Grzecznościowy prezent dla gospodarzy

napisał(a) **V-i-v-a-l-d-i** » 25.01.2015 17:12

Zainteresował mnie wątek, bo jade kolejny raz w to samo miejsce. Ale nie wiem czy dobrze trafiłem - co tu się wyrabia

Stawiam na polski alkohol- żubrówka albo nalewka pigwowa soplicy. Co Wy na to?

napisał(a) **dids76** » 25.01.2015 21:42

V-i-v-a-l-d-i napisał(a):Stawiam na polski alkohol- żubrówka albo nalewka pigwowa soplicy. Co Wy na to?

Nie wiem jak Twoi gospodarze, ale jak dla mnie bomba :oczko_usmiech:

napisał(a) **darek1** » 25.01.2015 21:52

dids76 napisał(a):
V-i-v-a-l-d-i napisał(a):Stawiam na polski alkohol- żubrówka albo nalewka pigwowa soplicy. Co Wy na to?

Nie wiem jak Twoi gospodarze, ale jak dla mnie bomba

Dla ciebie Dids to tylko gorzała się liczy. Może jakiś kwiatek dla gospodyni, spodenki gimnastyczne dla gospodarza albo góralskie skarpety, a dla Pani jeszcze piękny ręcznie wykonany berecik z Torunia. Czyż to nie jest najbardziej stosowne :!:

napisał(a) **lechocz** » 26.01.2015 18:24

darek1 napisał(a): Może jakiś kwiatek dla gospodyni

A nie był by lepszy koronkowy strój kąpielowy, typu bikini, z Koniakowa, w komplecie ze stringami ? :oops:

Typowy polski hicior znany na całym świecie. :papa:

napisał(a) **darek1** » 26.01.2015 19:10

No .....myślę, że tak stosownie do okoliczności.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 26.01.2015 20:50

lechocz napisał(a):
darek1 napisał(a): Może jakiś kwiatek dla gospodyni

A nie był by lepszy koronkowy strój kąpielowy, typu bikini, z Koniakowa, w komplecie ze stringami ?

Typowy polski hicior znany na całym świecie.

W Koniakowie górale mówią na stringi
nici na rzici :wink:

Jako prezent odpada

Zdecydowanie
Chyba, że jedzie się do chorwackiej narzeczonej albo dziewczyny, która dopiero ma być narzeczoną

Każdy inny przypadek to święte oburzenie, np. spróbujcie podarować stringi chorwackiej gospodyni
na oczach jej chłopa i swojej żony :wink:

napisał(a) **lechocz** » 27.01.2015 18:18

Lednice napisał(a): spróbujcie podarować stringi chorwackiej gospodyni
na oczach jej chłopa i swojej żony

A dlaczegóż to ma wywołać "...święte oburzenie..."?

Toż to obopólna pochwała. :mrgreen:

Dla "...chorwackiej gospodyni..." za "całokształt". :oops:

Dla "...jej chłopa..." w dowód uznania za .............. dobry gust. :wink:

Żonę natomiast należy przekonać, że jej taki komplet jest niepotrzebny, gdyż plażować będziecie na plaży FKK.

I tym to, machiawelicznym sposobem, można upiec przysłowiowe "dwie pieczenie na jednym ogniu". :papa:

napisał(a) **V-i-v-a-l-d-i** » 27.01.2015 23:20

Ot wykoncypował Napolechocz

napisał(a) **lechocz** » 28.01.2015 10:11

V-i-v-a-l-d-i napisał(a):Ot wykoncypował Napolechocz

A co?

Nie wierzyłeś we mnie?

W końcu ma się te ............................. siedem klas skończone. :papa:

napisał(a) **V-i-v-a-l-d-i** » 28.01.2015 22:52

Wiara nie ma tu nic do rzeczy

Doceniam poczucie humoru, pomysł i po trochę zazdroszczę FKK.
A tak przy okazji - żona wie o Twoich marzeniach

napisał(a) **Katerina** » 09.07.2015 22:17

Witam wszystkich doświadczonych w tym względzie Cromaniaków

Co można by dać w prezencie gospodarzom chorwackim jeśli jedziemy kolejny raz pod ten sam adres?
Zazwyczaj ,pod koniec pobytu kupowaliśmy "jakościowe"wino, bomboniery (zakupione w Chorwacji, oczywiście), itd.
Tym razem, jadąc we wrześniu chcemy podarować im cos polskiego...Any ideas? Może po latach wyjazdow wiecie co Chorwaci cenią, jeśli chodzi o polskie produkty, czy to spożywcze ,czy kurna, rękodzieło :roll:

napisał(a) **Lechoo** » 10.07.2015 07:35

Ptasie mleczko

napisał(a) **kojacek** » 10.07.2015 11:36

Lechoo napisał(a):Ptasie mleczko

My chyba weźmiemy ptasie mleczko i miód pitny (chyba trójniak, wiem, że mniej szlachetny, ale nie taki słodki).
Nad tymi brzoskwiniowymi nalewkami Soplicy bym się zastanowił, bo odnoszę wrażenie, że brzoskwinię to ma tylko w nazwie a smak i kolor to efekt pracy zakładów chemicznych...

napisał(a) **SYLWKA_2014** » 10.07.2015 11:52

kojacek napisał(a):
Lechoo napisał(a):Ptasie mleczko

My chyba weźmiemy ptasie mleczko i miód pitny (chyba trójniak, wiem, że mniej szlachetny, ale nie taki słodki).
Nad tymi brzoskwiniowymi nalewkami Soplicy bym się zastanowił, bo odnoszę wrażenie, że brzoskwinię to ma tylko w nazwie a smak i kolor to efekt pracy zakładów chemicznych...

Nie brzoskwiniowa tylko z pigwą. Ale faktycznie jeśli chodzi o Soplicę - śliwkowa najlepsza :hut:

napisał(a) **Vjetar** » 10.07.2015 17:24

Może coś w tym stylu.
Obrazek

Ostatnio jak zobaczyłem baterię polskich wódek u pani od rakiji to oko mi zbielało.