Hiszpania: od Andaluzji po Kraj Basków

napisał(a) **Franz** » 16.12.2017 15:29

Mikeee napisał(a):Fasada zdecydowanie zyskuje z bliższej odległości - te szczegóły są piękne... Choć rozeta i ładny portal prezentują się okazale również z dalszej perspektywy

Musieliśmy poświęcić temu portalowi naszą uwagę...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 16.12.2017 18:31

Po wejściu do środka zaskakuje nas piękny chóralny śpiew zakonnic, dochodzący z prezbiterium.

napisał(a) **elfik99** » 17.12.2017 14:42

Franz napisał(a):
Mikeee napisał(a):Fasada zdecydowanie zyskuje z bliższej odległości - te szczegóły są piękne... Choć rozeta i ładny portal prezentują się okazale również z dalszej perspektywy

Musieliśmy poświęcić temu portalowi naszą uwagę...

Pozdrawiam,
Wojtek

I bardzo dobrze!!! Tyle pięknych rzeźb na nim jest!!!!!!

napisał(a) **Mikeee** » 17.12.2017 17:23

Franz napisał(a):Po wejściu do środka zaskakuje nas piękny chóralny śpiew zakonnic, dochodzący z prezbiterium.

to rzeczywiście potrafi ująć. Do dziś pamiętam jak zachwycił nas śpiew chóralny zakonników w Opactwie Sant'Antimo w Toskanii

pozdrawiam,
M

napisał(a) **Franz** » 17.12.2017 17:52

elfik99 napisał(a):I bardzo dobrze!!! Tyle pięknych rzeźb na nim jest!!!!!!

Czasami mi żal, że nie znam znaczenia każdej z nich, ale przecież nawet gdybym poznał, to bym nie spamiętał...

Mikeee napisał(a):to rzeczywiście potrafi ująć. Do dziś pamiętam jak zachwycił nas śpiew chóralny zakonników w Opactwie Sant'Antimo w Toskanii

To są wspaniałe chwile.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 18.12.2017 00:48

Zastygamy w bezruchu na dłuższą chwilę, poddając się urokowi rozbrzmiewających głosów, jednak czas płynie nieubłaganie, więc - chociaż z pewnym żalem - wychodzimy z kościoła San Domingo.

napisał(a) **kmichal** » 18.12.2017 09:33

Franz napisał(a):piękny chóralny śpiew zakonnic, dochodzący z prezbiterium.

... ale Wam się gratka trafiła ...

...
Pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 18.12.2017 16:51

kmichal napisał(a):... ale Wam się gratka trafiła ... ...

Raz za czas - chociaż niezbyt często - trafia się.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 19.12.2017 00:53

Zatrzymuję się jeszcze dosłownie na moment przy już zupełnie w cień chowającym się portalu, bo - przyznaję - urzekły mnie te, ułożone w łuk, setki drobnych figurek, po czym wracamy do samochodu.

napisał(a) **kmichal** » 19.12.2017 08:39

Franz napisał(a):przyznaję - urzekły mnie

... faktycznie, na co dzień takich "zdobień" się nie spotyka ... :wink:

...
Pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 19.12.2017 17:00

kmichal napisał(a):... faktycznie, na co dzień takich "zdobień" się nie spotyka ... ...

... w takim nagromadzeniu...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 20.12.2017 00:44

Wiemy, ze jest już zbyt późno i nie damy rady wejść do katedry, ale przynajmniej zobaczymy ja z zewnątrz. Podjeżdżamy wozem i widzimy, że akurat ludzie ze środka wychodzą, czyli... jeszcze jest otwarta! Parkuję przy innych samochodach i nawet dostrzeżony zakaz zatrzymywania nie jest w stanie zmienić mojej decyzji. Pędem ruszamy w kierunku dźwierzy.

napisał(a) **kmichal** » 20.12.2017 08:09

Franz napisał(a):czyli... jeszcze jest otwarta

... czyli dodatkowy bonus ...

...
Pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 20.12.2017 20:30

kmichal napisał(a):... czyli dodatkowy bonus ... ...

Po cichu trochę liczyliśmy na nasze szczęście...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Mikeee** » 20.12.2017 23:28

Franz napisał(a):...urzekły mnie te, ułożone w łuk, setki drobnych figurek...

i nie ma dwóch takich samych

pozdrawiam,
M