GPS-urządzenia do nawigacji,palmtopy,oprogramowanie,POI.

SingSing74 napisał(a):
Napisz czy google maps nie miało pewnych problemów z poprawnym wcelowaniem się z komunikatami o skrętach. Kiedyś próbowałem i był to mój główny zarzut.

Masz rację

Nie używałem jej jako głównej navi gdyż:
- znam drogę
- patrzę głównie na znaki
- używam seryjnej VW

ale jak przez Wiedeń na powrocie ciągnęliśmy patrząc na GM to faktycznie przy może 2 rozjazdach nic nie informował i nie kierował na odpowiednie pasy

Używam tego jako opcji dodatkowej więc nie znam pewnie wielu wad. Zaleta taka, że omija korki

Choć wyjeżdzając w miniony czwartek rano z Istrii na Dragonja jak zwykle był spory korek przed granicą. Chciałem pojechać przez Buje i wjechać 21 tuż przed granicą. GM do ostatniej chwili nie rozgryzł mojej koncepcji. Koras oczywiście ominąłem lecz nie była to zasługa GM online

Obiecałem zrecenzować TomTom`a GO61, więc oto moja krótka opinia.

Myślałem, że w nawigacji niewiele może już zaskoczyć. Jednak TomTom`owi się to udało. Zacznę od wad, a raczej wady. Bardzo długi zimny rozruch. To, że wyświetli nam się główny ekran i ikonki ("przyciski"), wcale nie oznacza, że zaczniemy sobie spokojnie korzystać. Należy dać mu jeszcze około 1 minuty na "poukładanie" danych w pamięci. Poza tym czasem (rzadko) zaskoczy nas niewielkim opóźnieniem w reakcji na dotknięcie ikonki. Pewną wadą może być również nowe, wymagające nauki menu.

Z wad to tyle, teraz zalety:
-dobra mapa (można wgrać mapy całego świata),
-świetnie trzyma zasięg, a po wyjeździe z tunelu błyskawicznie go odnajduje,
-rozbudowane menu (choć wymaga przyzwyczajenia)
-możliwość planowania trasy na komputerze i wrzucenia pliku do urządzenia.

To zalety które ma większość nawigacji, więc napiszę o wisience na torcie, czyli pasku postępu i funkcjom on-line, które uzyskamy po podłączeniu do internetu (z telefonu).

Pasek postępu trasy wyświetlany z boku informuje nas ikonką o:
-dwóch najbliższych stacjach benzynowych na naszej trasie,
-zdarzeniach drogowych (jeśli mamy np. do wypadku 20 km. to w środku ikonki podawana jest aktualizowana na bieżąco liczba minut, które stracimy),
-remontach,
-korkach (długość oraz czas pozostały do jego pokonania),
-radarach,
-odcinkowych pomiarach prędkości (w tym przypadku pokazuje kiedy pomiar się rozpocznie, a później ile jeszcze pozostało, na bieżąco podając nam naszą średnią prędkość na tymże odcinku - jak ktoś zagalopuje się na początku, to ma szansę poprawić się pod koniec pomiaru).

Klikając na którąkolwiek z ikonek otrzymujemy dokładniejsze informacje na dany temat.

Na dole paska jest podawana jest odległość do najbliższej z wyświetlonych (wspomnianych wyżej) ikonek. Np. pierwsza ikonka stacji - 23 km, kiedy ją miniemy, podawana jest odległość np. do kolejnej po niej informacji - zwężenia, kolizji itd.

Część komunikatów jest podawana głosowo wraz z informacją o numerze drogi i o ile wydłuży się nasza podróż.

Jestem z nawigacji bardzo zadowolony tym bardziej, że zawiera "dożywotnie" aktualizacje map, fotoradarów i informacje o korkach.

Niestety (albo stety) nie miałem okazji skorzystać z proponowanego przez nawigację ominięcia np. korka. Widocznie uznała, że nie ma szybszej drogi.
Jest też sterowanie głosowe, ale jeszcze go nie opanowałem.

Czy ktoś z Was testował już w tym roku drogę na aplikacji online z aktywnym roamingiem wg nowych przepisów (taryf)?
Jak to na prawdę wygląda kosztowo?

Obecnie w drugim aucie jeżdżę z 8" stacją multimedialną (Chińczyk) zbudowaną na systemie Android 5.1.1 Lollipop.
Od 3 miesięcy testuję rewelacyjną aplikację na system Android o nazwie Offline Maps.
Nazwa może mylić gdyż offline polega na pobraniu i wgraniu do urządzenia (za darmo) mapy wybranego kraju.
Aplikacja jest darmową, okrojoną wersją Sygic bazującą na mapach z Sygic.
Jeśli macie mapy z Downloadera Sygica możecie bez problemu przekopiować do Waszego urządzenia mapę bez konieczności utraty transferu.
Co najważniejsze aplikacja ma darmowy Traffic, który sprawdza się rewelacyjnie.
Zamierzam na Offline Maps wybrać się w przyszłoroczną podróż do CRO i BiH i mam nadzieję, że się spisze.

W tym roku jechałem na wakacje (Istria) korzystając wyłącznie z google maps. Przy wcześniejszym pobraniu obszarów offline pobór danych około 180 Mb. W abonamencie mam 2 Gb danych w roamingu, więc ok. Sprzęt - iPhone 4s. Dla mnie offlinowe nawigacje to już przeszłość. Informacje o korkach, wyznaczanie trasy i sama nawigacja - super!

Ja korzystałem wcześniej na androidzie z MAPS.ME, ale ostatecznie wybrałem na jazdę WAZE (równolegle żona sprawdzała GoogleMaps na tablecie) i w mojej opinii WAZE dało radę. Jedyny minus WAZE to konieczność wyznaczania krótkich tras (po około 500 km), bo długich nie przeliczy lub się przytnie. Nie stanowiło to dla mnie problemu, bo i tak SLO nie jadę z winietą, zatem i tak musiałem dzielić trasę na płatne odcinki i niepłatne.

Co do działania WAZE - ostrzega o korkach, radarach, odcinkowym pomiarze, patrolach, zatrzymanych samochodach na poboczu, dziurach w drogach, wypadkach. Zdarzenia na bieżąco aktualizują użytkownicy WAZE zatem jest to wygodne.

Korzystanie z navi nie zwalnia jednak z myślenia na drodze

Brutaka napisał(a):Obecnie w drugim aucie jeżdżę z 8" stacją multimedialną (Chińczyk) zbudowaną na systemie Android 5.1.1 Lollipop.
Od 3 miesięcy testuję rewelacyjną aplikację na system Android o nazwie Offline Maps.
Nazwa może mylić gdyż offline polega na pobraniu i wgraniu do urządzenia (za darmo) mapy wybranego kraju.
Aplikacja jest darmową, okrojoną wersją Sygic bazującą na mapach z Sygic.
Jeśli macie mapy z Downloadera Sygica możecie bez problemu przekopiować do Waszego urządzenia mapę bez konieczności utraty transferu.
Co najważniejsze aplikacja ma darmowy Traffic, który sprawdza się rewelacyjnie.
Zamierzam na Offline Maps wybrać się w przyszłoroczną podróż do CRO i BiH i mam nadzieję, że się spisze.

Zapewne jest to ten program: https://play.google.com/store/apps/deta ... nemaps.gps Jest to klon Sygic-a.
Tak dla szukających. Może będzie przydatne. Jeśli nie, to proszę moderatora o usunięcie.

Witam!

Informacja sprzed kilku dni. Transfer danych wykorzystany przez Google Maps
- trasa: południowa Polska - Czechy - Austria - Słownia - Chorwacja, Umag (Istria),
- dystans: 1760km (to dystans w obie strony),
- zużycie danych: 114MB.

Zysk: jadąc tam: 15min - objazd niedużego korka w Czechach, w drodze powrotnej: 1h - skierowanie na przejście graniczne Sečovlje – Plovanija i ominięcie tym samym korka na przejściu Dragonja – Kaštel.
Oczywiście zysk podawany jest przez Google Maps więc trudno ocenić czy był rzeczywisty jednak korek do przejścia Dragonja – Kaštel ciągnął się drogą E751 a my jadąc trasą 200 widzieliśmy go i przecięliśmy na rondzie (drogi E751 i 200). W efekcie utknęliśmy na granicy jedynie na 10 minut.

Zużycie danych w wielkości 114MB wydaje mi się naprawdę małe. Spokojnie zmieściło się w moim limicie danych na UE, w ramach abonamentu.

Nowy POI od Google maps ?