Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jak żyć, jak żyć bez Chorwacji…? cz. 2 (str.12)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21047
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 16.09.2017 16:32

piekara114 napisał(a): U nas tak źle nie ma. Wczoraj i dziś piękna pogoda.


Wczorajsze popołudnie całkiem...całkiem...ale dziś znów pochmurno...czyli standard...

Chciałbym tylko zaznaczyć... :hut:...czy słońce...czy deszcz...jestem w relacji na bieżąco... :wink: :papa:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 18.09.2017 08:00

ruzica
Zresztą z wątku Jaka jest aktualna pogoda wynika, że aż takiej tragedii nie ma

[quote="piekara114 napisał(a):
Dla mnie jeśli Cro we wrześniu to max do 10, no 14 września, później bym już się nie brała, chyba, ze główny cel to zwiedzanie to wtedy termin fajny :papa:


Marudzić to możemy widząc co dzisiaj za oknem. A tego, że Chorwacja dopiero przed Tobą i tak Ci zazdroszczę i myślę że trochę słonka na pewno złapiecie. Udanego wyjazdu :papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15664
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 18.09.2017 08:38

Beata W. napisał(a):Marudzić to możemy widząc co dzisiaj za oknem.
8O 8O U nas dziś słońce, ale wczoraj to rzeka po oknie płynęła....
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 18.09.2017 08:50

Bo lazury w Cro to każdy widział ... ale deszcz i to taki, to tylko wybrańcy :oczko_usmiech:



To ja jestem wybrańcem wśród wybrańców - zawsze jestem w Cro przez prawie cały wrzesień i zawsze nieźle mnie zmoczy :evil: Tylko w 2011 i 2013 był 80% dni słonecznych podczas urlopu.
Obecnie jestem na Pelješcu i mimo,iż po wczorajszych deszczach wyszło słońce, to temperatura pozostawia wiele do życzenia.. :roll: Tydzień temu sławetne sztormy i ulewy, pierwszy tydzień września na Visie - 2 dni słońca, reszta to jugo i zachmurzenia.Ale przynajmniej gorąco było.Dlatego staramy się jeździć na co najmniej 3 tygodnie, wtedy jest szansa na 1/3 słonecznego urlopu :mrgreen:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 18.09.2017 09:11

piekara114 napisał(a):
Beata W. napisał(a):Marudzić to możemy widząc co dzisiaj za oknem.
8O 8O U nas dziś słońce, ale wczoraj to rzeka po oknie płynęła....


To u nas tak od wczoraj leje, straż za strażą wyjeżdża do podtopień, a wiatrzysko mało głowy nie urwie :evil:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 18.09.2017 14:46

Jestem i ja. Wybacz, ale dopiero nadrobiłam Twoją wrześniową relację zeszłoroczną. Tak sobie myślę i analizuję nasz zeszłoroczny również wrześniowy pobyt na campie Belvedere koło Trogiru od 1 do 10 września i wychodzi na to, że jeden dzień cały lało i jeden dzień do połowy. Reszta była słoneczna :D
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21047
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 23.09.2017 14:08

Cisza w relacji jak makiem zasiał... :oczko_usmiech: :papa:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 25.09.2017 07:59

ajdadi napisał(a):Cisza w relacji jak makiem zasiał... :oczko_usmiech: :papa:

T całkiem jak u mnie, ale i u Ciebie miało cuś być :mrgreen: Pewnie Beata się gdzieś weekendowała :?: Albo jakieś dłuuuugie grzybobranko :oczko_usmiech:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 25.09.2017 16:07

Beata W. napisał(a):
ajdadi napisał(a):Cisza w relacji jak makiem zasiał... :oczko_usmiech: :papa:

T całkiem jak u mnie, ale i u Ciebie miało cuś być :mrgreen: Pewnie Beata się gdzieś weekendowała :?: Albo jakieś dłuuuugie grzybobranko :oczko_usmiech:


Sądząc po dacie ostatniego wpisu to się chyba tygodniowała :lol: :roll:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 25.09.2017 19:19

ruzica napisał(a):
Beata W. napisał(a):
ajdadi napisał(a):Cisza w relacji jak makiem zasiał... :oczko_usmiech: :papa:

T całkiem jak u mnie, ale i u Ciebie miało cuś być :mrgreen: Pewnie Beata się gdzieś weekendowała :?: Albo jakieś dłuuuugie grzybobranko :oczko_usmiech:


Sądząc po dacie ostatniego wpisu to się chyba tygodniowała :lol: :roll:


Bo grzybów mnóstwo całe , a w przeciwieństwie do zbierania - robota przy nich pomocników nie przyciąga . . . :wink:
wogle


Pozdrawiam
Piotr
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 27.09.2017 08:33

piotrf napisał(a):
ruzica napisał(a):
Beata W. napisał(a):
ajdadi napisał(a):Cisza w relacji jak makiem zasiał... :oczko_usmiech: :papa:

T całkiem jak u mnie, ale i u Ciebie miało cuś być :mrgreen: Pewnie Beata się gdzieś weekendowała :?: Albo jakieś dłuuuugie grzybobranko :oczko_usmiech:


Sądząc po dacie ostatniego wpisu to się chyba tygodniowała :lol: :roll:


Bo grzybów mnóstwo całe , a w przeciwieństwie do zbierania - robota przy nich pomocników nie przyciąga . . . :wink:
wogle


Pozdrawiam
Piotr


Coś Piotrze o tym wiem, wczoraj 23 słoiki zrobiłam :papa:
A Beaty jak nie było tak nie ma :(
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 30.09.2017 14:33

piekara114 napisał(a):Jak żyć, jak żyć bez Chorwacji…?

No właśnie JAK?

To po co się męczyć, trzeba tam jechać, skoro serce wzywa.....

Można się pozbyć pokusy, ulegając jej...

Pozdrawiam,
Wojtek
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15664
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.09.2017 15:36

Katerina napisał(a):Obecnie jestem na Pelješcu i mimo,iż po wczorajszych deszczach wyszło słońce, to temperatura pozostawia wiele do życzenia.. :roll: Tydzień temu sławetne sztormy i ulewy, pierwszy tydzień września na Visie - 2 dni słońca, reszta to jugo i zachmurzenia.Ale przynajmniej gorąco było.
To tylko potwierdza moje założenia, że Cro to max. do 10, 14go września jeśli zależy nam na odpoczynku i uzupełnieniu witaminy D.


agata26061 napisał(a):Jestem i ja. Wybacz, ale dopiero nadrobiłam Twoją wrześniową relację zeszłoroczną. Tak sobie myślę i analizuję nasz zeszłoroczny również wrześniowy pobyt na campie Belvedere koło Trogiru od 1 do 10 września i wychodzi na to, że jeden dzień cały lało i jeden dzień do połowy. Reszta była słoneczna :D
Zasiadaj wygodnie. Właśnie po 6 września było lepiej, ale te pierwsze dni to dla mnie średnie były....


ajdadi napisał(a):Cisza w relacji jak makiem zasiał... :oczko_usmiech: :papa:
Już nadrabiam zaległości, jeszcze dziś postaram się coś napisać....

ruzica napisał(a):
Beata W. napisał(a):: Pewnie Beata się gdzieś weekendowała :?: Albo jakieś dłuuuugie grzybobranko :oczko_usmiech:
Sądząc po dacie ostatniego wpisu to się chyba tygodniowała :lol: :roll:
Chciałabym, aby tak było, ale niestety ostatnie 2 tygodnie z życia wyjęte: najpierw choroba w rodzinie się przypomniała, a ostatnie 5 dni spędziłam na targach w Poznaniu, więc wczoraj dochodziłam do siebie podczytując relacje... W Poznaniu miałam okazję przejść przez Park Wilsona - piękne miejsce...

piotrf napisał(a):Bo grzybów mnóstwo całe , a w przeciwieństwie do zbierania - robota przy nich pomocników nie przyciąga . . . :wink:
U nas grzybów dalej całkiem sporo. Dziś o 11 podjechaliśmy kilka km w kierunku Zawoi i trochę rydzów, kilka dorodnych prawdziwków (pełna suszarka już na pełnych obrotach chodzi), a jeszcze zostało kilka podgrzybków i pociek... A długo nie byliśmy, raczej tak luźno sobie pospacerowaliśmy, bo ładną pogodę mamy...

Franz napisał(a):
piekara114 napisał(a):Jak żyć, jak żyć bez Chorwacji…?No właśnie JAK?
To po co się męczyć, trzeba tam jechać, skoro serce wzywa.....
Można się pozbyć pokusy, ulegając jej...
I dokładnie tak w 2015 roku zrobiliśmy, poddaliśmy się i 5 wrześniowych dni w Cro było pięknych i ciepłych.... Zapraszam na kolejną wrześniową Chorwację...
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15664
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.09.2017 21:52

6 września 2016, wtorek c.d.

Przypominam, że jest wtorek, wrzesień, 2016 rok i mamy piękną słoneczną pogodę. Opuściliśmy Vodice i po przejeździe przez most w Tisno znaleźliśmy się na wyspie Murter. Udajemy się na dawno termu upatrzoną plaże, a dokładnie na Lazurową Lagunę pokazaną przez Travel w swojej relacji z 2015 r., a fachowo zmierzamy na plażę Podvrske. Przejazd przez wyspę to zachwyty nad widokami, a my z Panem M. wspominamy nasz pierwszy wspólny wyjazd w 2003 roku (bez syna) właśnie do Murter na Murter (wyjazd z biura podróży). Pan M. mówi, że pamięta jak wtedy myślał, co za idioci na tablicach z GD przyjeżdżają taki kawał do Cro :roll: a teraz sami zasuwamy większe odległości :mrgreen: :mrgreen: Podejście do odległości się zmienia….

Przejeżdżamy przez miasteczko, mijamy główną plażę... :roll:
Obrazek
(dalej nas nie zachwyca, w 2003 r. chodziliśmy z centrum na Slanicę - już wtedy była tam komercha, a teraz podobno jest jeszcze większa).

Dojeżdżamy do samej plaży, parking płatny - płacimy jakoś 20 kn za cały dzień, a może 10kn?? już nie pamiętam, no i mamy plażę…
Obrazek

Obrazek

Nazwa Lazurowa Laguna pasuje jak ulał
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rozkładamy się już za barem (nieczynny), ale nie na samym końcu, bo tam golasy urzędują i nie będziemy im przeszkadzać. Plaża kamienista z kamieniami ładniejszymi niż w Vodice/Srima, z płytkim wejściem do morza, a przy brzegu spokojnie można zrobić kamienne baseniki dla maluchów…

Obrazek

Morze ma kolor lazurów, a to za sprawą piasku, który jest na dnie po kilku krokach. Piasek ten jest jak mąka, miękki, delikatny i mega biały…. Jedyne co jest nie do zaakceptowania to temperatura morza… ledwie, ledwie 21 stopni :evil: :evil: …. Trzeba się przemóc, aby się całkiem zamoczyć… Pod wodą też nudno, tylko biała przestrzeń….. No i ludzie…na samotność nie ma co liczyć….

Ale na horyzoncie mamy widok na Kornati… 2003 r. z Panem M. wybraliśmy się na rejs do parku i szczerze to rozrywka nie dla nas, nas cały dzień na statku (z kąpielą w jakiejś zatoczce) po prostu mega wymęczył i wynudził. Od tamtej pory nigdy z tego typu rozrywki nie skorzystaliśmy.

Ale wysepki ładnie się prezentują…
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Idę jeszcze na spacer w kierunku wysepki
Obrazek

..i patrzę na plażę Lucica z drugiej strony grobli, całkiem inna od tej naszej….
Obrazek

Po 4h plażowania zbieramy się i wracamy do Vodcie. Przejeżdżamy przez centrum Murter klucząc po uliczkach (świadomie), patrzymy na wieżę kościoła….
Obrazek

…a potem jeszcze postój, aby napatrzeć oczy…..
Obrazek

Obrazek

Obrazek
anakin
zbanowany
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 30.09.2017 21:54

Rozmawiałem dziś z kolegą.
Zakochany w Murterze.
Do tego stopnia, że był tam już sześć razy. :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Jak żyć, jak żyć bez Chorwacji…? cz. 2 (str.12) - strona 19
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone