0753.JPG


15-IMG_0752.JPG


16-IMG_0757.JPG


17-IMG_0758.JPG
Ostatnio edytowano 18.11.2019 14:33 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.11.2014 21:05

Główna plaża nawet sympatyczna, ale jakoś :mrgreen: nie mamy ochoty na kąpiel. Nieco później z plaży skorzystamy, ale z innych powodów, których się zapewne domyślacie :wink: . Tymczasem idziemy do północnej części Polloni, w której skupiły się pensjonaty i hoteliki.

18-IMG_0770.JPG


Na skalistym cypelku Pelekouda ( Πελεκούδα) znajduje się kościółek Agios Nikolaos. To miejsce polecał Tomek jako dogodne na ewentualny nocleg :) . W istocie byłoby tutaj nieźle, gdyby :roll: nie wiało...

19-IMG_0773.JPG


20-IMG_0775.JPG


21-IMG_0777.JPG


22-IMG_0776.JPG


Niestety, nie było odpowiedniego dnia :( , żeby z tej miejscówki skorzystać. A szkoda, bo miejsce sympatyczne, widoki stąd ładne, a do tawern blisko :) .

23-IMG_0778.JPG


24-IMG_0785.JPG


25-IMG_0786.JPG
Ostatnio edytowano 18.11.2019 14:36 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.11.2014 21:12

„Noclegownia” Pollonii jest nieźle położona, ale nie wszystkie domy mają widok na morze.
Spacerujemy chwilkę nad wodą, ładnie widać stąd Kimolos, Kalogeros, a w oddali Glaronissi – Wyspę Mew (z bliska pokazywał ją tiwa, relacjonując rejs wokół Milosa).

26-IMG_0788.JPG


27-IMG_0789.JPG


28-IMG_0790.JPG


29-IMG_0791.JPG


30-IMG_0792.JPG


31-IMG_0793.JPG


32-IMG_0795.JPG


33-IMG_0798.JPG


34-IMG_0800.JPG
Ostatnio edytowano 18.11.2019 14:39 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 28.11.2014 11:45

dangol napisał(a):Obrazek


Na suficie bez zmian. :D

e01e81c0002833b1525ff2bf.jpg


Solidnie przedeptaliście tą Pollonię.
Jestem ciekaw czy w cd będzie kolorowa kopalnia. :)

pzdr :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 28.11.2014 12:19

longtom napisał(a): Solidnie przedeptaliście tą Pollonię


Do 15-tej mieliśmy :roll: dużo czasu, a ile można siedzieć przy jednej kawce, jak się nie ma greckiego charakteru?
Zaraz jednak usiądziemy :wink: , tyle że nie przy kawie.

Do kolorowej kopalni nie pojechaliśmy... Jakoś nie mieliśmy ochoty na takie zakurzenie "łóżka", jak na zachodnim Milosie. Chociaż pewnie po deszczu pyłu byłoby sporo mniej... Ale za to :mrgreen: ślisko! Deszcz i wiatr nam wystarczył, dodatkowe atrakcje :wink: nie były nam potrzebne.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 28.11.2014 18:28

35-IMG_0801.JPG


36-IMG_0802.JPG


37-IMG_0803.JPG


Po powrocie na portową część miejscowości, szukamy dogodnego miejsca na rozstawienie krzesełek :) , tak aby jak najmniej wiało. Musimy bowiem zaprawić zakupione rano kalmarki. Obróbka cieplna nastąpi później – wciąż jeszcze :mrgreen: wierzymy w to, że na Kimolosie. Zaczęło bowiem wychodzić słoneczko, optymizm wraca.

38-IMG_0804.JPG


39-IMG_0806.JPG


Kalmarki będą uduszone w winie, z czosnkiem i zieleniną. Zjemy je w wersji sałatkowej.

40-IMG_0810.JPG


41-IMG_0823.JPG


42-IMG_0825.JPG


43-IMG_0824.JPG
Ostatnio edytowano 18.11.2019 14:43 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 28.11.2014 18:32

Do 15-tej została prawie godzina, zajmujemy się więc lekturą oraz obserwacją otoczenia plaży.

44-IMG_0812.JPG


45-IMG_0813.JPG


46-IMG_0814.JPG


47-IMG_0827.JPG


48-IMG_0829.JPG


49-IMG_0840.JPG


50-IMG_0843.JPG


Coraz bardziej :? niepokoi nas widok w tę stronę, z której powinien pojawić się prom. Fale przy brzegach Kimolosa są tam straszliwe, właśnie jakaś duża żaglówka pomyka w kierunku portowej zatoki. Łódką huśta tak, jakby :roll: to była skorupka orzecha. Hmm… Nawet jeśli prom przypłynie, to jak :mrgreen: zjechać z niego w mocno rozkołysanym porcie?

Ale… prom nie przypłynął :oczko_usmiech: !
Podjechaliśmy kontrolnie do portowego molo, żeby zobaczyć, czy pojawiła się jakaś informacja… Niczego „na piśmie” nie było, ale spotkaliśmy dwóję turystów, która już zasięgnęła języka. Teraz z nadzieją oczekiwali na kogoś, kto dołoży się do wynajęcia prywatnej motorówki, która dowiozłaby ich na Kimolos. No bo przypłynęli sobie poprzedniego dnia na Milos, żeby tu co nieco pozwiedzać przez 1,5 dnia, wszystkie bagaże mają jednak :roll: w apartamencie wynajętym na Kimolosie. A dziś kończą wakacje i mają już kupiony bilet na samolot, którym powinni odfrunąć z Milosa :wink: ! Gdyby przewidzieli, że będzie problem z komunikacją między wyspami, bagaże zabraliby ze sobą już wczoraj!
Nie wiem, czy znaleźli wspólników do przeprawy na Kimolos, czy też musieli sami zapłacić za transport w te i nazad, czy też może odpuścili sobie wykupiony lot? Dla nas motorówka nie była odpowiednim pływadłem, bo przecież naszej „sypialni” nie mogła zabrać. Zresztą, prognozy na kolejne dni były w kwestii wichury :? równie nieciekawe, więc zgodnie uznaliśmy, że :idea: na tych wakacjach Kimolosa nie zobaczymy. Na Milosie jest jeszcze tyle do oglądnięcia :wink:

Pojawiło się jednak pytanie :idea: gdzie wobec tego przenocujemy dzisiaj? Że po stronie południowej, to wiadomo. Ale :roll: konkretnie???
Ostatnio edytowano 18.11.2019 14:47 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 28.11.2014 18:54

dangol napisał(a): Fale przy brzegach Kimolosa są tam straszliwe,...


Fale, uparciuchy, jakoś zawsze słabo na zdjęciach wychodzą. :D
Ale jak prom nie pływał, to musiały być spore. :)

pzdr :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 29.11.2014 20:26

longtom napisał(a): Fale, uparciuchy, jakoś zawsze słabo na zdjęciach wychodzą.

Cóż... Gdyby nie tern prom, to :mrgreen: niewidoczne fale można byłoby uznać za wytwór chorej wyobraźni :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 29.11.2014 21:13

Przypomniał nam się widok spod kościółka Agios Sostis w kierunku Provatas… Gdy jechaliśmy na święto do monastyru, mijaliśmy drogowskaz do Provatas (Προβατάς) i tamtejszego hotelu „Golden Milos Beach”. Hotel wprawdzie nas :mrgreen: nie interesuje, ale „złota plaża” brzmi zachęcająco :wink: , taka nazwa bez powodu nie mogła się przecież pojawić. Popatrzymy, ocenimy… Jak okolica nam się :roll: nie spodoba, będzie jeszcze czas na zmianę przed nastaniem zmroku.

1-.jpg


kulka53 napisał(a): Tak sobie tu jest , zwłaszcza nie podoba się nam nieduży hotel prawie przy samej plaży.


Hotel nam też się nie podoba, ale... jest w nim pusto :) , sezon się skończył! Parasole i leżaki schowane… Z poziomu piasku na plaży zabudowania hotelowe nie są zbyt mocno widoczne, a z miejsca które nam przypadło do gustu, nie widać ich wcale :) . Jak hotel nieczynny, to Provatas wydaje się totalną dziurą :D .

2-IMG_0845.JPG


3-IMG_0847.JPG


4-IMG_0846.JPG


Na plaży jednak całkiem pusto nie jest, ale to przecież oczywiste, że nie tylko my chowamy się przed północnym wiatrem! Skoro hotel nieczynny, a zabudowań w Provatas ogólnie niewiele, po 18-tej będzie lepiej :) . Tak czy owak, na klifie nad Fyriplaką też wieje, w Paleochori o wiele ludniej… Dużego wyboru :roll: nie mamy. A więc :idea: zostajemy. Tyle tylko, że póki plażowanie trwa, auta jeszcze nie ustawimy tam, gdzie byśmy chcieli. Na razie musi zostać na ogólnym parkingu.

Piasek na plaży i leżące nad brzegiem kamyki, faktycznie kojarzą się ze złotą :) plażą. Fyriplaka wprawdzie o wiele ładniejsza, ale warunki pogodowe sprawiły, że Provatas jest teraz dla nas bardziej przyjazny.

5-IMG_0851.JPG

kulka53 napisał(a): To miejsce nie spodobało się nam, na tyle by chcieć jeszcze tu wrócić, zresztą, nie było dla nas odpowiednie...


Zazwyczaj zgadzam się z Kulkami w kwestii wyboru miejsca noclegowego, w tym przypadku jednak jest inaczej. Wszystko zależy od okoliczności :wink: … Przy tej pogodzie, dla nas do miejsce okazało się jak najbardziej odpowiednie :) , co zresztą potwierdzi dalsza część mojej relacji.

kulka53 napisał(a): Przy okazji rozglądamy się po okolicy, stwierdzając przy tym, że na takiej, wyglądającej na popularną plaży nie ma wcale pryszniców ze słodką wodą


Prysznic jednak na plaży był :) , zresztą jedyny, na jaki nad miloskim morzem trafiliśmy.

6-IMG_0852.JPG


Fakt, woda jednak całkiem :roll: słodka nie była, bo pochodziła z odsalania. Do zaparzenia herbaty :mrgreen: nie nadawała się absolutnie, ale do mycia była wystarczająco mało słona. Z plażowego prysznica leciała bez ograniczeń, w jednym z kraników można było nałapać wody do baniaczka…
Inny (być może z wodą całkiem słodką :) ), był jednak zamknięty na kluczyk.
Wodę "spożywczą" mieliśmy jednak zabezpieczoną z innego ujęcia, więc ta "prysznicowa" była tylko luksusowym :wink: dodatkiem.
Ostatnio edytowano 18.11.2019 16:16 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 29.11.2014 21:32

1-IMG_0849.JPG


2-IMG_0848.JPG


„Zadomowiliśmy” się przy jednym z plażowych domków (z prywatnego prysznica oczywiście NIE korzystaliśmy).

3-IMG_0857.JPG


4-IMG_0858.JPG


5-IMG_0855.JPG


6-IMG_0854.JPG


Tu przyrządziliśmy nasze kalmarki :P .

7-IMG_0864.JPG


8-IMG_0860.JPG


9-IMG_0865.JPG


Cały czas towarzyszył nam stały mieszkaniec – kotek Provatas (nie tylko tiwa ma na Milosie zaprzyjaźnionego zwierzaka :wink: ).

10-IMG_0863.JPG


Kotek wyczuł, że się z nim podzielimy (może nie po równo :wink: , ale jednak), więc póki co nie interesował się suchą karmą, jaką mu przed chwilą wsypała niemiecka turystka (ta sama, co uważała że we Wrocławiu wciąż się mówi po niemiecku :mrgreen: ). „Kocia mama” podczas urlopu na Milosie dokarmiała w miarę regularnie dwa koty. Do kotka Provatas miała kawałek drogi, bo wynajmowała apartament w Place.
Tym razem nie miała zamiaru adoptować :wink: żadnego zwierzaka, ale rok wcześniej wyrobiła kocie paszporty dwóm sierściuchom z Paros i zabrała je do swego kraju.

11-IMG_0875.JPG
Ostatnio edytowano 18.11.2019 16:31 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 29.11.2014 21:44

Po jedzeniu był czas na zawiązanie sadełka, a potem czas na krótki spacer :) .

1-IMG_0867.JPG


2-IMG_0873.JPG


3-IMG_0874.JPG


4-IMG_0877.JPG


5-IMG_0884.JPG


Najpierw asfalcikiem w górę, wkrótce za hotelem w lewo na szuter prowadzący do restauracji „Maistrali” ( tego wieczora zamkniętej, ale czy już zakończyli sezon, pewna nie jestem - bo stoliki i krzesełka jeszcze stały).

6-IMG_0885.JPG


Od „Maistrali” bliziutko do restauracji „Tarantella”, ale autem się nie przejedzie, trzeba przejść na skróty przez tawerniane przyległości. My jednak idziemy najpierw nad wodę, prowadzi tam całkiem przyzwoita dróżka :) .

9-IMG_0907.JPG


7-IMG_0886.JPG


8-IMG_0887.JPG
Ostatnio edytowano 18.11.2019 17:02 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Milos u schyłku sezonu 2014 - strona 19
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone