Issa Mia! Here We Go Again! (oraz Montenegro i Sarajewo)

megidh napisał(a):Dzięki za kolejną wspaniałą relację, bardzo dokładną i dla tych, którzy będą chcieli skorzystać z Waszych doświadczeń, lepszą od przewodników. Od jakiegoś czasu stwierdzam, że relacje forumowe są dużo lepsze, niż najlepsze, polecane przewodniki, w których może i jest sporo informacji, ale są one bardzo pobieżne, bez interesujących szczegółów. A ponadto forumowe relacje przewyższają przewodniki tym, że zawsze można dopytać autora o jakieś szczegóły.

Od dawna już nie kupuję przewodników Dzięki za obecność

Nefer napisał(a):

maslinka napisał(a):Co będzie później, zobaczymy

Oczywiście, będziemy czekać, co przyniesie przyszlość .

empire13 napisał(a):Jak zwykle fajnie się czytało.
Vis jak zawsze cudowny.

Vis idealnie nadaje się na leniwe wakacje na wodzie i w wodzie

morgana napisał(a):Również bardzo dziękuję - to była bardzo przyjemna podróż .
Szczególnie sarajevska część, ale nie tylko, oczywiście.

Sarajewska część była bardzo krótka, ale rozciągnęłam ją w czasie

ZytaS napisał(a):Czytałam dwa razy, podzielam zdanie, sprawia wrażenie, jakby się tam było

Kolejna rekomendacja Dzięki!

Bbee88 napisał(a):Mam nadzieję, że już wyzdrowiałaś

Tak, od poniedziałku jestem w pracy i dlatego nie mam na nic czasu...

Bbee88 napisał(a):Ja za to ze zdrowiem poległam trochę...

Zdrówka!

Bbee88 napisał(a):Jak widzę Waszą powrotną podróż to Wam mega zazdroszczę tej bliskości do południowej granicy Polski!

Fakt, z tym mamy dobrze

majkik75 napisał(a):Bardzo dziękuję Ci za relację i za poświęcony czas Jak zwykle super

Cieszę się, że Ci się podobało

Kasia i Krzyś napisał(a):Zazdroszczę zimowego Splitu i okolic (szkoda, że nie będzie relacji, ale rozumiem, jak dużo czasu i zaangażownia Cię to kosztuje), od kilku lat chodzi mi po głowie taki wypad. Nie znoszę śniegu, zwłaszcza w mieście, nie jeżdżę na nartach, więc może to będzie nasz sposób na ferie szkolne, pierwsze już za dwa lata

Na razie w pracy mam jeden z trzech najgorszych okresów w roku... Później - zobaczymy

Jeśli nic Cię z zimą nie łączy , to tylko bardziej południowe kierunki

Kapitańska Baba napisał(a):Dziękuję za całą relację ale szczególnie za Twoją atrakcję numer 1 bo dla mnie też była NAJ ze wszystkiego co pokazałaś
Klimat tego jeziora - roślinność, ptaki, widoki - absolutnie piękny!
Mam nadzieję, że jeszcze tam wrócisz a ja razem z Tobą w kolejnej relacji

W tym roku tam raczej nie wrócimy, ale myślę, że za parę lat będzie trzeba
Dzięki za obecność

crooopka napisał(a):Być może znajdziesz kiedyś czas i chęci aby przybliżyć nam (około)sylwestrową Chorwację? Sama chciałabym zorganizować taki wyjazd, ale moja druga połówka kręci nosem...

W naszym przypadku to był pomysł mojego męża. Nie sądziłam, że będzie mu się chciało jechać tak daleko tylko na tydzień (Zawsze jeździmy do Cro na minimum 3 tygodnie ) Zaskoczył mnie, bo zazwyczaj ja jestem od szalonych pomysłów

tony montana napisał(a):Aga, dzięki za kolejną (którą to już) super wspaniałą relację. Skadarsko i Sarajewo to są jednak miejsca, ktore muszę odwiedzić

Serdecznie Ci polecam

A relacja dziewiętnasta , z Chorwacji, tych pozostałych nie liczę Z CROrelacjami jest łatwiej, bo wiem, że nie napisałam tylko z pierwszego wyjazdu (w 2006 roku) i z tego ostatniego, grudniowego

AgaGy napisał(a):Ja też dziękuję za relację. Nie komentowałam co prawda, ale czytałam na bieżąco. Zresztą od dawna, bo bardzo lubię Twoje relacje i jeszcze kilku użytkowników.

Dzięki za miłe słowa

lawenda80 napisał(a):Dziękuję za relacje .Bardzo się przyda na czerwcowy Vis Notatki zrobiłam.Fajnie opisane okolice Oključnej i Pritiscina idealnie bo chcemy właśnie się tam wybrać .Twoja relacja idealnie wpisała się w nasze plany tegoroczne .Coś czuję ,że wyspa Vis będzie dużą konkurencją dla otok Hvar

Oj, zdecydowanie jest! Zavisujecie się kompletnie

lawenda80 napisał(a):Sarajewo niesamowite miasto jak i cała Bośnia .Miałam okazję dwa dni być w Sarajewie .Mam piękne wspomnienia

To prawda, cała BiH jest świetna! Trochę egzotyczna, trochę swojska

pomorzanka zachodnia napisał(a):Oczywiście ja też dziękuję za wspaniałą relację

Kamilla, dzięki za obecność!

Wczoraj (wreszcie! rekordowo późno) rozpoczęliśmy sezon narciarski - w moich ulubionych czeskich Jesenikach, na Ramzovej






Pogoda piękna, ale warunki dość trudne - bardzo twardo, a miejscami lodowo Trzeba sobie radzić
Mam nadzieję na długą zimę , a potem niech od raz przyjdzie lato Lubię "konkretne" pory roku, za tymi przejściowymi (wiosna, jesień) nie przepadam, chociaż oczywiście mają swoje zalety

dangol napisał(a):Dzięki z świetną (jak zwykle wakacyjną relację, liczę na to, że kiedyś wrócę do niej po inspiracje . Póki co, moja Gocha z rodziną mają w zamiarze w tym roku kolejny wypad w te strony , na razie jednak jeszcze nie przystąpili do planowania, jakie konkretnie miejsca odwiedzić. Może to będą któreś z Twoich?

Danusiu, dzięki za miłe słowa
Polecam Vis Jeśli Gocha będzie bliżej planowania i pójdzie w tę stronę, śmiało - pytajcie

wiola2012 napisał(a):Chyba te wakacje nie były aż tak krótkie , dużo zobaczyliście i moc wrażeń przywieźliście, a najważniejsze, że potrafisz je opisać i przekazać. Dzięki za relację

Zdecydowanie zbyt szybko minęły i jednak były krótsze niż poprzednie dwa urlopy Ale wrażeń mieliśmy moc!
Dzięki za obecność!

Mnóstwo pięknych doznań dostarczył nam również ubiegły tydzień, który spędziliśmy, szusując po trasach słonecznych Dolomitów Było cudnie! Garść wspomnień: