napisał(a) Franz » 22.01.2025 17:45
Widać stąd skalne oko, które dało się dostrzec w dali jeszcze z przysiółka Camarmena, zatem na własny uzytek nazywamyy to miejsce Mirador del Ojo, i zawracamy po własnych śladach.
Wysoko nad nami przelatują od czasu do czasu sępy, zbyt wysoko jednak, by je ściągnąć aparatem fotograficznym, to mi jednak nasuwa myśl, abyśmy sobie sami zrobili zdjęcie nasuwające stosowne do nich skojarzenia. Towarzyszą temu dźwięki wuwuzeli - jak się wkrótce okazuje, trębaczem jest jeden mężczyzna z większej grupki, która schodzi w obuwiu niezbyt do górskiej trasy odpowiednim. Zapewne wjechali do Bulnes kolejką, by wracać w dolinę na piechotę.