Francja

napisał(a) **Vjetar** » 14.04.2015 06:48

A ta bluzka to pamiątką z?

Pzdr

napisał(a) **Franz** » 14.04.2015 14:05

Vjetar napisał(a):A ta bluzka to pamiątką z?

Ta z ostatniej fotki?

Pełna prezentacja z wyjaśnieniem znajduje się tutaj.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 14.04.2015 16:43

Wioska była po raz pierwszy w historii wzmiankowana w XI wieku, pod nazwą Cobertoirada, zaś w następnym stuleciu wymieniony został w bulli papieża Innocentego II kościół Saint-Etienne de Cantobre. Nie jest to jednak istniejący obecnie kościół, z którego właśnie wyszliśmy - jak wspomniałem, ten pochodzi z późniejszych czasów - tylko znajdujące się około 800m dalej zupełne już ruiny.

napisał(a) **Franz** » 14.04.2015 23:28

Nie jest znana dokładna data pojawienie się w wiosce templariuszy, jednak są oni wymienieni jako posiadacze Couvertoirade w dokumencie z końca XII stulecia, mówiącym o tym, że w przypadku zajścia w ciążę kobiety niezamężnej, sprawca obowiązany był do oferowania zakonowi barana, a sama kobieta - jednej pary spodni.

napisał(a) **FUX** » 15.04.2015 06:59

Dlaczego w PL takich mieścin nie ma...
:roll:

napisał(a) **Vjetar** » 15.04.2015 09:18

FUX napisał(a):Dlaczego w PL takich mieścin nie ma...

Bo Armia Czerwona przechodziła. :wink:

Franz napisał(a):
Vjetar napisał(a):A ta bluzka to pamiątką z?

Ta z ostatniej fotki?

Pełna prezentacja z wyjaśnieniem znajduje się tutaj.

Zapomniałem. :oops:

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 15.04.2015 13:59

Vjetar napisał(a):
FUX napisał(a):Dlaczego w PL takich mieścin nie ma...

Bo Armia Czerwona przechodziła.

To tylko jeden z czynników.
Powiedzmy sobie szczerze - w kwestii architektury generalnie byliśmy grubo za zachodnią - a także śródziemnomorską - Europą.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 15.04.2015 16:38

Spacerkiem docieramy do bramy w najbardziej na południe wysuniętym fragmencie murów obronnych, zbudowanych w XV wieku.

napisał(a) **Franz** » 15.04.2015 22:59

Zatem obecne fortyfikacje pochodzą już z czasów joannitów, w odróżnieniu od stojącego vis-a-vis kościoła, zrujnowanego zamku, postawionego w XII stuleciu jeszcze przez templariuszy.
Jako drogę powrotną obieramy inną uliczkę, po obu stronach której wznoszą się kamieniczki ze stromymi wąskimi schodkami prowadzącymi do drzwi wejściowych.

napisał(a) **Franz** » 16.04.2015 21:22

Ciekawe, w których domostwach udzielano gościny wędrownym dziewczynom, oferującym rozkosz. Jak wszystko w porządnym zakonie - a zarówno templariusze, jak i ich sukcesorzy, joannici, do takich należeli - także i to było uregulowane. "Filles de joie ambulantes" miały prawo pobytu dokładnie przez jedną pełną dobę. Przekroczenie tego czasu skutkowało w pobraniu karnej opłaty w wysokości 15 soli od gospodarza, który taką dziewczynę gościł, a ją samą dotykała konfiskata odzienia.

napisał(a) **Piotrek Byrdziak** » 16.04.2015 21:30

Franz napisał(a): a ją samą dotykała konfiskata odzienia.

A to ciekawe....i co dalej

Pozdrawiam.
Piotr

napisał(a) **Franz** » 16.04.2015 21:46

Piotrek Byrdziak napisał(a):A to ciekawe....i co dalej

Otwierała kramik.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 16.04.2015 23:29

Mimo, iż to niewielka wioska, to jednak nasz spacer - niespieszny, bo zaglądamy w różne zakamarki - zabiera trochę czasu. Nie żałujemy go jednak - Couvertoirade z każdym krokiem coraz bardziej przypada nam do gustu.

napisał(a) **Piotrek Byrdziak** » 17.04.2015 19:26

Franz napisał(a): Couvertoirade z każdym krokiem coraz bardziej przypada nam do gustu.

Nie tylko Tobie

mi się też podoba.
Pozdrawiam.
Piotr

napisał(a) **ASIULA HK** » 17.04.2015 20:45

Piotrek Byrdziak napisał(a):mi się też podoba.

Mnie również

Pozdrawiam.