Ile zabrać pieniędzy na 10-dniowy wyjazd do Chorwacji?

napisał(a) **CroAna** » 24.06.2016 13:25

"Na"Chorwację tam jeden jedzie. ... :oops:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.06.2016 13:43

oki doki do chorwacji ....spoko

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 24.06.2016 13:45

leswac napisał(a)::papa: oki doki do chorwacji ....spoko

Jak już do, to do Chorwacji :idea:

napisał(a) **witia** » 24.06.2016 14:48

rybson77 napisał(a):Resort Fontanna.

Jeżeli to apartamenty Adratiq Resort Fontana Deluxe, to spoko

.
Jeżeli to Adriatiq Resort Fontana, to też spoko ale nieco mniej

. Mój szwagier teraz tam odpoczywa

napisał(a) **CroAna** » 24.06.2016 14:54

leswac napisał(a)::papa: oki doki do chorwacji ....spoko

od razu lepiej :smo:

napisał(a) **rybson77** » 25.06.2016 11:23

witia napisał(a):
rybson77 napisał(a):Resort Fontanna.

Jeżeli to apartamenty Adratiq Resort Fontana Deluxe, to spoko .
Jeżeli to Adriatiq Resort Fontana, to też spoko ale nieco mniej . Mój szwagier teraz tam odpoczywa

To drugie, Dlaczego nieco mniej, mógłbyś/mogłabyś to jakoś sprecyzować?
Pozdrawiam

napisał(a) **witia** » 26.06.2016 13:42

Sorry, ze odpisuję dopiero teraz (właśnie odespałem wesele

). Szwagier trochę narzeka i żałuje ale każdy ma inne wymagania. Ja zawsze mówię, że w hotelu się tylko śpi i je

. Cała reszta jest piękna

. I tego się trzymajmy

. Udanego wypoczynku

napisał(a) **bluesman** » 26.06.2016 15:02

W tym roku również jadę na Chorwację jeszcze nie wiem gdzie co do pieniążków nie wyliczam ich specjalnie nie z uwagi na bogactwo ale na zdrowy rozsądek i pewną zdobyta już wiedzę

napisał(a) **CroAna** » 26.06.2016 16:32

Tak sobie patrzę na tytuł wątku i jest poprawny. Ale i tak niektórzy z uporem maniaka jadą "na"...i możesz trąbić człowieku kilka postów wyżej i też z uporem maniaka i nic...ręce opadają

napisał(a) **słoma79** » 26.06.2016 16:34

to mi wygląda na świadomą prowokację :oczko_usmiech:

napisał(a) **CroAna** » 26.06.2016 16:45

słoma79 napisał(a):to mi wygląda na świadomą prowokację

Tak też myślę :mrgreen:

ale wówczas trzeba wziąć odpowiedzialność za tych wszystkich, którzy nieświadomie kaleczą nasz język... tak więc można wziąć odpowiedzialność lub wziąć takie słowo w cudzysłów i juz wszystko wiadomo :twisted:

napisał(a) **valdemar** » 26.06.2016 18:03

W zasadzie "na" Chorwacji HB nie jest głupim rozwiązaniem biorąc po uwagę ceny w knajpach, a zwłaszcza na Hvarze w mieście Hvar. W ciągu dnia można sobie jeździć po wyspie, a zajęło ma się podane pod nos. Po uslyszanych relacjach z kilku miejsc, w tamtejszych hotelach nieźle karmią.

Zresztą nawet jak się jedzie z własnym wyżywieniem, to lubię korzystać z możliwości wykupienia śniadań, budzę się i idę na gotowe zamiast tracić czas zakupy i robienie jedzenia.

napisał(a) **witia** » 26.06.2016 20:05

valdemar napisał(a):W zasadzie "na" Chorwacji HB nie jest głupim rozwiązaniem biorąc po uwagę ceny w knajpach, a zwłaszcza na Hvarze w mieście Hvar. W ciągu dnia można sobie jeździć po wyspie, a zajęło ma się podane pod nos. Po uslyszanych relacjach z kilku miejsc, w tamtejszych hotelach nieźle karmią.

Zgadzam się. HB to całkiem fajne rozwiązanie

. Sam korzystam od 2000 roku

napisał(a) **piekara114** » 26.06.2016 20:23

valdemar napisał(a): lubię korzystać z możliwości wykupienia śniadań, budzę się i idę na gotowe zamiast tracić czas zakupy i robienie jedzenia.

Tylko trzeba wstać w wyznaczonych godzinach śniadania, a nie lubię zaczynać dnia na wakacjach na budzik.... To nie dla mnie, wolę zrobić sobie sama śniadanko, wiele czasu i wysiłku to nie zajmuję, a mogę zjeść na tarasiku w piżamce lub do łóżka podane :mrgreen:

Ale zrobił się OT, zaraz pogonią :papa:

napisał(a) **bluesman** » 26.06.2016 21:30

CroAna napisał(a):Tak sobie patrzę na tytuł wątku i jest poprawny. Ale i tak niektórzy z uporem maniaka jadą "na"...i możesz trąbić człowieku kilka postów wyżej i też z uporem maniaka i nic...ręce opadają

Zazwyczaj biorę gotówkę w Ełro, kupuje trochę kun na bieżące wydatki resztę płacę kartą.

przewiduję koło 100 zł wydać na dzień nie licząc opłaty za kemping gdzie jeżdzę