Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czy śpicie gdzieś po drodze do CRO

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Al
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 50
Dołączył(a): 01.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Al » 07.07.2004 11:18

Fiolka! Jakbyś mogła ten kontakt i dla mnie, to byłbym dżwięczny!: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl.
PTUJ to jest to miasto, do którego zazwyczaj dojeżdżam wyjeżdżając z Wawy ok 6 rano. W zeszłym roku nocowaliśmy w hoteliku... Niestety dopiero jak byliśmy w łóżkach okazało się, że hotelik jest tuż przy torach, którymi co 1/2 godz. przewalały się z hukiem składy pociągów towarowych :lol: KoszmaR! :P :P
Piotr Lutynski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1301
Dołączył(a): 04.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotr Lutynski » 07.07.2004 12:10

karol099 napisał(a):Witam,

mam pytanie czy śpicie gdzieś po drodze do CRO.
Np. na autobanie ( męczace ale tanie), w Austri ( hotele, motele , zajazdy)
w Czechach. Może ktos ma namiary na jakieś tanie spanie w Czechach,
Austrii najlepiej wypróbowane.

Pozdrawiam
Karol

Poszukaj w watkach... dawalem wiele namiarow na noclegi w Mikulov...

Piotr
cezar000
Cromaniak
Posty: 1120
Dołączył(a): 04.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) cezar000 » 07.07.2004 12:29

albo idż na Wyspę skarbÓw
fiolka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 33
Dołączył(a): 10.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) fiolka » 09.07.2004 08:56

Al,
my o maly wlos tez bysmy tam trafili. Drozej i gorzej. A kwatery u Kosela polecam. Tez nie tanio ale warto. Nawet jak nic nie zarezerwujecie to i tak was przyjmie i najwyzej przenocuje w domu. Kiedys przyjechalismy niezapowiedzeni o 11 w nocy jak juz spal.
Pozdr,
fiolka
Al
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 50
Dołączył(a): 01.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Al » 09.07.2004 10:07

Dzięki Fiolka :lol:
Nocy nad torami kolejowymi nie zapomnę pewnie długo :P :P
Jak skorzystamy to dam znać.
Pozdrawiam :!:
Ygor
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 08.07.2004
nocleg w slowenii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ygor » 09.07.2004 10:08

fiolka napisał(a):Kontakt na Slo na kwatery u p. Janka Kosela przekaze wszystkim zainteresowanym w poniedzialek. Jezeli cos bardziej pilnie potrzebne to prosze kontakt na kom 605 672 721 (prosze tylko nie rozpowszechniac jako kontakt do agencji tow. ha ha).
pozdr, fiolka


[b] czolem
moglabys podac namiary na te noclegi :D
Gęsior
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 08.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gęsior » 10.07.2004 16:53

Fiolka poproszę o namiary do Pana Janka. Jadę 31 lipca więc się napewno przydadzą :D adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
fiolka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 33
Dołączył(a): 10.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) fiolka » 13.07.2004 13:41

Podaje namiary na nocleg w Slo: Janko Kosel, tel. 0386 - 41 80 95 70. Jak dojedziecie do miejcowosci Ptuj (trzeba zjechac na prawo z trasy prowadzacej do granicy) to kierujcie sie na Terme Ptuj (to sa te baseny). Na jego domu jest napis Sobe / Zimmer. Jak zadzwonicie do da wam pewnie adres domu (ja gdzies zapodzialam). My zazwyczaj jedziemy do niego w ciemno zawsze cos znajduje.
Milego wypoczynku. Ja wyjezdzam w sobote 24, pierwsze uderzenie na RAB zobaczymy jak bedzie.
Pozdr, fiolka
mr.spock
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 14.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mr.spock » 14.07.2004 13:12

Czy ma ktos sprawdzone i tanie noclegi już w Cro? najlepiej Karlovac lub wcześniej?
piotrl
Globtroter
Posty: 35
Dołączył(a): 03.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrl » 14.07.2004 19:01

Fiolka...czym jedziecie...my tez ruszamy 24 z wawy...moze gdzies sie zobaczymy mknac na pld...pozdr, piotr (granat peugeot 307)
Karol099
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 628
Dołączył(a): 25.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Karol099 » 18.07.2004 11:27

Witam,

właśnie wróciłem.
Spałem w Mikulovie w Campie "U Jezera".
Pokój 5 osobowy kosztował w 1250 koron czyli 200 zł.

pozdr
KAROL
marwien
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 17.07.2004
Nocleg w Słowenii na trasie na Istrię

Nieprzeczytany postnapisał(a) marwien » 18.07.2004 17:50

Witam wszystkich forumowiczów. Jestem tu nowy i piszę pierwszego posta. Proszę o podanie gdzie w Słowenii jadąc na Istrię od strony Mariboru można tanio przenocować 3 osobową rodzinkę, wyłączają samochód jako niewygody i drogie hotele. Jeśli można to proszę o namiary takich miejsć i ewentualnie ceny. Z gory dziękuję.
cezar000
Cromaniak
Posty: 1120
Dołączył(a): 04.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) cezar000 » 18.07.2004 18:10

Karolku napisz coś o powrocie w Anno Domini 2004,
a dużo noclegów na Wyspie SkarbÓw.
Michał 'mike'
Croentuzjasta
Posty: 328
Dołączył(a): 11.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Michał 'mike' » 18.07.2004 19:42

wszystko pieknie nie jest az tak daleko do Splitu
ja nie musze spać od czego jest Red Bull :)
ale problem z pasażerami / żona i dzieci /
oni nie wytrzymają jazdy 'na raz' , kiedyś jechałem
2200 km do Hamburga / 1 godz odp. / i powrót
to żonie puściła krew z nosa pod Berlinem
dlatego nocleg w Słoweni konieczny, ale gdzie ?
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 23.01.2005 23:11

Ale stary i ciekawy temat... jestem dosyc nowy wiec go dopiero teraz przeczytalem i odswiezam.
To mi sie chyba zdazalo jechac do HR z najdalszego miejsca... w zeszlym roku Bristol - Lodz - Ada Bojana (sam koniec Czarnogory), w Lodzi 1 dzien odpoczynku i dosiadla wspoltowarzyszka podrozy. :) 2 lata wczesniej byl wariant Bristol - Lodz - Dubrownik.
Z Lodzi zawsze rozkladamy jazde na 2 dni, ciagniemy od rana do ok. 2-3 w nocy (oboje kierowcy), spanko na Wegrzech. Jak na Zagrzeb to nad Balatonem, jak przez BiH to tuz przed granica HR. Na ciagniecie w 1 dzien szkoda zdrowia, na szukanie kampu/motelu szkoda czasu i kasy (to nasze zdanie, dla kazdego moze byc dobre co innego :) ). Po calym dniu jazdy te 5 godzin w skodzince spie jak kamien i rano jestem gotowy do jazdy przez rozpalone Balkany, chociaz bez klimy.
Z powrotem kimanie tez wypada gdzies na Wegrzech przy drodze. Kiedys tez wracalismy przez Slowenie z wejsciem na Triglav (2 noce w schronisku Aljazev Dom), stamtad powrot do Lodzi w 1 dzien przez Austrie.
Kiedys spalismy w samochodzie w HR, wieczorem wyjechalismy z Hvaru z zamiarem zwiedzenia Plitvic rano. Pod Plitvicami bylismy za pozno na szukanie kampu albo soby, widzielismy ludzi komarujacych na parkingach ale tyle slyszelismy o zakazie, policji itd ze zjechalismy w boczna zwirowa droge, wjechalismy pare km w las i sie zatrzymalismy na spanie. Na zjezdzie w ta droge byla tablica z zakazem wjazdu dla cudzoziemcow bo droga idzie do granicy z BiH bez przejscia granicznego. Uznalem ze na takim zadupiu zadna policja nas nie znajdzie i spalem jak zabity. Moja Pani za to nie mogla usnac bo sie bala ze zza drzewa wyskoczy czetnik z kalachem :D
Najwiecej w zyciu w 1 dzien pociagnalem kiedys z Lodzi do Zeebrugge w Belgii, 1320 km, 16 godzin wliczajac postoje, bylo ciezko bo bylem sam. 2 godzinki snu w skodzince, wczesnie rano prom do Dover. Po poludniu za Londynem zjechalem z bristolskiej autostrady w boczna droge na jakis porzadny obiad w pubie. Przekimalem sie 2 godzinki na parkingu przed pubem i ruszylem dalej. Ledwo wyjechalem z parkingu, widze jedzie na mnie ktos z przeciwka i trabi jak wsciekly. Uskoczylem na lewa strone i dotarlo do mnie ze juz nie jestem na kontynencie 8O Od tego czasu sie staram troche mniej zarzynac :)
Moje sposoby na zmeczenie to w miare mozliwosci czeste postoje, zimna woda, zimna kawa w puszkach i red bull, zucie gumy, ostry rock i metal do sluchania. Z Anglii jezdzilem w roznych porach roku ale nawet zima jade z wlaczonym zimnym nawiewem, okutany pod szyje, bo inaczej bym usnal. Moja Pani wtedy bardzo cierpi, za to jak ona siada za kolko to od razu ogrzewanie na maksa a ja na siedzeniu pasazera odplywam w objecia Morfeusza :)
Zima tez mi sie zdarzalo zaliczac hardcorowe spanie na autobanie, cieply spiwor i mozna przezyc.
Moze i niektorzy lubia 'miec to jak najszybciej za soba' ale dla mnie jazda to sama radosc i integralna czesc wakacji!
P.S. w zeszlym roku na Hvarze widzielismy 2 samochody na angielskich blachach.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Czy śpicie gdzieś po drodze do CRO - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone