.png)
cropag napisał(a):No i po sprawie: udało mi się wysłać w ubiegły czwartek paszporty do Zagrzebia przez zaprzyjaźnionego kierowcę, syn odebrał je wczoraj około południa z zaprzyjaźnionej firmy i po prostu wrócili do Polski. Nikt nawet tych paszportów na granicach nie oglądał.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za propozycje pomocy i cieszę się, że kilku forumowiczów zwiększyło sobie liczbę postów durnymi wpisami.
pozdrawiam,
cropag
.png)
cropag napisał(a):No i po sprawie: udało mi się wysłać w ubiegły czwartek paszporty do Zagrzebia przez zaprzyjaźnionego kierowcę,
cropag napisał(a):Dzięki wspólnym wysiłkom całej rodzinki ustaliliśmy następujące fakty:
1. WSZYSTKIE paszporty zostały w Polsce
2. Paszporty synowej i dzieci są nieważne
.png)
walp napisał(a):cropag napisał(a):Dobrze to skomentował torreso:I tak nie sprawdzali, więc co to za różnica![]()
Ważne nie ważne, ważne że są
Rozumiem, causa finita.
Myślałem, że postawiłeś na nogi wydział paszportowy w swoim urzędzie.
gusia-s napisał(a):
Tak naprawdę granica SLO/HR to jest fikcja. Mamy tu przykład, że jej przekroczenie i np. nielegalny wwóz czy wywóz dzieci nie stanowi żadnego problemu.
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne
