Który raz do cro?

napisał(a) **boybondek** » 07.01.2007 11:27

Witam, w moim przypadku jak wszystko wypali to będzie 7 raz.

pozdrawiam

napisał(a) **m82m** » 07.01.2007 11:37

No to i ja policzę: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ,10 w 2006 roku!!!!
Już wiem ROK 2007 - 11 raz w CRO

napisał(a) **boybondek** » 07.01.2007 14:23

m82m napisał(a):No to i ja policzę: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ,10 w 2006 roku!!!!
Już wiem ROK 2007 - 11 raz w CRO

Tylko pogratulować. Mam nadzieję, że ja kiedyś dojdę do takiego wyniku.

pozdrawiam

napisał(a) **BożenaS** » 07.01.2007 22:53

W tym roku piąty raz do Cro.

napisał(a) ***p*a*t*i*** » 08.01.2007 08:41

Widzę, że moja cyferka najmniejsza, bo w tym roku będzie drugi raz, aczkolwiek napewno nie ostatni :!:

napisał(a) **Stela** » 08.01.2007 10:46

My w tym roku może piąty raz, może...

napisał(a) **fokstrot** » 08.01.2007 12:44

u mnie podobnie - moze wybierzemy sie do Cro po raz 4.
plany sa jednak takie by jechac bardziej na poludnie

napisał(a) **Elaj203** » 08.01.2007 12:46

miało być 9 i 10, ale wyjazd w maju właśnie szlag trafił :evil:

Mam nadzieję, że zostanie 9 w sierpniu.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 08.01.2007 12:51

Iwona_PB napisał(a):My w tym roku może piąty raz, może...

Witamy Cromaniaczkę :lol:

( z "twarzą"

)

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.01.2007 12:52

Trzeci raz będzie - we wrześniu.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.01.2007 12:52

Witam wszystkich, ja udaję się dopiero na 5 crocjatę

napisał(a) **woka** » 08.01.2007 13:07

m82m napisał(a):No to i ja policzę: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ,10 w 2006 roku!!!!
Już wiem ROK 2007 - 11 raz w CRO

No,no ... 10 razy w jednym roku ( 2006). Czy to tak rozumieć? Jak to sie stało że az tyle w jednym roku ?

napisał(a) **m82m** » 08.01.2007 15:07

Żle zrozumiałeś 10 raz był w roku 2006.
W 2007 roku 11 raz CRO na wyspie Hvar.

napisał(a) **Guzior** » 10.01.2007 22:33

Z tego co widzę to ja dopiero raczkuję ale już wiem na 100 %, że wtym roku jest druga wyprawa. :coool:

napisał(a) **ja1** » 10.01.2007 23:03

Mam nadzieję, że w tym roku uda się pojechać i będzie to 5 raz, ech jak ten czas szybko leci.