Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odradzamy

maluszek napisał(a):mama kilka spódnic.... mogę pożyczyć

Latem noszę tylko sukienki

Bocian napisał(a):

M23 napisał(a):Najbardziej opłaca się stawać gdzieś na stacji i spać. Ja zawsze robię postój w Chorwacji. Jest takie jedno miejsce już w Chorwacji, tyle że w tej chwili nie pamiętam jak się nazywa, ale można to miejsce poznać po takim budynku. Nad drogą (w tym budynku) jest taki jakby tunel. Chyba, że spać gdzieś w Austrii, też na stacji.

Nie ważne co sie opłaca tylko gdzie spać aby sie wyspać. A moim zdaniem najlepiej wyspać sie można w hotelu.

święte słowa Panie Kierowniku....

maluszek napisał(a):

Bocian napisał(a):

M23 napisał(a):Najbardziej opłaca się stawać gdzieś na stacji i spać. Ja zawsze robię postój w Chorwacji. Jest takie jedno miejsce już w Chorwacji, tyle że w tej chwili nie pamiętam jak się nazywa, ale można to miejsce poznać po takim budynku. Nad drogą (w tym budynku) jest taki jakby tunel. Chyba, że spać gdzieś w Austrii, też na stacji.

Nie ważne co sie opłaca tylko gdzie spać aby sie wyspać. A moim zdaniem najlepiej wyspać sie można w hotelu.

święte słowa Panie Kierowniku....

Ponownie zaniżenie Kolejne dwie butelki

Bocian napisał(a):

maluszek napisał(a): Ech przez chwilę mogę być mężczyzną... przynajmniej do póki mam spodnie

Ja aktualnie nie mam spodni jestem kobietą

Ewentualnie Szkotem.


edit: Nie Szkotem? No to Hare Kriszną.

Bocian napisał(a):

maluszek napisał(a):

Bocian napisał(a):

M23 napisał(a):Najbardziej opłaca się stawać gdzieś na stacji i spać. Ja zawsze robię postój w Chorwacji. Jest takie jedno miejsce już w Chorwacji, tyle że w tej chwili nie pamiętam jak się nazywa, ale można to miejsce poznać po takim budynku. Nad drogą (w tym budynku) jest taki jakby tunel. Chyba, że spać gdzieś w Austrii, też na stacji.

Nie ważne co sie opłaca tylko gdzie spać aby sie wyspać. A moim zdaniem najlepiej wyspać sie można w hotelu.

święte słowa Panie Kierowniku....

Ponownie zaniżenie Kolejne dwie butelki

Popadnę w alkoholizm... ale w razie czego będę miała na kogo zwalić

W samochodzie też się można wyspać, nie jest wygodnie ale lepsze to, niż nic

Jest zgoda
A zaraz przyjdzie strażnik z Azkabanu i będzie po postach...

demi-duox napisał(a):

Bocian napisał(a):

maluszek napisał(a): Ech przez chwilę mogę być mężczyzną... przynajmniej do póki mam spodnie

Ja aktualnie nie mam spodni jestem kobietą

Ewentualnie Szkotem.

Szkot na pewno nie wydaje pieniędzy na noclegi po drodze a z tego co mi wiadomo Bocian lubi się przespać w wygodnym łóżku.. ergo... nie jest Szkotem

Bocian napisał(a):Jest zgoda
A zaraz przyjdzie strażnik z Azkabanu i będzie po postach...

ok... już spokój i powrót do tematu

Macie gdzieś swoje miejsca w Chorwacji, w których można się przespać? Jakiś parking, stacja benzynowa, na której warto się zatrzymać? Cisza, spokój.

M23 napisał(a):Macie gdzieś swoje miejsca w Chorwacji, w których można się przespać? Jakiś parking, stacja benzynowa, na której warto się zatrzymać? Cisza, spokój.

Ja śpię w motelach albo tego typu tematach. Cenie sobie wygodę.

My w tym roku jedziemy w 3 osoby po raz pierwszy do CRO. Wyjazd typu Drive&Fun

Śmiagamy ze Szczecina na BOL. Plan jest taki aby wyjechać wcześnie rano i dotrzeć w okolice Zagrzebia. Jakoż że opłaty za autostrady ograniczamy do minimum, więc placimy tylko w Austrii, później objazd w Slowenii i dalej trasa widokowa "starą 1".
Nie planujemy noclegów w hotelach itp nie chcemy wydawać jak dla nas zbędnej $$. Chcemy się gdzieś zatrzymać na uboczu rozbić mały namiocik, upichcić coś na przenośnej kuchence i przekimać nockę.

Teraz mam dwa pytania czy nie będzie większych problemów ze znalezieniem jakiejś miejscówki na rozbicie małego namiotu ?? Kompletnie nie wiem jak wygląda krajobraz w CRO U nas w PL nie byłoby raczej problemów ze znalezieniem jakiejś polanki itp. Jak jest tam w okolicy Zagrzebia ??

Pytanie nr 2. Czy ktoś zna właśnie jakąś stacje CPN lub parking w tych okolicach aby był jakiś prysznic, żeby można było się odświeżyć o poranku przed dalszą jazdą ?? .

Zauważyłem, że na forum mało jest takich informacji o tego typu noclegach itp. Zazwyczaj każdy wybiera hotel, ale my nie mamy małych dzieci i takie wygody nam nie potrzebne. Raczej nastawiamy się na małą przygodę

_arek_ napisał(a):
Kompletnie nie wiem jak wygląda krajobraz w CRO

Możesz to sprawdzić już w tej chwili, przynajmniej z grubsza, wybierając się na przejażdżkę z GSV.

Proponuję tak się wybrać, aby przenocować na jednym ze zjazdów w Austrii przy autostradzie, w CRO osobiście nie polecam.
ps. tym razem z większą rodzinką opcja z noclegiem pod chmurką odpada, a spaliśmy już 7 razy, i to za każdym razem w Austrii za Wiedniem a przed Graz'em.

Austria raczej odpada będzie jeszcze za daleko od celu...

Ponadto jadąc "jedynką" w CRO chcielibyśmy być w miar wypoczęci, żeby mieć siłę delektować się ewentualnymi widoczkami...

Dlaczego nie polecasz takiego szybkiego noclegu w CRO??