Łowienie ryb na wędkę

napisał(a) **scood74** » 30.01.2013 11:13

Ja sobie obiecuje solennie ze w tym roku to juz na pewno powaznie zabiore sie za lowienie ryb z nocną zasiadka wlącznie

Dotychczas konczylo sie na kilku malych rybkach i nocna zasiadka przegrywala z karlovacko i zabawa.

No ale w tym roku na pewno cos w nocy zlowie :wink:

Dotychczas wypatentowalem ze swietna przyneta sa ramiona kalmarow sklepowych i swietnie sie na haczyku trzymaja mimo ze sa permanentnie podgryzane przez ta krwiozercza drobnica
Zakladam taki kawalek o wielkosci takiej jaka chce zlowic rybe i czekam az sie zjawi na tyle duza aby polknela ten kawalek w calosci i to sie generalnie sprawdzalo w dzien, ale wtedy, tak mi sie wydaje, nie ma przy brzegu naprawde duzych ryb

Na pewno nazbieramy troche omolkow :-)

z molo o ile te jezowce ich nie pozarly do konca
Leon jak tam sie ksztaltuje populacja omolkow tam niedaleko ciebie ? W tym malym porciku

napisał(a) **kaluza32** » 01.02.2013 23:27

daisykf napisał(a):Łowienie węgorzy na wiele WĘDEK. Sposób chorwacki. Wielokrotnie wypróbowany skuteczny. Trafiają się też mureny.

Czesc, moglibyscie przedstawić mi szczegółowo jak stworzyć coś takiego ??

napisał(a) **slawekewa** » 04.02.2013 20:32

No chłopaki aktualny cennik połowów z brzegu i ze środka pływającego.

1. Cijene za ribolov:
>
> - učlanjenje u hrvatski ribolovni savez = 50kN (ne plaćate ako ste
> član saveza u Poljskoj - ponesite Vašu iskaznicu)
> - učlanjenje u ribolovno društvo Maslinica + iskaznica = 50kN
> - cijena lova ribe ovisi o broju dana:
> - 1 dan = 110 kN
> - 3 dana = 200kN
> - 7 dana = 350 kN
> - 30 dana = 750kN
:roll:

Troszkę boli. :evil:

napisał(a) **slawekewa** » 04.02.2013 20:49

pasażer napisał(a):W tym roku na wędkę efekty marne. Na czerwono-białe kopytko małe drapieżniki atakowały. Niemniej jednak przygoda była. Ja, dwóch starszych Chorwatów, łódź, sieci i chyba 500m linki.

Na "zbiory" ruszamy o 5:00 rano.

Podpływamy do wcześniej zastawionych sieci. Rybacy uderzają jeszcze skrzynkami o ławkę. Razem około 4kg różnej ryby. Jak dla mnie słabo. Później przyszedł czas na wyciągnięcie linki. I tu węgorz za węgorzem. Trafiła się również jedna murena. Jedna osoba wyciąga, druga wyrywa hak. Do osobnego pojemnika węgorze bardziej łapczywe, którym haczyk utknął głębiej. Dwie godziny naprawdę ciężkiej pracy.

Dwa ok. reszta to sznurowadła.

napisał(a) **pasażer** » 04.02.2013 21:54

slawekewa napisał(a):Dwa ok. reszta to sznurowadła.

To nie cały połów ale dobrze zauważyłeś. Może z 10 sztuk było powiedzmy większych. Reszta to sznurowadła, które powinny jeszcze podrosnąć.
Dla mnie, łowienie na kilkadziesiąt haków to kłusownictwo. Łapią się małe kongery, mureny a nawet rozgwiazdy co mnie zupełnie zdziwiło. Aby wyjąć hak, rozgwiazdę rozpoławia się rękoma. Chrupie ja czerstwa bułka, po czym wywala do wody bez większego wrażenia, ale co kraj to obyczaj. Bardziej humanitarne są już te metalowe klatki (vrš), z których niechcianego "towaru", bez szkody dla każdej strony, można się pozbyć.

slawekewa mała prośba > przytnij cytaty. Hava :wink:

napisał(a) **slawekewa** » 05.02.2013 15:31

napisał(a) **pasażer** » 05.02.2013 18:41

slawekewa napisał(a):No chłopaki aktualny cennik połowów z brzegu i ze środka pływającego.
Troszkę boli.

A kupujesz pozwolenie?

napisał(a) **slawekewa** » 05.02.2013 18:49

Tak , będę w lipcu w Maslinicy i zamierzam kupić.Dotychczas robiłem to na gapę.

napisał(a) **Bocian** » 05.02.2013 19:04

lowienie-ryb-na-wedke-t15402-450.html#p767737
To był traf...

napisał(a) **pasażer** » 05.02.2013 19:16

slawekewa napisał(a):Tak , będę w lipcu w Maslinicy i zamierzam kupić.Dotychczas robiłem to na gapę.

Zauważyłeś kontrole czy droższy sprzęt kupiłeś?
Leon kilka razy pisał, że turystycznym łowieniem z brzegu nikt sobie głowy nie zawraca. Kontroluje się łodzie.

napisał(a) **pasażer** » 05.02.2013 19:20

Bocian, ususzyli głowę tej rybki i zawisła w którejś konobie?

napisał(a) **slawekewa** » 05.02.2013 19:22

Nie wiem,czy rozumiesz to co zamieściłem dokładnie.
Oni nawet wymagają tak jak w obrębie Maslinicy ,przynależności do związku ichniego lub kopić to trzeba u nich za 50 KN + opłata za dni połowu. Jeżeli jesteś członkiem PZW u nas lub innego towarzystwa w Europie to wystarczy zabrać legitymacje z aktualnymi opłatami i tylko płacić za dni połowu.
Strach o duzy mandat mną kieruje, wiesz wszędzie są ludzie i ludziska. Miałem przypadek na przejściu granicznym w Imotski jak mnie chorwcki pogranicznik opierdzeilił ,że nie stanałem na wysokości bramki tylko połowa auta była wysunięta poza. Rewizja bagaznika i pohukiwania. Inni pogranicznicy zdawało się ,że mają za idiote tego co mnie kontrolował, ale nic nie zrobili.

napisał(a) **Bocian** » 05.02.2013 19:23

pasażer napisał(a):Bocian, ususzyli głowę tej rybki i zawisła w którejś konobie?

Zjedli do cna

napisał(a) **pasażer** » 05.02.2013 20:18

slawekewa, w porcie nie łowię, a jak się zdarzy czasem na plaży, to w godzinach wieczornych/nocnych. Także nikogo w pobliżu nie ma aby mu to przeszkadzało, a co za tym idzie nikt nie ma powodu aby zadzwonić po policję. Wędkowanie czysto rekreacyjne, bez nastawiania się na super zdobycz. Trochę na gumkę, trochę na spławik i z gruntu. Zgodnie z zasadą - złap i wypuść.
Nie kupowałem nigdy w cro pozwolenia i nie zamierzam. Raz stawki przesadzone, dwa aż tyle czasu na łowienie nie poświęcam, niemniej jednak każdego wybór.

Leon napisał(a):Prawda jest taka ze znam 80% chorwackih inspektorow rbactwa morskiego. Czesc z nich bili moimi studentamy. Rzeczewiscie pozwolenie trzeba miec. Ale inspektorzi nie sprawdzaja turistow ktorzy lowia z brzegu poniewarz uwarzaja ze i tak nic nie zlowia, lub malo. Policja morze sprawdzic takich co w porcie lowia bo nie wolno.
Najwieksze szkody po wedkarzach turistach sa setki kilogramow olowia ktore w wodzie zostaje na zaczepach.

wedkowanie-t30750-30.html#p657140

Leon napisał(a):...jest zakaz lowienia ryb w portach (na wstale) i na plazach w sezonie...
...trzeba miec pozwolenie....ale wiekszosc tubilcow go niema i 99% turistow. Policja sprawdza czensciej tych na ludkach niz tych na brzegu..
za take wykroczenie nie moga cie aresztowac ale tylko zabrac ci paszport i powiadomic kiedy bendzie rozprawa w sadzie od spraw wikroczenia...
....morzesz wymagac tumacza ale takiego niema w Dubrowniku, z tego co sie orjentuje ja jestem najblizej Dubrownika,
Sprawa zeczewiscie dziwna i podejrzewam ze na czyjesz zgloszenie...paradoks czasamy policja wydzi i niereaguje na wikroczenia bo to ich decizja....ale jezeli jakasz babcia, dziadek czy sfrustrowana nastolatka zazwoni i nawet ononimowy zrobi donos to policja jezeli z gory dostanie zadanie idzie sprawdzac....bo jezeli nie zareaguje ...to donosiciel moze pojsc do dzienikarzi, przelozonego policji i na nich zrobi donos ze nicv nie robia.....itd...itd....

uwaga-wedkarze-t15727.html#p214604

napisał(a) **slawekewa** » 05.02.2013 21:05

Ja też łowiłem na uboczu. Leonie znaś plaźa cava Ćiovo. W porcie w Slatine łowił facet horvat na deseczkę z zyłką i został skontrolowany po zachodzie słońca.Aż tak dobrze nie rozumiem szybkiej mowy ale nie było mu do smiechu.