Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Istria - bez kajaka i bez cykad ;)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2495
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 05.07.2018 08:26

Ja Buje odpuściłam, a tu proszę... Całkiem przyjemne miasteczko do pospacerowania. Brak turystów dodatkowym atutem :D .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14825
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.07.2018 11:28

ruzica napisał(a):
maslinka napisał(a):Mąż zaczyna marudzić ;), że mieszają mu się już wszystkie dziury w interiorze, które odwiedziliśmy i nawet nie pamięta nazw wszystkich miejscowości, w których byliśmy wczoraj... I czym niby to dzisiejsze Buje różni się od wczorajszego Buzetu czy Roča :?: :roll:


:lool: Brzmi to bardzo znajomo :wink:

Pewne doświadczenia są podobne :mrgreen:

Potter napisał(a):Ja Buje odpuściłam, a tu proszę... Całkiem przyjemne miasteczko do pospacerowania. Brak turystów dodatkowym atutem :D .

Dzisiaj poznajemy mało turystyczne miejsca, do czasu...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14825
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.07.2018 12:20

4 maja (piątek): Umag (Umago)

Jak już wspomniałam, wracamy nad morze. Tym razem będziemy odkrywać uroki Umagu (po włosku: Umago ;))

To niewielkie (około 6 tysięcy mieszkańców) miasteczko jest, podobnie jak Novigrad czy Buje, raczej omijane przez turystów. Natomiast jako gospodarz turnieju ATP od wielu lat przyciąga najlepszych tenisistów z całego świata.

Pierwsze wzmianki o Umagu pochodzą z VII wieku. Kilka kilometrów na północ znaleźć można ruiny starożytnego Siparu. Umag przez wieki żył w jego cieniu, aż do czasu, kiedy Sipar został niemal doszczętnie zniszczony przez najeźdźców (około IX wieku). Dalsza historia to oczywiście Wenecjanie, którzy odcisnęli największe piętno na tutejszej architekturze.

Najpierw spacerujemy po nowszej części miasta, bo tam udało nam się zaparkować.

2018-05-04-13h02m48 (Custom).JPG

2018-05-04-13h03m41 (Custom).JPG


Palmy prawie jak w LA ;):

2018-05-04-13h04m37 (Custom).JPG

2018-05-04-13h05m00 (Custom).JPG


Przed nami kościółek św. Rocha z XVI wieku:

2018-05-04-13h07m22 (Custom).JPG

2018-05-04-13h06m59 (Custom).JPG


Kawałek dalej zaczyna się strefa wyłączona z ruchu samochodowego, czyli (mała) starówka Umagu:

2018-05-04-13h07m32 (Custom).JPG


Docieramy do dużego placu przy nabrzeżu:

2018-05-04-13h11m51 (Custom).JPG


Stoi tam kościół Wniebowzięcia NMP z XVIII wieku:

2018-05-04-13h09m54 (Custom).JPG


i okazała dzwonnica:

2018-05-04-13h10m10.JPG


Niestety, inne budynki przy placu raczej go szpecą, jak choćby ten znajdujący się w pierwszej linii od morza :roll::

2018-05-04-13h11m38 (Custom).JPG


Idziemy przejść się uliczkami starówki:

2018-05-04-13h12m35 (Custom).JPG


Weneckie okno:

2018-05-04-13h14m01 (Custom).JPG


Uliczek nie ma tu zbyt wiele i jakoś mnie nie zachwycają:

2018-05-04-13h14m20.JPG


Miejscowa sztuka:

2018-05-04-13h14m27.JPG


Postanawiamy coś zjeść, może wtedy bardziej nam się spodoba w Umagu ;) Jest szansa, że tak się stanie po spróbowaniu istryjskiego piwa, które jest całkiem niezłe :D:

2018-05-04-13h33m00.JPG


Niestety, pizza już tylko ledwie poprawna...

Sytuację ratują okoliczności siedzenia w jednej w restauracji bezpośrednio przy Jadranie:

2018-05-04-14h02m21 (Custom).JPG

2018-05-04-14h03m01 (Custom).JPG


Humory na tyle się poprawiły, że zachciało mi się tańczyć :mrgreen::

2018-05-04-14h05m24 (Custom).JPG


Czyżby zainspirował mnie ten pingwin? ;):

2018-05-04-14h04m56 (Custom).JPG


No dobra, damy Umagowi jeszcze jedną szansę. Ruszamy w uliczki!:

2018-05-04-14h10m35.JPG


W tym muzeum:

2018-05-04-14h12m03 (Custom).JPG


mają ponoć ciekawe zbiory. A tuż obok... Vegas :mrgreen::

2018-05-04-14h11m11 (Custom).JPG


I to wszystko w małym Umagu :D

Spacerujemy po falochronie:

2018-05-04-14h14m32 (Custom).JPG

2018-05-04-14h13m09 (Custom).JPG


Poczucie teleportowania się na Bałtyk jest tym razem kompletne ;)

A potem znowu uliczki starówki, w sumie nie najgorsze:

2018-05-04-14h18m38.JPG


2018-05-04-14h18m47 (Custom).JPG


To jednak dla mnie stanowczo za mało, żeby zachwycić się Umagiem...

W idealnym momencie docieramy do samochodu i opuszczamy miasto w strugach deszczu:

2018-05-04-14h28m47 (Custom).JPG
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 06.07.2018 10:35

Bardzo ciepło wspominam Umag, a szczególnym miejscem jest tam dla mnie teren opuszczonego hotelu Beograd. Jest tam jakaś magia i przyjemny fragment plaży z piaskiem.
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2495
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 06.07.2018 10:39

A ja do dzisiaj mam czapkę z Umagu z obciętym daszkiem, chociaż to już chyba z 12 lat :mrgreen: .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14825
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.07.2018 11:13

Igłą pinii napisał(a):Bardzo ciepło wspominam Umag, a szczególnym miejscem jest tam dla mnie teren opuszczonego hotelu Beograd. Jest tam jakaś magia i przyjemny fragment plaży z piaskiem.

Znalazłam zdjęcia w sieci. Rzeczywiście, fascynujące miejsce.

Potter napisał(a):A ja do dzisiaj mam czapkę z Umagu z obciętym daszkiem, chociaż to już chyba z 12 lat :mrgreen: .

Nie wiem, co to jest czapka z obciętym daszkiem (sama go obcięłaś, czy taką kupiłaś? ;)), ale miło mieć takie suweniry :D
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13798
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 06.07.2018 11:32

Aga - na tym zdjęciu na falochronie normalnie jak 18-stka

POWAZNIE :)

Kiedy matura? ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14825
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.07.2018 12:57

tony montana napisał(a):Aga - na tym zdjęciu na falochronie normalnie jak 18-stka

Całe szczęście, że mi piwo sprzedają :oczko_usmiech: :mrgreen:

tony montana napisał(a):Kiedy matura? ;)

Za rok :P


4 maja (piątek): Motovun (Montona) - część pierwsza

Deszcz pada, a my nie wiemy, co w takiej sytuacji robić... Na szczęście, gdy Motovun wyłania się zza kolejnego zakrętu, ulewa się kończy :)

2018-05-04-14h59m43 (Custom).JPG


Mamy natomiast inny problem - zamknięto drogę prowadzącą do miasteczka. Pstrykam zdjęcie rzeki Mirna płynącej przez zielone łąki:

2018-05-04-15h03m02 (Custom).JPG


i ruszamy - objazdem, który wyznaczono szutrową drogą dookoła wzgórza, na którym stoi Motovun.

Miejscami droga prowadzi przez takie gęste zarośla 8O:

2018-05-04-15h21m34 (Custom).JPG


Czy my jesteśmy w dżungli amazońskiej? :mrgreen:

Mamy bardzo ładne widoki na miasteczko, tym razem z innej strony:

2018-05-04-15h22m16 (Custom).JPG

2018-05-04-15h22m26 (Custom).JPG


W końcu wyjeżdżamy na asfaltową drogę:

2018-05-04-15h27m09 (Custom).JPG


która prowadzi nas na duży parking. Można tu zostawić samochód i dalej udać się pieszo, ale miła pani w budce parkingowej informuje nas, że na samej górze, przy murach miejskich, znajdziemy miejsce i lepiej tam sobie wjechać, bo po co się męczyć ;) Tak też robimy :)

Parkujemy przy cmentarzu i zaczynamy spacer po Motovunie:

2018-05-04-15h37m14 (Custom).JPG


Od razu widzimy ślicznego Koleżkę :D:

2018-05-04-15h37m50 (Custom).JPG


Nie wiem, czy to my tak przyciągamy koty, czy jest raczej odwrotnie? ;)

Motovun został założony jako rzymski obóz wojskowy w miejscu dawnej iliryjskiej osady. Jego nazwa jest pochodzenia celtyckiego, pochodzi od słowa Montona i oznacza "miasto w górach". Trochę jak Tony Montana :P (Pozdrav, Tony :papa:)

W 1278 roku Motovun został zajęty przez Republikę Wenecką. Wtedy też miasto otoczono murem i wybudowano wieżę obserwacyjną.

Obecnie miejscowość jest znana jako stolica trufli ;) Od 1999 roku odbywa się tu również międzynarodowy festiwal filmowy, który przyciąga wielkie nazwiska ze świata kultury oraz oczywiście turystów.

I jeszcze jedna ciekawostka - plan (może bardziej szkic) Motovunu znajduje się na rewersie banknotu dziesięciokunowego, tuż pod amfiteatrem z Puli:

Obrazek

No to jeszcze rzut oka na plan miasta:

2018-05-04-16h31m17 (Custom).JPG


i ruszamy na zwiedzanie :D:

2018-05-04-15h41m46.JPG


Sklepiki, stoiska... Lokalne produkty można tu kupić na każdym kroku:

2018-05-04-15h42m02 (Custom).JPG


Dominują oczywiście trufle.

2018-05-04-15h47m24 (Custom).JPG


Przechodzimy przez bramą miejską:

2018-05-04-15h46m32.JPG


ozdobioną lwem weneckim:

2018-05-04-15h47m41 (Custom).JPG


Można go znaleźć również wewnątrz bramy:

2018-05-04-15h47m58 (Custom).JPG


I jeszcze vrata z drugiej strony:

2018-05-04-15h48m57 (Custom).JPG


Od razu powiem, że bardzo mi się tu podoba :) Na dodatek wychodzi dawno niewidziane słoneczko :D:

2018-05-04-15h48m20 (Custom).JPG

2018-05-04-15h52m29 (Custom).JPG


Przechodzimy przez kolejną bramę:

2018-05-04-15h52m58.JPG


i w ten sposób trafiamy na plac Andrei Antico, najbardziej znanego mieszkańca miasta, urodzonego tu włoskiego kompozytora żyjącego na przełomie XV i XVI wieku.

2018-05-04-15h57m05 (Custom).JPG


Przy placu stoi kościół św.Stefana z przełomu XVI i XVII wieku wybudowany na ruinach wczesnochrześcijańskiej bazyliki:

2018-05-04-15h53m16 (Custom).JPG

2018-05-04-15h55m11 (Custom).JPG


Tuż obok - najbardziej widoczny i charakterystyczny punkt miasta, wysoka na 27 metrów dzwonnica, która kiedyś służyła jako wieża obronna i obserwacyjna. Wybudowana została w XIII wieku, później była wielokrotnie przebudowywana, aż w końcu zmieniła swoją funkcję na dzwonnicę.

Pod placem znajduje się dawna miejska cysterna, która zaopatrywała mieszkańców w wodę.

2018-05-04-15h54m03 (Custom).JPG


Kamienna uliczka prowadzi nas nieco w dół:

2018-05-04-15h57m40 (Custom).JPG


Na zwiedzanie Motovunu warto zabrać... dobrą kondycję ;) Trzeba się nachodzić uliczkami, w górę i w dół, choć my i tak skorzystaliśmy z możliwości zaparkowania "na samej górze".

Zwiedzanie całych murów obronnych jest płatne, nie pamiętam ile, ale odpuściliśmy sobie tę przyjemność, sądząc (być może błędnie :roll:), że prawie ;) wszystko widzimy z tej części, która jest dostępna.

2018-05-04-15h59m03 (Custom).JPG


I tak spędziliśmy w Motovunie dużo czasu, podziwiając murale:

2018-05-04-16h01m05 (Custom).JPG

2018-05-04-16h02m10.JPG


i mury ;):

2018-05-04-16h02m27.JPG


Na koniec odcinka jeszcze dwa kadry, bardziej detalicznie - dzwonnica:

2018-05-04-16h04m18.JPG


i studnia:

2018-05-04-16h04m34 (Custom).JPG


Więcej pięknego Motovunu w następnej odsłonie relacji :)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 06.07.2018 13:00

Są "momenty" w tym Umagu :)

maslinka
Poczucie teleportowania się na Bałtyk jest tym razem kompletne ;)

Palmy prawie jak w LA ;):


Poczucie jak najbardziej adekwatne, zwłaszcza, że w Gdańsku właśnie zafundowano nam aleję palmową :lol: Niedługo będą takie wysokie jak w Umagu :oczko_usmiech: A te beczki mają podobno przemalować na bardziej przystępne dla oka :mrgreen:

2105622-Palmy-na-beczkach-przy-ul-Szafarnia__c_0_86_762_455.jpg
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13798
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 06.07.2018 13:04

maslinka napisał(a):
Motovun został założony jako rzymski obóz wojskowy w miejscu dawnej iliryjskiej osady. Jego nazwa jest pochodzenia celtyckiego, pochodzi od słowa Montona i oznacza "miasto w górach". Trochę jak Tony Montana :P (Pozdrav, Tony :papa:)

)


:hearts: :smo: :smo:

pozdrav Aga :)

Swoją drogą w Motovunie widzę kilka klimatów rodem z San Marino

:boss:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 06.07.2018 13:33

tony montana
w Motovunie widzę kilka klimatów rodem z San Marino

A ja coś "korczulowego" :roll: :lol: Wyobraziłam sobie, że dookoła jest morze i widziałam chwilami Korčulę.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14825
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.07.2018 16:03

Katerina napisał(a):Poczucie jak najbardziej adekwatne, zwłaszcza, że w Gdańsku właśnie zafundowano nam aleję palmową :lol: Niedługo będą takie wysokie jak w Umagu :oczko_usmiech:

W Gliwicach też mamy całkiem okazałe palmy w centrum miasta :D:
Obrazek
Źródło:dziennikzachodni.pl

tony montana napisał(a):Swoją drogą w Motovunie widzę kilka klimatów rodem z San Marino

:boss:

Katerina napisał(a):A ja coś "korczulowego" :roll: :lol: Wyobraziłam sobie, że dookoła jest morze i widziałam chwilami Korčulę.

Myślę, że oboje macie rację :D

W San Marino byłam w poprzednim stuleciu ;), więc już tak dobrze nie pamiętam...

Kasia, co do Korčuli, to dwa ostatnie zdjęcia (z wieżą-dzwonnicą i studnią) :D Jak dla mnie 8)
Rafi70
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 593
Dołączył(a): 20.03.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafi70 » 06.07.2018 16:16

Podczas ostatniego pobytu na Istrii (aż tydzień temu) miałem w planie odwiedzić właśnie Montovun , lecz z małymi dziećmi niestety nie starczyło czasu. Udało się zwiedzić urocze Grożnjan z finałem w uroczej knajpce na zboczu z pięknym widokiem , na lampce Chardonay. Teraz widzę ,że Montovun to kopia Grożnjan lub odwrotnie :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14825
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.07.2018 16:35

Rafi70 napisał(a):Udało się zwiedzić urocze Grożnjan z finałem w uroczej knajpce na zboczu z pięknym widokiem , na lampce Chardonay. Teraz widzę ,że Montovun to kopia Grożnjan lub odwrotnie :wink:

Tak można powiedzieć o wielu istryjskich miasteczkach w interiorze ;) I tak też twierdzi mój mąż 8)
Jednak Motovun jest o tyle inny od Grožnjana (i innych miejscowości), że uliczki wspinają się na wzgórze, podczas gdy cały Grožnjan jest położony na wzgórzu, niemal na jednym poziomie.

Oczywiście wygląd tych uliczek i ogólny klimat bardzo podobny 8)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14825
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.07.2018 17:16

Ten post jest tylko po to, żeby gibnąć stronę :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Istria - bez kajaka i bez cykad ;) - strona 22
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone