Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Shumi napisał(a):Dzięki, podejrzewam że faktycznie mapa jest z jakichś przyczyn zmanipulowana.
Widzę jeszcze ew. opcje na przejście w Dobovec pri Rogatcu, chociaż nie wiem czy jest 24h (?)

Podepnę się pod posta.
W czwartek będę wracał do kraju ale jeszcze nie wiem czy wyruszę rano czy po południu. Patrząc od paru dni na to co dzieje się w Macelj, to chyba pojadę objazdem prze Rogatec. Winietę słoweńską mam, więc będę się wbijał na autostradę w Ptuju. Nawigacja raz pokazuje mi przekraczanie granicy raz w Dobovec przy Rogatec a raz w samym Rogatec. Czy oba te przejścia są czynne całą dobę, czy są czynne dla ruchu turystycznego i czy ma to jakieś większe, w którym z tych dwóch miejsc będę przekraczał granicę?

Mój najgorszy powrót z CRO a dopiero Zagrzeb minąłem.
Wyjazd dziś (piątek) o 9:30 z Mali Lošinj. Oczekiwanie na prom na KRK około 1,5h (byłoby dłużej ale Chorwaci podstawili dodatkowy kurs).
Przejazd przez KRK ponad 2h, korek od Malinskiej do mostu - chyba był jakiś wypadek bo 4 karetki mijały mnie w korku.
Przejazd od Rijeki do Karlovaca płynnie, od Karlovaca do Lucko korek, czas przejazdu około 1h. Bramki w Lucko karciane w 20 minut. Do obu typów bramek czas oczekiwania podobny.

Na ten moment 330 km w 7 godzin. A jeszcze granica CRO/SLO przede mną

bojka napisał(a):Jesteśmy dzisiaj w trasie. Powrót z Hvar. Płynęliśmy promem z Stari Grad do Split o 7:45. Ruch jest bardzo wzmożony, aktualnie stoimy w korku do Lucka, zaczęło się przytykać na 27km przed…
Pozdrowienia dla wszystkich stojących z nami w korkach

Ja wracałem wczoraj i byłem zdziwiony że tyle aut na autostradzie. 3 lata temu jak byłem nie pamiętam żeby były takie korki. Dobrze że zjechałem na drogę bezpłatna bo kiedy ludzie stali w korku ja wcinałem już pizzę w Ptuju.

Też jechałem wczoraj z założenia turystycznie bo omijałem autostrady w większości . Na początku zaczeły mnie dziwic komunikaty w HR2 o korkach. Miałem wjechać w Karlovać - ale jak zobaczyłem korki na Lućko to pojechałem na Jastrebarsko.
Zaplanowany miałem Durmanec, ale sama nawi już mi podpowiadała aby zjechać wczesniej na Krapinę.
Na przejściu w Rogatec odprawa od ręki. Zdziwiłem się w Sentilj bo tam było 15min czekania. Chyba ludzie uciekali z autostrady bo tam był armagedon według googla.
Nie spodziewałem się w czwartek takiego ruchu więc jak ktoś ma wracać w ten weekend to proponuje dodać sporo czasu w swoich planach i szukać tras alternatywnych. Chyba, że już wszyscy wyjechali z HR

Wczoraj Lučko i inne miejsca korkowały się, bo ludziska jeszcze wybywają na ostatni weekend.
Przy przejeździe przez Zagreb w stronę centrum, po drugiej stronie na Slavonskiej aveniji widzieliśmy korek na kilkanaście km.

Po wjeździe do Włoch stwierdziliśmy, chorwackie korki to lajcik w porównaniu z ruchem na włoskich autostradach. Wczoraj korki o obie strony na trasie Bolonia-Florencja każdy ponad 30 km.

Dziś w południe korek przed Sv.Rokiem w stronę Zagrzebia jakieś 15km spowolnienia. W zasadzie z niczego, bo ani wypadku, ani wiatru, chyba że racjonują przejazd tunelem.

Trasa powrotna wczoraj w niedzielę 29.08.21.
Wyjazd z Crveni Vrh (północna Istria) o godz. 08:00. Przejazd przez granicę CRO/SLO przez Plovanija. Nawigacja google maps podała mi info, że jadąc tradycyjnie na Dragoniję pojadę 27 min dłużej i skorzystałem z bocznego przejścia, bez kolejki. Nikt mnie nie kontrolował. Kolejne przejście SLO/AUT. Nawigacja google maps podała mi kolejny raz info, że jak pojadę przez boczne przejście graniczne Sentilj zyskam 32 minuty. Tak zrobiłem i na przejściu Sentilj nie było korka (przejeżdżałem ok. 11:30) i nikt mnie nie kontrolował. Faktycznie gdybym jechał tradycyjnym przejściem przez Spielfeld stałbym w ok. 2 km korku. Jadąc równoległą drogą widziałem ten "piękny" korek na górze na autostradzie.
Dojechałem do Katowic o godz. 18:00. W sumie 10h jazdy, w tym przerwa na tankowanie i przerwa na obiad. Dzięki google maps byłem 1h szybciej w domu. Polecam z niej korzystać.

Dziś po południu na Karawanken w stronę Austrii 9km korka; zblokowana również równoległa darmowa, trzecia opcja - droga lokalna - była zablokowana przez Policję.
Ale dobrze, że coś tam dłubią i może w końcu się to rozładuje.

Witam.
Karawanke można objechac przez Loiblpass(nie dla Kamperów,widziałem jak Celnicy zawracali ich z powrotem).
Zawsze tak wracam i nigdy nie było więcej niż Dwa -Trzy samochody

Witam, może jechał ktoś na dniach , mam zamiar wyjechać na piątkowy wieczór z Łodzi przez Czechy , Austrię , Słowenię w okolice Zadaru. jak wyglądają granice?

jankowski-uno napisał(a):Witam, może jechał ktoś na dniach , mam zamiar wyjechać na piątkowy wieczór z Łodzi przez Czechy , Austrię , Słowenię w okolice Zadaru. jak wyglądają granice?

Pewnie tak jak zawsze po sezonie czyli spokojnie

Natknąłem się na artykuł z maja 2021 więc "stosunkowo" świeży, z którego wynika że Chorwacja powinna wejść do Schengen z początkiem 2022roku.

https://polskicaravaning.pl/dzial/242-p ... ngen,55296

Czy jest tu ktoś dysponujący jakąś dokładniejszą wiedzą w tym temacie?
Czy to info jest realne i ma potwierdzenie w działaniach rządów UE w tej kwestii?

tranquilo,
dzięki za tę wiadomość, wygląda na to, że ma ona potwierdzenie w oficjalnym stanowisku UE. A kiedy faktycznie wstąpią? Polsce zajęło to kilka miesięcy od zgody w 2007, w grudniu 2007 byliśmy już w strefie.
Chorwacki premier - szukałem w necie - raz mówił (w ciągu roku) o nadziei na wejście do Schengen nie później niż w 2024, kiedy indziej już w 2022. Skoro jest już formalna zgoda, jest szansa na 2022, ale Chorwacja musi spełnić techniczne wymagania.

Pewnie parę miesięcy to zajmie
https://www.jutarnji.hr/vijesti/hrvatsk ... n-15131119