Francja

napisał(a) **Franz** » 30.03.2015 23:06

Wyczekujemy na moment, kiedy słońce rzuca na nią snop światła, po czy wsiadamy do samochodu i zjeżdżamy na dół.

napisał(a) **Franz** » 31.03.2015 15:09

napisał(a) **Franz** » 31.03.2015 23:05

napisał(a) **Franz** » 01.04.2015 14:21

napisał(a) **ASIULA HK** » 01.04.2015 20:59

Własnie nadgoniłam :roll:

Gdzieś mi ten wątek...uciekł :roll:

Pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 01.04.2015 21:13

ASIULA HK napisał(a):Gdzieś mi ten wątek...uciekł

Czasami uda się któremuś wątkowi zmylić pogoń.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **ASIULA HK** » 01.04.2015 21:19

Franz napisał(a):
ASIULA HK napisał(a):Gdzieś mi ten wątek...uciekł

Czasami uda się któremuś wątkowi zmylić pogoń.

Bardzo skutecznie, jak widać :wink:

Pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 01.04.2015 21:25

ASIULA HK napisał(a):Bardzo skutecznie, jak widać

Do czasu...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 01.04.2015 23:45

Droga zabiera zaledwie moment i już parkujemy pod murami Sainte-Eulalie de Cernon. Jest zdecydowanie większa od poprzednich dwóch maleńkich wiosek, otoczona potężnymi murami z licznymi basztami. Jedna z nich zaprasza wejściem bramnym - cóż, wchodzimy!

napisał(a) **Franz** » 02.04.2015 15:45

Brukowaną uliczką z rynsztokiem pośrodku, pomiędzy pełnymi uroku kamieniczkami docieramy do placu z fontanną.

napisał(a) **FUX** » 02.04.2015 19:58

Ja tam się nie dziwię, że Francuzi tyle perełek mają; co ktoś tupnął, to zaraz łapki w górę podnosili, więc zabytki sie ostały...
Piękne miejsce.

napisał(a) **Franz** » 02.04.2015 23:10

FUX napisał(a):Ja tam się nie dziwię, że Francuzi tyle perełek mają; co ktoś tupnął, to zaraz łapki w górę podnosili, więc zabytki sie ostały...

Wcale nie mieli mniej wojen od nas. Krew się lała, miasta, zamki szturmowano, niszczono.
Tyle, że mieli ich znacznie, znacznie więcej, niż my. A i często odbudowywali po zniszczeniach.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.04.2015 23:19

FUX napisał(a):Ja tam się nie dziwię, że Francuzi tyle perełek mają; co ktoś tupnął, to zaraz łapki w górę podnosili, więc zabytki sie ostały...
Piękne miejsce.

Bez przesady

Zawalili sprawę tylko raz, w 1940 :roll:

Nie tyle ludzie, co politycy i generałowie ( poza facetem o nazwisku Charles de Gaulle ) :roll:

Reszta to czarny PR :roll:

napisał(a) **Franz** » 02.04.2015 23:29

Lednice napisał(a):Bez przesady

To nie Czesi.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 03.04.2015 00:01

Czesi nie walczą,
tak twierdzą sami Czesi w tym filmie :roll:

http://www.filmweb.pl/Obslugiwalem.Angielskiego.Krola

Żeby komuś się nie pomieszało i z tego nie wyciągnął głupich wniosków, w stylu Czesi=kolaboranci, pomocnicy nazistów :
Czesi pod okupacją nie walczyli wyłącznie dlatego, że się śmiertelnie bali Hitlera , byli sparaliżowani strachem, nie dlatego, że popierali Niemców.

Oczywiście było wielu Czechów walczących przeciwko Hitlerowi poza granicami Czech, w bitwie o Anglię, itp.