.png)
anakin napisał(a):W Primosten byliśmy dwa razy,ale opiszę to wszytko już teraz bo nie ma się co rozdrabniać.
Każdy tam może znaleźć kawałek plaży odpowiedni dla siebie.
My byliśmy na dwóch- jeden mieszczącej się obok gównej uliczki prowadzącej do "ryby",którą ( ze względu na liczne stoiska ze szmatkami,które mnie doprowadzają do białej gorączki![]()
) nazwałem na własny użytek "Krupówkami".
Druga,którą odwiedziliśmy znajduje się po drugiej stronie cypelku gdzie umiejscowiony jest Hotel "Zora".
Zdecydowanie bardziej przypadła nam do gustu ta "centralna",choć na brak towarzystwa nie mogliśmy tam narzekać!![]()
Jedynym jej mankamentem (wg mnie oczywiście) jest ten francowaty żwir,którego nawieźli tam dla (pożal się Boże)amatorów piasku!
Tak wygląda "ryba" widziana z opisywanej przeze mnie plaży:
A tak sama plaża:
Niestety nie było mi dane sprawdzić jakości świadczonych tam......usług.![]()
.png)

.png)
Niechcący poddałeś mi pomysł na tegoroczny Pag.
Po prostu siądę se na jakieś hałdzie piaszczyto- kamienistej i będę tak siedział.
.png)
anakin napisał(a):pytamy czy gdzieś w okolicy jest możliwość "załapania się" na [i]fish picnik[i].
Jednak ,ku naszemu nieopisanemu zdziwieniu, uzyskujemy odpowiedź,że w rejonie Rażnij nikt nie organizuje tego typu rzeczy![]()
![]()
Co prawda nie posiadałem żadnej wiedzy żeby podważać kompetencje Drażena w tym temacie, ale nie wydawało mi się to możliwe.
No ,bo jak?Rogoźnica,Trogir rzut beretem,łódka przy łódce stoi i...........nie ma fish picników???
No,ale skoro tu mieszka to chyba wie lepiej nie......![]()
Jak się później okazało................NIE!
Powrót do Nasze relacje z podróży
