Klub Miłośników Wyspy Brač

andeo napisał(a):Wybieram się do Sutivanu w czerwcu,nie mogę się doczekać ,także dzięki za fotki !

Cieszę się że komuś poprawią nastrój moje focie
Jako że nadal nie mogę się przekonać do pisania relacji a samą produkcją zdjęciową chętnie się podzielę, pozwolę sobie wrzucić kolejną niewielką próbkę z różnych lokacji Bračowych:

Sutivan ulubiony


Pučišca też ciekawa


Zlatni Rat popołudniową porą


Migający w oddali Split


Wieczorny połów widziany z Sutivanu


Dobranoc

Czy ma ktoś może sprawdzone noclegi w miejscowości Povlja. Szukałam w internecie ale propozycji 2+0 lub 2+1 jest bardzo mało. Może Ktoś,. gdzieś był i może polecić. Jedziemy z małym dzieckiem. Zależy nam na apartamencie z kuchnia i balkonem lub tarasem samodzielnym. I raczej na obrzeżu miejscowości a nie w centrum. Do plaży możemy dojść oczywiście w miarę rozsądku.

Adam ,super zdjęcia

andeo napisał(a):Adam ,super zdjęcia

Dzięki. Daleko mi jeszcze do większości Bywalców ale mam nadzieję że trochę klimatu przemyciłem

ancys55 napisał(a):Czy ma ktoś może sprawdzone noclegi w miejscowości Povlja. Szukałam w internecie ale propozycji 2+0 lub 2+1 jest bardzo mało. Może Ktoś,. gdzieś był i może polecić. Jedziemy z małym dzieckiem. Zależy nam na apartamencie z kuchnia i balkonem lub tarasem samodzielnym. I raczej na obrzeżu miejscowości a nie w centrum. Do plaży możemy dojść oczywiście w miarę rozsądku.

Przeszukaj ten wątek a na pewno znajdziesz
Polecam wille Gracin
http://www.apartmentspovlja.com/

Ancyz, ap. sprawdzony w tym roku , polecam w 100%, i ten widooook. Zajrzyj też do relacji Mikromir. Wklejam link, ale nie wiem czy mogę. Moderator niech usunie jeśli uważa, że nie powinnam wstawiać.
http://www.zakwaterowaniewchorwacji.pl/ ... ava-uvala/

reniaf77 napisał(a): ap. sprawdzony w tym roku , polecam w 100%, i ten widooook. Zajrzyj też do relacji Mikromir.

Cieszę się, że Ci się tam spodobało.

Mikromir napisał(a):

reniaf77 napisał(a): ap. sprawdzony w tym roku , polecam w 100%, i ten widooook. Zajrzyj też do relacji Mikromir.

Cieszę się, że Ci się tam spodobało.

Też byliśmy w tym roku u nich dzięki naszej koleżance Mikromir, link bezpośredni do strony właścicieli to:
http://www.apartman-croatia.eu/
Bardzo fajnie jeśli chodzi o standard prezentuje się ten mniejszy na piętrze, odnowiony i naprawdę fajnie wygląda.
Ogólnie my też byliśmy zadowoleni ale była na początku pobytu ftopa która nas mocno zniechęciła i przeraziła.
Byliśmy chyba pierwsza rodziną (pobyt od 18 czerwca), która rozpoczynała zamieszkiwanie w nowym sezonie. Mieszkanie jest trochę zacienione i nie było raczej wietrzone po zimie tylko 1-2 dni przed naszym przyjazdem posprzątane. Tak więc była straszna stęchlizna i wilgoć na kanapach i łóżkach, dodatkowo właściciel spsikał je jakimś odświeżaczem i wszystko się nieźle pogryzło... tak więc pierwsze 2-3 dni to było wietrzenie na maksa no i pierwsza nocka też specyficzna i niezbyt przyjemna. Potem się już wywietrzyło i było ok . Właściciele mili i pomocni i prawie niewidoczni (my jak byliśmy to był tylko sam właściciel a jego żona przyjechała pod koniec wyjazdu).

Ups, pecha mieliście z tym niewywietrzonym mieszkaniem.

W tym roku spędziłam przypadkiem parę dni w willi Renata dwie chałupy nad Croatią, czyli paręnaście schodków więcej wracając z plaży. Mieszkania dość wypasione (przynajmniej te na 1. piętrze i wyżej), ale widok na morze już tylko nad dachami domów. Ja akurat mieszkałam na 1. piętrze w 2+1 (dla zainteresowanych: kosztował w last minute 40E w połowie sierpnia), z 6+2 na poddaszu (bardzo ładne mieszkanie) widok już lepszy.
Z 1. piętra real photo tu:









Ale gospodarze też bardzo sympatyczni, mieszkania super (właścicielka utalentowana artystycznie), a ceny myślę, że można negocjować.

Danka a jakie plany na 2017?. Ja jednak wracam do Povlji, szukałem dużo na Korculi itp. ale ceny mnie przeraziły... nie dam 100 euro za apartament, nie ma bata . Tym razem jednak będę na płaskim z samochodem pod domem i 30 metrów od morza.

yzedef napisał(a):Danka a jakie plany na 2017?
...Tym razem jednak będę na płaskim z samochodem pod domem i 30 metrów od morza.

O, fajnie. A w którym to miejscu Povlji? Gdzieś na Puncie?
Povlja to jedyna miejscowość w Chorwacji, w której stacjonowałam 2 razy.

W 2017 do Chorwacji raczej nie zajrzymy. No chyba że mi znowu coś strzeli do głowy w ostatniej chwili...
Myślimy wraz ze znajomymi o innych kierunkach - przede wszystkim zwiedzanie Rumunii z Transylwanią na czele, a potem parę dni nad jakimś morzem. Rumuńskie wybrzeże odpadło w przedbiegach. Moja propozycja Grecji została zbojkotowana więc być może... Bułgaria. Będzie dość egzotycznie, jak dla mnie, ale mam nadzieję, że wytrzymam po tegorocznej zaprawie na all-in na Korfu bo jak nie, to przyjdzie mi z płaczem i skruchą wrócić do Chorwacji...

Tak Punta i arija, zobaczymy jak będzie... będąc w tym rok byłem u nich i sobie to obejrzałem... wydali się sympatyczni .
Tez medytowałem na jakimś alll inc. np. Zakhyntos itp. (jednak hotel w sezonie na 2 tyg. stołówka-basen-apartament jakoś nie dla nas... tak to mozna na tydzien max. Grecja kusi bo jest piękna ale za cholere nie chce mi się aż tyle tłuc autem i w dodatku to już jest konieczne z noclegiem.
Tak więc zostaje jak co roku Chorwacja

yzedef napisał(a):Tak Punta i arija, zobaczymy jak będzie... będąc w tym rok byłem u nich i sobie to obejrzałem... wydali się sympatyczni .
Tez medytowałem na jakimś alll inc. np. Zakhyntos itp. (jednak hotel w sezonie na 2 tyg. stołówka-basen-apartament jakoś nie dla nas... tak to mozna na tydzien max. Grecja kusi bo jest piękna ale za cholere nie chce mi się aż tyle tłuc autem i w dodatku to już jest konieczne z noclegiem.
Tak więc zostaje jak co roku Chorwacja

A termin pobytu już zaklepany?
Och jak zazdroszczę takich konkretnych planów
Też rozmyślam nad wakacjami w nowym roku.
Może też mi się uda wrócić do tej uroczej mieściny
Na razie to marzenia...
ale ... marzenia maja to do siebie, że się potrafią spełniać.

yzedef napisał(a):Tak Punta i arija, zobaczymy jak będzie... będąc w tym rok byłem u nich i sobie to obejrzałem... wydali się sympatyczni .
...Grecja kusi bo jest piękna ale za cholere nie chce mi się aż tyle tłuc autem

Też przyglądałam się swego czasu Ariji i nawet o mały włos tam nie pojechaliśmy. Te apartmany na piętrze całkiem niezłe.

Odległość od Grecji też jakoś zniechęciła moich znajomych, niestety. Samolotem wprawdzie da się szybko i nawet niedrogo, jeśli odpowiednio wcześnie zabukować, ale wynajęcie samochodu na miejscu na dłużej to już spory koszt, no a jak przeżyć bez auta i zwiedzania. Choć na Korfu sprawdziła się poniekąd i komunikacja miejska i lokalne biura oferujące przejazdy / wycieczki, to jednak własne auto najwygodniejsze.


ELIMAR, ciekawa jestem, czy trafisz po raz kolejny do Povlji, czy tym razem jednak gdzieś indziej...

Też nadal nie mam pewnego terminu, ale na 100% będzie Brač
Do Grecji kiedyś jechałem samochodem . Najpierw do Triestu, tam na prom który nas zawiózł do Igumenitzy. 24h na promie, wiec można było wypocząć. Było to dobre 15 lat temu, więc kosztów nie pamiętam, ale jakieś super drogie to nie było.