Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

II Wyjazd do Cro - Podgora 14-25.07.2013

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Tefi
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 5
Dołączył(a): 19.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tefi » 20.08.2013 00:48

Odnośnie delfinów w Chorwacji to widzieliśmy je tylko raz i to z plaży w Breli w 2009roku (mieszkaliśmy w Baśce) wszyscy na plaży nagle wstali i palcami wskazywali skaczące delfiny. Wcale nie z żadnego statku ale z plaży. Kilka wyjazdów do Cro było ale delfiny tylko raz, moje dzieci miały wtedy 6 m-cy (bliźniaki) i raczej tego nie zapamiętają ;)
Piteroo
Odkrywca
Posty: 96
Dołączył(a): 11.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piteroo » 20.08.2013 18:19

Odnośnie delfinów jest na forum świeży temat: ww.cro.pl/delfiny-gdzie-kiedy-t10290-60.html
dużo tam ciekawych informacji:-)
pozdrav
MrSiemaema
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 49
Dołączył(a): 12.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) MrSiemaema » 23.08.2013 18:39

Jesteśmy!
DZIEŃ X (23.07)

Urlop dobiega końca, jeszcze tylko dwa dni w Cro :?
Postanowiliśmy wybrać się na plażę w Podgorze.
Wyszliśmy z domu ok.11.
Na plaży dużo ludzi. Aby znaleźć miejsce bezpośrednio przy morzu musieliśmy się kawałek przespacerować. Rozłożyliśmy rzeczy i weszliśmy do wody :) Po dość długiej kąpieli, wyszliśmy na brzeg. Leżymy, leżymy i nagle podpływa jakaś łódka. Gdy dobiła do brzegu okazało się, że to targ wodny:
trag wodny.jpg
Można było kupić różne owoce :)

Zakupiliśmy więc winogrona, coby milej spędzić czas na plaży :)
Zbliżała się 13. więc zaczęliśmy się zbierać. Poszliśmy na obiadek :wink:
Posiedzieliśmy trochę w domku i naszła nas kolejna chęć na kąpiele morskie.
Bez zastanowienia, spakowaliśmy wszystko i ruszyliśmy do samochodu.
Plaża w zatoce Caklje przypadła nam do gustu, więc i wtedy się tam wybraliśmy. Poleżeliśmy troszeczkę, słońce już tak nie paliło, lecz jednak było gorąco. Zażywając jednej z ostatnich kąpieli znaleźliśmy dwa ciekawe żyjątka:
Jeżowca:
jez.jpg

owiec.jpg

i kraba:
kabsko.jpg
Zaznaczony czerwoną ramką, ponieważ był obrośnięty glonami (przez co słabo widoczny)

krab.jpg

obiekt zainteresowań.jpg
Był obiektem zainteresowań rybek.

Zbliżała się 18. więc wróciliśmy do domu, bo mieliśmy jeszcze inne plany.
Obmyliśmy się z soli zabraliśmy kąpielówki i ruszyliśmy w stronę miejscowości Imotski, w której znajdowały się dwa cudowne jezior:
-Modro
modre.jpg

modr.jpg

jezior.jpg

jezi.jpg

skaly.jpg

scieżka.jpg

sciezka.jpg
Takimi ścieżkami można było zejść ku samej wodzie.

-Crveno
z dorgi.jpg

lasss.jpg

czerwone.jpg

crveno.jpg
crven.jpg

Aby dostać się do jeziora modrego, które jest naprawdę bardzo niebieskie. Trzeba się było na jednym ze skrzyżowań (dojazd do jezior jest oznakowany) udać się drogą, która biegła ku górze. Trochę zakrętów ale dojechaliśmy. Zaparkowaliśmy (parking wzdłuż ulicy) i poszliśmy w stronę wejścia. Myśleliśmy, że za wstęp trzeba płacić, lecz potem okazało się, że nie jest to budka z kasą, lecz jakaś knajpka. Idąc dalej ścieżką, docieramy do tarasy widokowego. Można stąd ujrzeć kawałek jeziora, lecz skały 'zasłaniały' większość jeziora. Schodząc dalej mijamy liczne, na trasie 'tarasiki' widokowe. Można było zejść ku samej wodzie, a nawet zażyć kąpieli (jest to dozwolone), jednak zdecydowaliśmy się, wybrać do kolejnego jeziora.
Jezioro czerwone, jak pewnie większość osób myśli ma czerwoną wodę, nic bardziej mylnego :) Jego nazwa pochodzi od koloru skał otaczających wodę.
To jezioro znajduje się bezpośrednio przy drodze. Nie ma takiej możliwości, aby się wykąpać, ponieważ nie można zejść na dół. Można tylko popodziwiać to niezwykłe miejsce. Popatrzyliśmy trochę i powoli zaczęliśmy odjeżdżać. W drodze powrotnej, jako że nasza nawigacja lubi płatać nam figle, wyprowadziła nas w jakieś pola. :)
Jechaliśmy polną drogą mijając liczne winnice i małe uprawy. Ok! Super! Ale nic... jedziemy dalej.
Dojechaliśmy do jakiejś utwardzonej drogi, więc odetchnęliśmy z ulgą.
Aby pokonać Biokovo, korzystaliśmy ze wspominanego we wcześniejszych dniach tunelu, więc nie słuchając nawigacji (nie mieliśmy aktualnej mapy, a tunel został niedawno otworzony), kierowaliśmy się w jego stronę.
Dojechaliśmy do Makarskiej i wstąpiliśmy do Konzuma na małe zakupy, między innymi 12kg arbuza :nice: .
Gdy wjechaliśmy do Podgory, pomyśleliśmy, że można by się w końcu wybrać na pomnik. Wjechaliśmy na sam szczyt samochodem i porobiliśmy kilka zdjęć:
pomnik.jpg
Pomnik 'galebova krila' czyli 'szkrzydła mewy'
brac.jpg
podgora.jpg
Podgora nocą

To tyle na dzisiaj :) Jeśli byliście kiedyś przy jeziorach, piszcie ! Kąpaliście się ??
:papa: :papa:
MrSiemaema
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 49
Dołączył(a): 12.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) MrSiemaema » 31.08.2013 22:47

Witamy!
DZIEŃ XI (24.07)

Ostatni dzień w Chorwacji, jutro niestety wyjeżdżamy, a więc trzeba korzystać z plaży jak nigdy :)
Wstaliśmy wcześnie, aby od samego rana leżakować na plaży.
Pojechaliśmy na naszą ulubioną plaże do Caklje. Zaparkowaliśmy i ruszyliśmy w poszukiwaniu wolnego miejsca.
Plaża nie była szczególnie zatłoczona, lecz nie chcieliśmy cały czas leżeć w tym samym miejscu, tym samym poszliśmy troszkę dalej. Leżeliśmy tak dość długo, słońce zaczynało przypiekać, a my weszliśmy do wody.
Popływaliśmy chwilkę, a potem tylko brodziliśmy w wodzie. Nasze miejsce znajdowało się przy malutkim cypelku, wspartym takimi głazami:
głaz.jpg


W których mieszkały takie krabiki:
krab.jpg


i malutki małże:
małże.jpg


Pobawiliśmy się z małymi krabami, które wychodziły na słońce. Wyganialiśmy je z dziupli, a potem ganialiśmy po głazach :)
Gdy przychodziła fala:
fale.jpg


i rozbijała się o wspomniane głazy, myśleliśmy, że zmyje kraby i wylądują w Adriatyku, lecz one dzielnie się trzymały :wink: .
I tak bawiąc się z krabami, kąpiąc w Jadranie, mijały kolejne godziny.
Ok. 14 wróciliśmy do domu, aby coś zjeść i odpocząć od słońca chociaż na chwilę...
Po godzinie 16. znów ruszyliśmy na plażę do Caklji.
Zażywając ostatniej kąpieli, popstrykaliśmy kilka fotek:
rybki.jpg

rybk.jpg

Gdy leżeliśmy na karimatach podeszły do nas gołąbki:
gołąbki.jpg

Chyba chciały się pożegnać :)
Co chwila przepływały koło plaży stateczki wracające z wycieczek i FishPicnic-ów.
state.jpg

I tak wpatrując się w piękny zachód słońca, kończyliśmy nasz ostatni pobyt na plaży.
Wróciliśmy do domu, obmyliśmy się z soli i ruszyliśmy w miasto zakupić różne pamiątki.
Jako, że w Podgorze są liczne budki z lodami i pizzetkami, skusiliśmy się na te kawałki pizzy :)
Były całkiem dobre. Wzięliśmy jeden z szynką, a drugi Margeritta. Oba nam smakowały (cena za jeden kawałek to 10kn, a za gałkę lodów w Podgorze płaci się od 6 do 7 kn). Kupiliśmy już wszystko co chcieliśmy.
Wracając do domu, wstąpiliśmy tradycyjnie do piekarni.
To tyle z ostatniego dnia w Cro :(
Niebawem pojawi się relacja z drogi powrotnej.
Piszcie co wy kupiliście jako pamiątki z Cro !
:papa: :papa:
grajka
Odkrywca
Posty: 66
Dołączył(a): 11.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) grajka » 31.08.2013 23:05

MrSiemaema napisał(a):Piszcie co wy kupiliście jako pamiątki z Cro !


Głównie napoje z procentami o różnych smakach ;), obowiązkowo magnesy z każdego miasta i miasteczka, słoiczek miodu mandarynkowego, oliwa i opalenizna ;) :papa:
MrSiemaema
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 49
Dołączył(a): 12.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) MrSiemaema » 01.09.2013 10:05

grajka napisał(a):
MrSiemaema napisał(a):Piszcie co wy kupiliście jako pamiątki z Cro !


Głównie napoje z procentami o różnych smakach ;), obowiązkowo magnesy z każdego miasta i miasteczka, słoiczek miodu mandarynkowego, oliwa i opalenizna ;) :papa:

To widzę, że nie tylko my szukamy magnesów :D
Miód mandarynkowy ? Nie spotkałem, jeszcze :D
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 01.09.2013 11:50

Oliwa, miód lawendowy, rakija orzechowa, woreczki z lawendą, suszone figi :papa:
grajka
Odkrywca
Posty: 66
Dołączył(a): 11.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) grajka » 01.09.2013 15:49

MrSiemaema napisał(a):Miód mandarynkowy ? Nie spotkałem, jeszcze :D


W drodze do Dubrownika, wzdłuż drogi było mnóstwo straganów z owocami, różnymi przetworami, butelkami itp. Oczywiście byłam bardzo ciekawa co też ciekawego mają w tych słoikach :) No i starsza Pani zaczęła przedstawiać i zachęcać do tych dobrodziejstw;) M.in. miód mandarynkowy. Po małej degustacji zdecydowałam się kupić mały słoiczek, bo rzeczywiście takiego jeszcze nigdy nie spotkałam. Rzeczywiście wyraźnie czuć smak mandarynek.
MrSiemaema
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 49
Dołączył(a): 12.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) MrSiemaema » 01.09.2013 16:05

grajka napisał(a):W drodze do Dubrownika, wzdłuż drogi było mnóstwo straganów z owocami, różnymi przetworami, butelkami itp. Oczywiście byłam bardzo ciekawa co też ciekawego mają w tych słoikach :) No i starsza Pani zaczęła przedstawiać i zachęcać do tych dobrodziejstw;) M.in. miód mandarynkowy. Po małej degustacji zdecydowałam się kupić mały słoiczek, bo rzeczywiście takiego jeszcze nigdy nie spotkałam. Rzeczywiście wyraźnie czuć smak mandarynek.

No my nie pojechaliśmy do Dubrownika :(, a właśnie potrzebne są paszporty do przejazdu ?
grajka
Odkrywca
Posty: 66
Dołączył(a): 11.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) grajka » 01.09.2013 18:49

My mieliśmy tak na wszelki wypadek, ale żadnej kontroli nie było. Machali tylko ręką, że mamy jechać dalej.
Pasjonat Chorwacji
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 894
Dołączył(a): 25.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pasjonat Chorwacji » 03.09.2013 21:56

Znalazłem!
Zapisuję się do czytanie, bo Podgora interesuje mnie wyjątkowo!
Alen
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 175
Dołączył(a): 16.02.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Alen » 14.10.2013 22:08

MrSiemaema napisał(a):Jeszcze pytanko do wszystkich :) :
Czy płynąc statkiem na jakąkolwiek wycieczkę w Cro, zobaczyliście delfiny ?
Bo na tych wszystkich reklamach, są takie wyskakujące z wody delfinki :)
I tak mówią, że coraz częściej podpływają do statku?
Co o tym sądzicie?? ;)


Nam się udało :)
Obrazek
MrSiemaema
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 49
Dołączył(a): 12.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) MrSiemaema » 17.10.2013 20:45

Nam się delfinów niestety nie udało zobaczyć :(
Zakończenie relacji (droga powrotna), już niebawem !
:papa: :papa:
doris_ka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 198
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) doris_ka » 13.11.2013 22:33

Późno się dołączam do czytania, ale relacją świetna, dobrze się czyta. Sama się zastanawiam nad Podgorą w 2014 :D
Mi$iek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 104
Dołączył(a): 22.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mi$iek » 14.11.2013 08:23

Każdej osobie jadącej do Podgory polecam Banana Bar :) super drinki i fajna muzyka na żywo! jak dla mnie najlepszy taki bar na Riwerze Makarskiej.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
II Wyjazd do Cro - Podgora 14-25.07.2013 - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone