Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Hvar&Dubrovnik jesienną porą

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 21.10.2017 12:21

Podziwiam Waszą determinację w pieszym dojściu i zejściu ze Srd! Co do "spaceru" Jadranką, to solidaryzuję się z Tobą. Ja mam podobnie, w chwili zagrożenia nie odzywam się słowem i maksymalnie skupiam na szczęśliwym dojściu do celu.
Co do cen biletów - te 18 kun - to naprawdę niewiele. Puszka piwa w Konzumie kosztuje 11, nie mówiąc o cenach parkingów w samym Dubrovniku!!! 8O
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 21.10.2017 15:18

Igłą pinii napisał(a):Podziwiam Waszą determinację w pieszym dojściu i zejściu ze Srd! Co do "spaceru" Jadranką, to solidaryzuję się z Tobą. Ja mam podobnie, w chwili zagrożenia nie odzywam się słowem i maksymalnie skupiam na szczęśliwym dojściu do celu.
Co do cen biletów - te 18 kun - to naprawdę niewiele. Puszka piwa w Konzumie kosztuje 11, nie mówiąc o cenach parkingów w samym Dubrovniku!!! 8O


A co to za determinacja, 2 godzinki spaceru ledwie :wink: Pieszo na Sv Jure, to by było coś 8) A ceny w Dubrovniku to jest temat na osobny wątek :roll:
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2214
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 21.10.2017 19:47

ruzica napisał(a):Ja to chyba jednak przeczytałam w jakimś przewodniku, ale może samej mi się coś pokręciło :roll: :oops: :oops:

Nic Ci się nie pokręciło :D
wiele przewodników tak pisze i wprowadza ludzi w błąd :wink:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 22.10.2017 08:29

lotnikwsk napisał(a):Nic Ci się nie pokręciło :D
wiele przewodników tak pisze i wprowadza ludzi w błąd :wink:


Czyli jednak to gdzieś przeczytałam. Trzeba lepiej weryfikować nim się coś napisze :idea:

3.10.2017 Pasjača-plaża dla alpinistów :wink:

Dziś zrobimy sobie wycieczkę plażową-pojedziemy zobaczyć Konavovske Stjene. Od nas to jakieś 15 km, dojazd dość prosty, najpierw Jadranka w stronę Cavtatu, za lotniskiem skręcamy w wioskową drogę(całkiem dobrą) w kierunku Popovići. W Popovići koło opuszczonego baru/sklepu skręcamy w prawo i wąską dróżką(asfaltową) jedziemy do końca, czyli do miejsca gdzie jest duży plac, na którym za free zostawiamy samochód. Koordynanty parkingu spisałam z relacji myszy :)

Od parkingu czeka nas parę minut spaceru.

cro37.jpg


Na razie jest zupełnie przyzwoicie, droga wybetonowana, barierki są. Plażami dla alpinistów nazywamy sobie roboczo wszystkie plaże z bardziej stromym zejściem, tu nie było wcale tak źle.

Widoki na poziomie pierwszoligowym.

cro38.jpg


cro39.jpg


cro40.jpg


Trzeba przejść przez dziurę w skale.

cro41.jpg


Z góry widać inne zejście, po schodach, drabinie i sznurku 8O i raczej to jest dla alpinistów :wink:

cro42.jpg


cro43.jpg


Pod koniec robi się bardziej stromo i ślisko. No i właśnie to jest powodem mojego wypadku. A może to, że z powodu widoków nie szłam zbyt ostrożnie, no i zlądowałam na pupci. :evil: :mrgreen:

Później obserwowałam kolejnych schodzących plażowiczów- jedni szli w japonkach inni boso- wszyscy zeszli normalnie. To tylko ja taką sierotą jestem :lol: :oops:

cro44.jpg


To koło tych łódeczek zdarzył się wypadek. :roll:

Pora na pierwszą od dwóch lat kąpiel w Jadranie- woda miała podobno 22 stopnie, czyli zimna nie była, ale ciepła też nie. W dodatku Adriatyk zwariował i zachowywał się jak Bałtyk- były całkiem spore fale. Zażyłam tylko krótkiej kąpieli, bo w falach niewygodnie się pływa,S. poszedł snoorkować(zainwestowaliśmy w tym roku w maskę i rurkę, ale że ja się boję nowych rzeczy, to nawet ani razu nie spróbowałam).Wolałam się raczej opalać i czytać książkę.

cro45.jpg


Pogoda jak na październik była całkiem plażowa, nawet momentami było gorąco, ale nie dało się schować w pieczarach. :? W jednej siedzieli ludzie, a w drugiej jest napis "Privat". Czyżby ktoś sobie kupił pieczarę 8O :mrgreen:

Po paru godzinach spędzonych w tych super cudnych okolicznościach zrobiliśmy się troszkę głodni, więc zwinęliśmy się plaży i pojechaliśmy do Cavtatu. Ale o tym następnym razem.

:papa:
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9086
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 22.10.2017 11:36

Miejmy nadzieję, że oprócz kilku sińców na pupie, nic Ci się bardziej poważnego nie stało :?: :roll:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 22.10.2017 11:39

Habanero napisał(a):Wszystko nadrobiłem :D Hvar i Dubrovnik to dla mnie, jak na razie biała karta, którą mam nadzieję kiedyś odkryć.

Przyznam, że mam podobnie.
W kwestii podróży Jardanką. Jest kilka rodzajów popłochu, który się sieje w naszych głowach. Ten Twój przed zakrętami i obawą o wyjazd z zza niego ciężarówki, i taki, gdy się o jakieś 800-900 metrów przejedzie zjazd z autostrady w Poznaniu i trzeba cofnąć...
Jeszcze bardziej przemawia do mnie kilometrowa podróż i wyglądanie za przystankiem. To prawie jak po męczącej w upale drodze na Śnieżkę zejść nie tak jak trzeba i nadrabiać kolejne 8-9 km...
Niemniej jednak oficjalnie melduję nadrobienie. Fajne zdjęcia... Śliczne miejsca..
A jeśli chodzi o pupę... Pisałaś o czarnej, a tu widać, że nie tylko czarna, ale jeszcze zbita... Potrzebujesz jakiegoś masażu? :oczko_usmiech:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 22.10.2017 12:08

jestem...spóźniony, ale jestem :D nadrobiłem, nawet ten spacer :oczko_usmiech:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 22.10.2017 13:21

elka21 napisał(a):Miejmy nadzieję, że oprócz kilku sińców na pupie, nic Ci się bardziej poważnego nie stało :?: :roll:


Abakus68 napisał(a):
A jeśli chodzi o pupę... Pisałaś o czarnej, a tu widać, że nie tylko czarna, ale jeszcze zbita... Potrzebujesz jakiegoś masażu? :oczko_usmiech:


Dziękuję Wam za troskę, nic mi się szczęśliwie nie stało :D

Abakus68 napisał(a):taki, gdy się o jakieś 800-900 metrów przejedzie zjazd z autostrady w Poznaniu i trzeba cofnąć...


Z cofaniem na autostradzie to też będziemy mieć wkrótce przygodę :evil:

słoma79 napisał(a):jestem...spóźniony, ale jestem :D nadrobiłem, nawet ten spacer :oczko_usmiech:


Cześć, fajnie, że zajrzałeś :) Mniemam, że wypad w Bieszczady udany :?:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 22.10.2017 14:56

ruzica napisał(a):
słoma79 napisał(a):jestem...spóźniony, ale jestem :D nadrobiłem, nawet ten spacer :oczko_usmiech:


Cześć, fajnie, że zajrzałeś :) Mniemam, że wypad w Bieszczady udany :?:


dobrze mniemasz :mrgreen: skoro Roxi zaczęła pisać, niech dokończy, a później zapraszam do mnie :oczko_usmiech:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 22.10.2017 17:40

ruzica napisał(a):Widoki na poziomie pierwszoligowym.

Obrazek


Ja bym powiedziała, że to poziom plusligowy :oczko_usmiech:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 23.10.2017 19:32

słoma79 napisał(a): skoro Roxi zaczęła pisać, niech dokończy, a później zapraszam do mnie :oczko_usmiech:


Zajrzę na pewno :)

mysza73 napisał(a):Ja bym powiedziała, że to poziom plusligowy :oczko_usmiech:


Też dobre określenie :)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.10.2017 19:20

03.10.2017 Szybki spacer po Cavtacie

Do Cavtatu przyjechaliśmy po plażowaniu, a głównym powodem naszej wizyty była nieopanowana żądza kugli. Jak wiecie tam gdzie mieszkamy dosłownie nic nie ma, dlatego z małych przyjemności trzeba było korzystać na wycieczkach. Zaparkowaliśmy Korsę na małym bezpłatnym parkingu przy ulicy Put od Cavtata, jakieś 500 m. od wejścia do zabytkowej części miasta. Kugle odnaleźliśmy od razu, ale były takie sobie. :roll:

W ogóle to spacer po Cavtacie wyszedł nam trochę chaotycznie i bezsensownie(nawet do mauzoleum Račiciów nie poszliśmy :oops: ). Ale bardzo nam się podobało. Cavtat ma wszystko co trzeba- klimat, uliczki, kanjpki przy brzegu....Niestety nie umiem tego udowodnić zdjęciami bo mam ich tylko 6 :roll: 8O :mrgreen:

cro46.jpg


cro47.jpg


cro48.jpg


cro49.jpg


cro50.jpg


cro51.jpg


Cavtat do poprawki- może jeszcze kiedyś tu zajrzymy- nie miałabym nic przeciwko :)

Na koniec wycieczki kupujemy jeszcze kilo šipaku(czyli granatów), bo teraz jest na nie sezon- tu praktycznie każdy ma w swoim ogródku, a w sklepach i na straganach są śmiesznie tanie. Trochę jednak niedojrzałe były.

No to na razie tyle, a jutro wielki dzień :wink:

:papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 24.10.2017 19:35

Marta , masz o sześć zdjęć więcej z Cavtatu niż ja :oops: więc nie jest tak źle :oczko_usmiech: , reszta uleciała w niebyt razem z laptopem . . .
Nieopanowaną żądzę kugli znam z autopsji :papa:



Pozdrawiam
Piotr
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 24.10.2017 19:50

Nie ilość, lecz jakość!!! Kolejna miejscowość, do której chce się zajechać...
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 25.10.2017 08:39

piotrf napisał(a):Marta , masz o sześć zdjęć więcej z Cavtatu niż ja :oops: więc nie jest tak źle :oczko_usmiech: , reszta uleciała w niebyt razem z laptopem . . .


Ja mam 7 tak naprawdę, ale na tym ostatnim jem kuglę, więc ono się niezbyt nadaje :roll: Bardzo współczuję historii z laptopem :(

Abakus68 napisał(a):Nie ilość, lecz jakość!!! Kolejna miejscowość, do której chce się zajechać...


W Cavtacie to mogłabym spędzić nawet dłuższe wakacje. Tylko plaża tam słaba, bo betonowa :roll:

EDIT: Ta niby sarna, cośmy ją na początku przejechali to jednak mały dzik był 8O
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Hvar&Dubrovnik jesienną porą - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone