Majówka 2023 w Dalmacji? Czemu nie!

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.11.2023 09:05

Bbee88 napisał(a):Wow, jaka zatoczka <3 faktycznie pasuje do niej ta nazwa, wydaje się taka kameralna i jest tak pięknie ukształtowana

Prawda? Dla mnie to najładniejsza zatoczka w całej Chorwacji (oczywiście z tych które widziałam :lol:

)

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.11.2023 09:08

majkik75 napisał(a):Dlaczego z tego miejsca nie ma jakichś zdjęć do kalendarza, ja się pytam?
Bardzo ładne miejsce

pozdrawiam, Michał

Bo ........... nie :lol:

Po przyglądaniu się konkursowi kategorycznie stwierdziłam, że nie mam ochoty brać w nim więcej udziału :rotfl:

Pamiętam rozdział miesięcy w kalendarzu kiedy to odgórnie wklejono moje zdjęcie z innym nie pytając mnie o zdanie. Nie chcę robić tutaj śmietnika ale jeśli chcesz - chętnie odpowiem na PW :proszedzieki:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.11.2023 09:09

piotrf napisał(a):Mieliście Stinivę na wyłączność , to niezaprzeczalny plus żeglowania w maju

Latem ilość łódek potrafi odstraszyć potencjalnych chętnych

Pozdrawiam
Piotr

Na szczęście ani razu nie wpadliśmy do zatoczki w sezonie :lol:

Jeśli tam zaglądamy - mamy ją dla siebie :cmok:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.11.2023 09:11

maslinka napisał(a):Wow! Taką Stinivę chciałabym zobaczyć! Nawet brak słoneczka by mi nie przeszkadzał

Latem nawet przyjście/przypłynięcie o świcie nie daje gwarancji, że będziemy mieć plażę tylko dla siebie, bo zostają jeszcze mieszkańcy apartmanów w zatoczce

Pamiętasz jak niedawno pisałam u Ciebie że kocham Stinivę? Kocham ją właśnie taką - pustą, cichą, naszą :hearts:

Celowo nie zaglądamy tam w sezonie - po co się denerwować? :oczko:

Słońca brakowało ale to nic. Gorsze były fale - nie było łatwo wrócić zapakowanym na full pontonem na pokład :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.11.2023 09:16

Anista napisał(a):My w tym roku wybraliśmy się na Stinivę w szczycie sezonu (4 sierpień) Na szczęście dla nas, nieplywających, był to taki dzień, że z powodu sytuacji na morzu żadne łódki nie wypływały z portów, więc na plaży byli tylko Ci, którzy przyszli z góry. Mimo i tak sporej ilości ludzi, było pięknie

Mieliście szczęście bo ta maleńka zatoczka ma swoje ograniczone możliwości pomieszczenia ludzi :lol:

Witaj na pokładzie Anista :cmok:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.11.2023 09:37

"surfing"]
Zaglądam tu czasem jesienią głównie dla Twoich słonecznych relacji.

Czuje się zaszczycona :cmok:

Pięknie, właśnie wróciłem z koncertu ,,Ocali Nas Miłość" Organek, a tu jeszcze zatoczka miłości
Pomyślnych wiatrów.

Warto od czasu do czasu posłuchać czegoś fajnego :tak:

Oby Twoje życzenie zawsze się spełniało, dziękuję :cmok:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.11.2023 09:40

pomorzanka zachodnia napisał(a):Chwilę mi zajęło, żeby zajarzyć że to Vis. Fajnie, że mieliście możliwość odwiedzić poza szczytem, dopiero widać jak tam ładnie.

Chorwacja w maju jest piękna choć brak mi wtedy trochę tłumów w miastach - uwielbiam ten wieczorny poortowy gwar na ulicach :oczko:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.11.2023 09:42

"wiola2012"]
I całe szczęście, że popłynęliście do zatoczki, bo by było jej wstyd, z powodu braku zakochanych

Uratowaliśmy honor rodzaju ludzkiego :lol:

A na serio to pięknie tam, gdy tak pusto. I nie umiałabym wybrać czy ładniejszy widok z lądu na morze i Waszą łódkę cz z morza na ląd

Dla mnie z brzegu w kierunku wody choć o gustach się podobno nie dyskutuje :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.11.2023 10:25

Po kąpielach i zachwytach obudził się w nas mały głód.

Kambuz wzywa.

Tylko nie szalejcie tam na górze w bajdewindzie bo nam garnki pospadają z kuchenki!!!

Płyniemy wzdłuż Visu.

O, w końcu jakiś żagiel na horyzoncie!

A w kambuzie coraz weselej (i skąd ta pewność tak wielu osób, że gotowanie na urlopie jest straszne?).

Chwilami aż brzuchy nas bolały od śmiechu.

Wpływamy do zatoki na końcu której leży Komiza.

Oczywiście bez żadnej rezerwacji – to nie w naszym stylu dzwonić i rezerwować – a nuż odmienią nam się w międzyczasie plany?

Mamy chęć na nabrzeże ale jeśli nie będzie miejsca to jest tam tyle bojek, że nie boimy się braku miejsca.

napisał(a) **majkik75** » 13.11.2023 10:30

Któreś ze zdjęć z tym kościółkiem powinno być w kalendarzu :proszedzieki:

pozdrawiam, Michał

napisał(a) **piotrf** » 13.11.2023 12:14

Kapitańska Baba napisał(a):Oczywiście bez żadnej rezerwacji – to nie w naszym stylu dzwonić i rezerwować – a nuż odmienią nam się w międzyczasie plany?

Van live i żeglowanie ma wiele wspólnych cech , jedną z nich jest spontaniczność - namiastka prawdziwej wolności :verryhappy:

Płyniesz ( jeździsz ) z sypialnią , kuchnią , łazienką , więc wszystko jedno gdzie zacumujesz ( przystaniesz ) :spoko:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **surfing** » 13.11.2023 21:46

Kapitańska Baba napisał(a):Oby Twoje życzenie zawsze się spełniało, dziękuję

Dziękuję!

Kapitańska Baba napisał(a):A w kambuzie coraz weselej (i skąd ta pewność tak wielu osób, że gotowanie na urlopie jest straszne?).

W takim towarzystwie zapisuję się dobrowolnie na wachtę w kambuzie

napisał(a) **maslinka** » 13.11.2023 22:03

"Moja" Komiża :hearts:

Ciekawe, czy znajdzie się miejsce na nabrzeżu? :chytry:

napisał(a) **Bbee88** » 14.11.2023 08:37

Z taką ekipą to na pewno fajnie przygotowywać wspólne posiłki

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 14.11.2023 09:56

majkik75 napisał(a):Któreś ze zdjęć z tym kościółkiem powinno być w kalendarzu

pozdrawiam, Michał

Nic z tego - mój upór jest wielki :cmok: