Hvar , najlepsze miejsce

MKM właśnie, że subiektywna ... ale w obiektywnym gronie \Więc jest to opinia nie tylko moja ale również sporej grupy współtowarzyszy. A dlaczego ? Bo tam jest wszystko co sobie wymyśliliśmy do spędzenia miłego urlopu a w Zavali jest za stromo i za daleko od morza Że w Św.N. na plażę daleko, że w Milnej jest tłok etc etc etc. Muszę tylko jeszcze wypróbować Twój Brać, to cel na 2012 jak będzie świat istniał, w 2011 r. zdradzam Hvar na poczet Peljesaca, pozdr.

Peljesac , a nawet Korcula też są moje ... Tylko takie zdrady

...hmm, tęsknię za Hvarem, w przyszłym roku prawdopodobnie zdradzę Korculę na poczet Hvaru...

No ja właśnie dzisiaj wróciłem z Hvaru. I szczerze to niewiele mnie tam zachwyciło.
Miejsc na wypoczynkowanie mało, trudne zejścia, brak plaż, miejscowości zatunelowe niespecjalne, kupa domków dla turystów ale mało do plażowania.
Sv Niediela to zupełnie nie wiadomo gdzie się rozłożyć, wybudowany jakiś porcik i to wszystko.
Nie chciało mi się dogłębnie wszystko zwiedzać ale jakoś nijako, nie wyobrażam sobie tego w sezonie jak przybędą tysiące turystów.
Jedyna miejscowość która miała jako-taką plażyczkę to Milina ale i ona już była hałaśliwa a co dopiero fullsezon!
Miasto Hvar może i fajne ale to tylko miasto, Stari Grad to dziura , trochę lepsza Jelsa ale tylko trochę i to wszystko.
Do tego kolejki do promów, na szczęście byłem na motocyklu i podjechałem bezpośrednio pod prom, motor zawsze gdzieś się upchnie.
Za to zaskoczył mnie znak zakazu wjazdu motocykli w ten tunel do miejscowości tzw zatunelowych.
Ja tu jadę 1300km a tu zakaz!
Ale wjechałem, ten tunel to też takie byle co.
Za to na kontynencie podobało mi się bardziej, można było pojechać tu i tam nie będąc ograniczonym wyspą na której niewiele jest.
Dodam, że zawsze jeżdżę w inne miejsca, inne kraje, inne trasy aby nie było nudno.
Hvar fajnie zobaczyć ale spodziewałem się ciekawszych miejsc.

joajer napisał(a):Ja tu jadę 1300km a tu zakaz!

To bezczelne chamy z tych Chorwatów, taki afront zrobić...

No tak, dokładnie Ciekawe jakby dali zakaz wjazdu samochodów a przyjechałbyś na urlop do opłaconego apartmana. Że niby co masz wtedy zrobić? No dobrze zostawię auto w Jelsie, wezmę tobołki na plecy i przejdę szczytem (bo przez tunel na piechotę to też nie za bardzo)
Ewentualnie zapłacę kilka-naście tyś euro aby auto śmigłowcem za tunelem się znalazło.

Tunel jest mokry i ciemny...z ruchem wahadłowym.. mnie jakoś ten zakaz dla jednośladów nie dziwi....
Pozdrawiam

A czy jest inna droga?

Bocian napisał(a):A czy jest inna droga?

Bocian napisał(a):A czy jest inna droga?

Nie ma no może wpław choć widziałem tabliczkę na inną drogę, tyle, że wyglądała na typowy off road

joajer napisał(a):

Bocian napisał(a):A czy jest inna droga?

Nie ma no może wpław choć widziałem tabliczkę na inną drogę, tyle, że wyglądała na typowy off road

Naturalnie, że jest.. górą... to droga szutrowa... ale wozy strażackie dają radę, auta osobowe też (nawet stare yugo)....

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):

joajer napisał(a):

Bocian napisał(a):A czy jest inna droga?

Nie ma no może wpław choć widziałem tabliczkę na inną drogę, tyle, że wyglądała na typowy off road

Naturalnie, że jest.. górą... to droga szutrowa... ale wozy strażackie dają radę, auta osobowe też (nawet stare yugo)....

Która jechałem. I wszystko w temacie

joajer napisał(a):No ja właśnie dzisiaj wróciłem z Hvaru. I szczerze to niewiele mnie tam zachwyciło.
Miejsc na wypoczynkowanie mało, trudne zejścia, brak plaż, miejscowości zatunelowe niespecjalne, kupa domków dla turystów ale mało do plażowania.
Sv Niediela to zupełnie nie wiadomo gdzie się rozłożyć, wybudowany jakiś porcik i to wszystko.
Nie chciało mi się dogłębnie wszystko zwiedzać ale jakoś nijako, nie wyobrażam sobie tego w sezonie jak przybędą tysiące turystów.
Jedyna miejscowość która miała jako-taką plażyczkę to Milina ale i ona już była hałaśliwa a co dopiero fullsezon!
Miasto Hvar może i fajne ale to tylko miasto, Stari Grad to dziura , trochę lepsza Jelsa ale tylko trochę i to wszystko.
Do tego kolejki do promów, na szczęście byłem na motocyklu i podjechałem bezpośrednio pod prom, motor zawsze gdzieś się upchnie.
Za to zaskoczył mnie znak zakazu wjazdu motocykli w ten tunel do miejscowości tzw zatunelowych.
Ja tu jadę 1300km a tu zakaz!
Ale wjechałem, ten tunel to też takie byle co.
Za to na kontynencie podobało mi się bardziej, można było pojechać tu i tam nie będąc ograniczonym wyspą na której niewiele jest.
Dodam, że zawsze jeżdżę w inne miejsca, inne kraje, inne trasy aby nie było nudno.
Hvar fajnie zobaczyć ale spodziewałem się ciekawszych miejsc.

Ale mimo zależy kto jak dane piękno widzi
Dla mnie opinia inna i ciekawa...sprawdzenia czy...naprawdę tak jest

joajer napisał(a):No ja właśnie dzisiaj wróciłem z Hvaru. I szczerze to niewiele mnie tam zachwyciło.
Miejsc na wypoczynkowanie mało, trudne zejścia, brak plaż, miejscowości zatunelowe niespecjalne, kupa domków dla turystów ale mało do plażowania.
Sv Niediela to zupełnie nie wiadomo gdzie się rozłożyć, wybudowany jakiś porcik i to wszystko.
Nie chciało mi się dogłębnie wszystko zwiedzać ale jakoś nijako, nie wyobrażam sobie tego w sezonie jak przybędą tysiące turystów.
Jedyna miejscowość która miała jako-taką plażyczkę to Milina ale i ona już była hałaśliwa a co dopiero fullsezon!
Miasto Hvar może i fajne ale to tylko miasto, Stari Grad to dziura , trochę lepsza Jelsa ale tylko trochę i to wszystko.
Do tego kolejki do promów, na szczęście byłem na motocyklu i podjechałem bezpośrednio pod prom, motor zawsze gdzieś się upchnie.
Za to zaskoczył mnie znak zakazu wjazdu motocykli w ten tunel do miejscowości tzw zatunelowych.
Ja tu jadę 1300km a tu zakaz!
Ale wjechałem, ten tunel to też takie byle co.
Za to na kontynencie podobało mi się bardziej, można było pojechać tu i tam nie będąc ograniczonym wyspą na której niewiele jest.
Dodam, że zawsze jeżdżę w inne miejsca, inne kraje, inne trasy aby nie było nudno.
Hvar fajnie zobaczyć ale spodziewałem się ciekawszych miejsc.

joajer, gnaj gdzie indziej, to rzeczywiście nie jest okolica dla Ciebie.

No cóż ........ ludzie mają różne gusta i trzeba to uszanować .... jakkolwiek mini komentarz ...... ciekawe co z Cro Ci się podobała lubię dwa koła ale pchane siłą własnych mięśni i dla mnie Hvar jest the Best ...... trzeba czasem zejść z siodełka a pokonanie tunelu jest trywialnie proste wystarczy poczytać ......... jak .............. ale to cenna umiejętność