Jak nie Chorwacja to... Bałtyk ????

agata26061 napisał(a):....................... i zdjęć z Słupska brak

i nie ma czego żałować bo i nic specjalnego do focenia w tym mieście nie ma

Jak już pisałam wyżej, kolejne dni nie były najgorsze, ale już nie tak upalne.
Niestety nasi mężczyźni musieli wrócić do swoich obowiązków, więc przyjeżdżali do nas tylko popołudniami, jednak nie nudziłyśmy się same. Chodziłyśmy na długie spacery wzdłuż brzegu i po miasteczku, robiłyśmy zakupy (czyt. duperele, pamiątki, ciuchy, kosmetyki itp.)

Jeden ze spacerów...


Tego dnia już nie było upałów i trochę wiało...






Widoki z promenady:

Tego samego dnia po południu, jak już wrócił do nas Dawid z kolegą, wsiedliśmy oboje z mężem w nasz samochodzik (ja przyjechałam z koleżanką, ale Dawid miał na miejscu swoje auto) i stwierdziliśmy, że pojeździmy trochę w okolicy i postaramy się znaleźć jakąś "inną plaże". Chodziło nam o jakiś taki zakątek, gdzie nie będzie sam piasek, ale też może trochę kamyczków? Chyba już wtedy sam piasek zaczął mi się nudzić, dlatego teraz wolę plaże nad Jadranem

Skręciliśmy gdzieś w jakąś dróżkę między Ustką, a Rowami. Droga dobiegła końca przy lasku i tam też zostawiliśmy auto, dalej pieszo przez las...


...i już widać morze


W tym miejscu wpadała do morza mała rzeczka




No, i proszę bardzo... po jednej stronie rzeki plaża z kamieniami


... a po drugiej nawet betony się znalazły


Taka mała namiastka Chorwacji.... żart oczywiście

A to jeszcze kilka fotek z tego miejsca. Uważam, że jak na warunki naszego Bałtyku, to całkiem urokliwy był ten zakątek

agata26061 napisał(a):Skręciliśmy gdzieś w jakąś drużkę między Ustką, a Rowami. Droga dobiegła końca przy lasku i tam też zostawiliśmy auto, dalej pieszo przez las...

Zdjątka super... jak z mojego albumu

Byliście w Orzechowie.
Przez kilka lat córcia moja jeździła tam na obozy siatkarskie.
My w tym czasie z synem w Rowach i często do Orzechowa wpadaliśmy w odwiedziny.
Po obozie zabieraliśmy córkę jeszcze na tydzień do Rowów.

Ta plaża w Orzechowie i ta rzeczka ...ech.
Tak w ogóle to ten fragment wybrzeża należy do moich ulubionych.
A Rowy po prostu kocham.
Chociaż na parę dni, ale musimy w tym roku nasze Rowy odwiedzić

krispinus napisał(a): Byliście w Orzechowie.

Dzięki Krispinus za nazwę miejscowości. Właśnie gdzieś w głowie siedziała mi ta nazwa, ale nie pisałam jej na forum, bo nie chciałam walnąć jakiejś gafy

Kiepura napisał(a):Czekamy na dalsze zdjęcia i opis.

Tak naprawdę już nic ciekawego nie działo się podczas tego pobytu. Chodziliśmy gdzieś po plaży, po miasteczku, jeździliśmy czasem do Słupska... i tak minęło tych kilka dni. Żałuję, że nie pojeździliśmy gdzieś dalej jeszcze w poszukiwaniu uroczych zakątków.
W ogóle, to wszystkie nasze wyjazdy (nad Bałtyk i zeszłoroczny do Chorwacji) były bardzo kiepsko zorganizowane... ani nie pozwiedzaliśmy zabytków, ani nie poznawaliśmy okolicznych miejscowości. Szwędaliśmy się jedynie bez celu i plażowali.

Dzięki temu forum już wiem, że wrześniowe wakacje w Cro spędzę bardziej aktywnie. Czytając relacje forumowiczów pooglądałam i poczytałam o ciekawych miejscach wartych odwiedzenia.

Po powrocie napiszę relację i na pewno będzie bardziej obszerna i ciekawsza.
Ale to dopiero we wrześniu, a póki co jeszcze kilka zdjęć Bałtyku:

agata26061 napisał(a): Szwędaliśmy się jedynie bez celu i plażowali.

...właśnie to są , bezstresowe wakacje

mervik napisał(a):

agata26061 napisał(a): Szwędaliśmy się jedynie bez celu i plażowali.

...właśnie to są , bezstresowe wakacje

houp_sit[1].gif

Co racja, to racja, ale jednak podczas kolejnego urlopu będę zwiedzać dużo więcej zobaczymy, czy uda się zobaczyć wszystko, co planuję.
To się okaże w trakcie

agata26061 napisał(a):

Kiepura napisał(a):Czekamy na dalsze zdjęcia i opis.

Tak naprawdę już nic ciekawego nie działo się podczas tego pobytu.
(...)
Po powrocie napiszę relację i na pewno będzie bardziej obszerna i ciekawsza.

Poczekamy

agata26061 napisał(a):Witam.
Nie chcę tutaj zachęcać, czy pisać, że Bałtyk jest lepszy od Chorwacji, bo według mnie nie jest.

Według mnie również, ale ma wiele uroku i coś czego nie da żadne morze, wspomnienia z biwaków ( mam na myśli ludków z 4 iksami na plecach )

barti75 napisał(a): gdy przyszło mi uregulować rachunek za zamówione rzeczy.

Anai napisał(a):
- i to akurat jest cecha wspólna pobytu nad morzem polskim i chorwackim - cena

Wiem, że wielu ludzi płaci zbyt wiele za gastronomię, ale warto podpytać miejscowych. Gdybyście zapytali mnie czy można np w Sopocie wypić piwo i zjeść dobry gulasz za równowartość piwa na chorwackiej plaży, to napiszę, że tak.
Proszę.
Cennik na jednej z grafik.
To w tym miejscu, bardziej w centrum Sopotu już nie można.
W całym 3mieście powstają takie tanie knajpy. Na przeciw Grandu ma się niebawem otworzyć knajpa "4,6,8" czy jakoś tak. Piwo za 4, drink za 6 i żarcie za 8.

U Fabrykanta siedziałem od piątku do nocy z pn/wt do 1-2 nad ranem. Bawiliśmy tam całą ekipą, bo na stacji paliw piwo było droższe
Gulasz naprawdę dobry. Ludzi od zarąbania. W sąsiednich nietanich prawie pustki.

agata26061 napisał(a):A to dowód na to, że nad Polskim Morzem nawet we wrześniu można poplażować

Zdarza mi się trafić do Jastrzębiej Góry w sezonie, ale z reguły jeżdżę po turystycznych rejonach przed i po sezonie. Jest przyjemniej.

Ja najbardziej cenie sobie wybrzeże od Gdańska do Karwi + Mierzeja Helska, za Mierzeją Wiślaną nie przepadam.
Wybrzeże do Świnoujścia zjechałem całe, ale nie mam jakiegoś dużego sentymentu. Kołobrzeg kojarzy mi się z turystyką sanatoryjną




Świnoujście ma najszerszą plażę. Międzyzdroje trochę "napuszone". To moja subiektywna ocena.

agata26061 napisał(a):No, i proszę bardzo... po jednej stronie rzeki plaża z kamieniami


Taka mała namiastka Chorwacji.... żart oczywiście

Każde pieniądze kładę, że gdyby w Polsce były kamienie a w Cro piasek, czytalibyśmy, że u nas można sobie giry na plaży połamać a w Chorwacji piasek tak idealnie dopasowuje się do krągłości ciała.
Lubimy najbardziej to, czego nie mamy.

kaszubskiexpress napisał(a):Każde pieniądze kładę, że gdyby w Polsce były kamienie a w Cro piasek, czytalibyśmy, że u nas można sobie giry na plaży połamać a w Chorwacji piasek tak idealnie dopasowuje się do krągłości ciała.
Lubimy najbardziej to, czego nie mamy.

Pewnie i tak jest, że nie widzi się tego, co mamy piękne, a tylko na to narzeka. Niektóre kraje w ogóle nie mają dostępu do morza i jakoś ludność w nich sobie radzi. Ciekawe na co wtedy narzekają, czy na piasek, czy na kamienie

kaszubskiexpress napisał(a):W całym 3mieście powstają takie tanie knajpy. Na przeciw Grandu ma się niebawem otworzyć knajpa "4,6,8" czy jakoś tak. Piwo za 4, drink za 6 i żarcie za 8.

Dobrze, że coś się zmienia, bo gastronomia to jakaś masakra

kaszubskiexpress napisał(a):Ja najbardziej cenie sobie wybrzeże od Gdańska do Karwi + Mierzeja Helska, za Mierzeją Wiślaną nie przepadam.
Wybrzeże do Świnoujścia zjechałem całe, ale nie mam jakiegoś dużego sentymentu. Kołobrzeg kojarzy mi się z turystyką sanatoryjną.
Świnoujście ma najszerszą plażę. Międzyzdroje trochę "napuszone". To moja subiektywna ocena.

Zjeździliśmy całe Wybrzeże od Piasków do Świnoujścia. Jest wiele ciekawych miejsc, pełnych uroku z pięknymi wschodami i zachodami słońca. Gdybym jednak miał obstawiać i "wykroić" ulubiony kawałek, to będą dwa: od Karwii, poprzez Dębki, Białogórę, Łebę do Rowów. Drugi to wyspa Wolin od Świnoujśnia do Międzywodzia ( z wyłączeniem Międzyzdrojów) jak napisałeś - trochę "napuszonych".

walp napisał(a): Drugi to wyspa Wolin:

No właśnie, nie znam tej wyspy poza samym Świnoujściem a znajomi zaskoczyli mnie niedawno świetnymi fotkami z tego miejsca.

agata26061 napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a):Każde pieniądze kładę, że gdyby w Polsce były kamienie a w Cro piasek, czytalibyśmy, że u nas można sobie giry na plaży połamać a w Chorwacji piasek tak idealnie dopasowuje się do krągłości ciała.
Lubimy najbardziej to, czego nie mamy.

Pewnie i tak jest, że nie widzi się tego, co mamy piękne, a tylko na to narzeka. Niektóre kraje w ogóle nie mają dostępu do morza i jakoś ludność w nich sobie radzi. Ciekawe na co wtedy narzekają, czy na piasek, czy na kamienie

Czesi dajmy na to dali sobie rady wykupując połowę Chorwacji

kaszubskiexpress napisał(a):...U Fabrykanta siedziałem od piątku do nocy z pn/wt do 1-2 nad ranem....

Mogę być zdziwiony, czy czegoś nie zajarzyłem