Kolory Jordanii i Egiptu

Weszliśmy na punkt widokowy aby podziwiac takie widoki..


Nareszcie czas na herbatkę bardzo gorącą,bardzo slodka z traw zbieranych na pystyni.

Mozna kupić arafatki i inne cudeńka,oraz rożne zioła miejscowe

Widoki ciekawe ale ciekawym też jak była temperatura powietrza

Janusz Bajcer napisał(a):Widoki ciekawe ale ciekawym też jak była temperatura powietrza

Witaj !!Temperatura w pażdzierniku przekracza tylko 35 stopni,ale na pustyni wydaje sie bardzo goraco.

Ciekawa strona http://www.earth.egypt.travel/index.php ... pl&lang=pl

petris napisał(a):

FUX napisał(a):Utwierdzam sie w przekonaniu, że Egipt jest miejscem, ktore niekoniecznie muszę natychmiast zaliczyć...

Jestem III raz w Egipcie.(...)A co co Egiptu masz całkowitą rację.Ale jeszcze pojade, nie zobaczyłam jeszcze samego cypelka Sunaju

Fakt, Jordania z pierwszej części Twojej relacji zdecydowanie jest bardziej w moim guście, niż Egipt. Do Jordanii pewnie się za kila lat wybiorę (jak już poznam te miejsca, które sobie wcześniej wymarzyłam ), ale Egipt też umieszczam na swojej liście

Z tej właśnie górki oglądaliśmy nawet pornografję pustynną


oto damska pierś ,obok coś tam chyba męskiego...

dangol napisał(a):

petris napisał(a):

FUX napisał(a):Utwierdzam sie w przekonaniu, że Egipt jest miejscem, ktore niekoniecznie muszę natychmiast zaliczyć...

Jestem III raz w Egipcie.(...)A co co Egiptu masz całkowitą rację.Ale jeszcze pojade, nie zobaczyłam jeszcze samego cypelka Sunaju

Fakt, Jordania z pierwszej części Twojej relacji zdecydowanie jest bardziej w moim guście, niż Egipt. Do Jordanii pewnie się za kila lat wybiorę (jak już poznam te miejsca, które sobie wcześniej wymarzyłam ), ale Egipt też umieszczam na swojej liście

Egipt i kraje z tej częsci Afryki są w dość znośnej cenie.Dla mnie to był w tym roku tylko wypoczynek w Sharm .Centrum Egiptu mnie zaczarowało.Tygodniowy rejs po Nilu -perełka.Szkoda,ze nie płyną z Kairu
A moim marzeniem jest w dalszym ciagu Afryka ,Wodospady Wiktorii.Zambezi-bez przesady nie rafting a szkoda . Parki Narodowe no wszystkie cuda .ktore poznałam jeżdząc palcem po mapie i prawdopodobnie na tym sie skończy.Madagaskar.. Na razie Afryka .Europę i wyspy. coś niecoś znam -wycieczkowo,bez chodzenia po górach-może jednak gory No i Ameryka Południowa -no na razie tylko tyle.

Pozdrawiam
Wspaniała wycieczka, szczególnie Petra, to miejsce w moich planach, ale na dalszą przyszłość. Z tego co tu zobaczyłem, warto tam polecieć, świetne krajobrazy, genialne świątynie wykute w skałach... Ciekawe czy nie nadokuczali ci Arabowie, ja zawsze mam z nimi kłopoty. W dodatku zamiast na narty - za miesiąc, do czego namówiła mnie żona, czyli co ja tam mam do gadania, lecimy na tydzień do Egiptu. Docelowo rejs po Nilu. Wczoraj miałem trochę wolnego czasu na dyżurze i polatałem w Internecie. Na forum opinie o takiej wycieczce albo bardzo pozytywne albo wręcz odwrotnie, porażka. I bądź tu mądry. Przyjdzie się samemu przekonać, w dodatku już zadatkowane.

Dziękuję za tak szczegółową opowieść o Jordanii. To świetna podstawa dla osoby planującej sobie podobną wyprawę!!!!!!!!!

Pozdrawiam, Grzegorz.

Rejs po Nilu to na pewno nie "Indonezja" której Ci zazdrościłam bardzo. Ona nawet nie jest w granicach moich marzeń. dla mnie rejs był wspaniały. Prom 5 * "Lady Sofia "naprawde luksusowy,tylko zaopatrzenie w gabinet lekarski ,czy pierwszej pomocy, ponizej 0 dla mnie osobiscie bylo to problemem.Pozatem szalona wygoda,spisz kiedy płyniesz lub bawisz sie na pokladzie,w dzien zwiedzasz a jest co zwiedzać.Mam nadzieje,że zrobisz mnóstwo zdjeć i z taka samą ciekawoscia jak Indonezje obejrzymy.Miałam podać kilka zdjęć z tego rejsu,ale bedzie mi bardzo przyjemnie obejrzec Twoje spojrzenie,na Egipt.

petris

c.d pustynia


Ciekawsza jest wycieczka kładami na pustynię ,znowu czegoś nie doznałam
Wracamy do hotelu.




Nad samym morzem luksusowe apartamenty.


Przed kolacją,czy po można kupić mnóstwo rzeczy potrzebnych i nie potrzebnych.

Jeszcze apartmenty.

Moze jednak drinka?

FUX napisał(a):Utwierdzam sie w przekonaniu, że Egipt jest miejscem, ktore niekoniecznie muszę natychmiast zaliczyć...

FUXWitaj!! Tak zasugerowałam sie swoim pobytem w Jordanii i na Synaju, że nie właściwie odpowiedziałam na Twoj wpis.
Synaj to nie prawdziwy Egipt.Synaj to pustynie-safari i rafy do nurkowania.Egipt to dolina Nilu to wspaniała historia i wspaniałe budowle.Pustania tez urokliwa i nurkowanie, serfing.Miałam zamiar wkleić niektore zdjecia z Rejsu po Nilu i z pobytu w Kairze.,ale mam problem ze skanowaniem zdjęć no i mamy wyjazd Grześcia Ćwika na Rejs po Nilu ,a znajac jego zdjecia z Indonezjii na pewno bedziemy oczarowani zdjeciami tych olbrzymich budowli i ich historią.Nie pomiń kiedyś Abu Simbel to dopiero historia,żeglowania faluką wyspy Kitchenera wspanialy ogród botaniczny Elefantyna ,Boze mozna wymieniać wspaniałosci bez liku.A robić setki zdjęć ja majatek wydałam miałam aparat analogowy.

Nie namawiam Cię abyś zaraz zaliczył ten kraj,ale to coś wspaniałego
Szczególnie Rejs po Nilu. jeszcze raz bym popłynęła aby tylko było od Kairu.

Może zacznę od końca ,a wiec rafa w Dahab.głębokość 80 m.Wspaniała dla nurków z prawdziwego zdażenia My tylko z fajką, ale cóż to za przeżycie nie tylko widzisz wspaniałe życie podwodne,rybuy,koralowce jedne z ciekawszych, gorgonie.Opłynęlismy tą rafę dookoła. a ja jeszcze w poprzek.Jest to niesamowita frajda dla mnie, 80 m. pod toba,bo ja po prostu nie umiem dobrze pływać ,bez płetw po prostu sie topie, mimo zasolenia Do Daahab dojechalismy na okretach pustyni ,ale to nastepnym razem.

Rafy to to co w Egipcie bardzo lubię

A więc w drogę do Dahab,jest to niezbyt daleko, jakies 40 minut spacerkiem.

Koniec tej przyjemności jest tak goraco,że może nas uratować tylko kąpiel w morzu.


A teraz na obiadek...