Dziwne stwory w wodzie

napisał(a) **Misio** » 24.07.2003 19:59

Czy w morzu sa jakieś niebezpieczne stworzenia?

napisał(a) **grażka** » 24.07.2003 20:38

jeżeli jeżowce to niebezpieczne stworzenia - to sa.
Trzeba zabezpieczyć sie w takie gumowe butki do wody w Chorwaci też są do kupienia ok. 50 Kn
Grażyna

napisał(a) **Mariusz** » 24.07.2003 22:01

Misio napisał(a):Czy w morzu sa jakieś niebezpieczne stworzenia?

No cóż... W różnych morzach zdarzają się różne niebezpieczne stwory. A może napiszesz o jakie morze pytasz :?:

Czyżby o Adriatyk :?:

napisał(a) **monaa** » 25.07.2003 09:39

Jest takie żyjątko, które występuje na płytkiej wodzie, tam gdzie sa jakieś skałki i wyglądem przypomina kępkę białej trawy i przy kontakcie z ciałem silnie parzy. Jest to szczególnie niebezpieczne dla dzieci zwłaszcza dla tych które nurkują blisko brzegu. Blizny zostają przez długi okres - mój synek doświadczył tego 2 lata temu i do tej pory ma ślad na szyi. :cry:

Nie pamiętam niestety nazwy tego żyjątka, ale widywałam je w akwariach w Rovinju i Dubrowniku.
PZDR
Monika

napisał(a) **Leon** » 25.07.2003 20:18

a naziwa sie to po polsku cos ala ukwial a jezeli chcesz naprziklad powiedziec chorwatowi ze cie cos takiego opazilo to jest "vlasulja"

napisał(a) **Dusia** » 27.07.2003 20:25

mój mąż był niebezpiecznym stworem w morzu - podpływał znienacka i mnie podtapiał, ale jest już w Polsce na kanapie, więc nic Wam nie grozi

pzdr i miłych wakacji

Dusia

napisał(a) **monaa** » 28.07.2003 09:20

Leon napisał(a):"vlasulja"

Dzięki Leon
PZDR
Monika

napisał(a) **maciogg** » 29.07.2003 12:30

Właśnie wróciłem (szkoda że tylko 2,5 tygodnia).

Co do ukwiału, to mój 6-cio latek przy nurkowaniu sobie to coś wziął do ręki i roztarł po twarzy. Efekt - natychmiastowe spuchniecie połowy twarzy, wizyta u lekarza na kampie (Koversada), zastrzyk, tabletki i maść. No i 480 kun (teraz czekam na zwrot z ubezpieczenia).

Lekarz powiedział, że przy poparzeniach twarzy lepiej ten zastrzyk zrobić, bo róznie bywa.

napisał(a) **monaa** » 29.07.2003 12:48

Wspólczuję bardzo, mam nadzieję że już wszystko w porządku i synek ma sie dobrze.
Mojemu synkowi przydarzyło sie to w Porecu, a więc niedaleko Vrsaru, ale na Dalmacji nie spotkałam tego ukwiału (bo już wreszcie wiem co to było). Jak więc widać, wbrew pozorom jeżowce nie są tak bardzo niebezpieczne o niech wszyscy wiedzą, a o tych "vlasulje" - niekoniecznie.

PZDR
Monika

napisał(a) **Bogusław Marinković** » 22.01.2004 14:05

Witam serdecznie wszystkich wędkarzy próbujących swych sił w Chorwacji. Chciałbym im doradzić aby bardzo uważali na kilka rodzaji ryb, w szczególności:1. pauk (morski pająk)2.szkarpina i szkarpun.
ad 1.) http://www.zvrk.co.yu/Kviz/priroda/morskipauk/b.htm
ad 2. 3.)
http://www.adriaticdiving.com/images/ga ... /rib32.JPG
http://public.srce.hr/botanic/images/skrpina.gif
Pozdrawiam i życzę dużego połowu.

napisał(a) **SNIPER** » 22.01.2004 18:46

No cóż...próbowałem swych sił jako wędkarz-amator ze skutkiem... :oops:

Natomiast moi mali synkowie znaleźli ciekawszą metodę połowów, która dawała lepszy efekt: przynęta na haczyku, a pod nim podbierak :idea:

Wyciągnęli 1000% więcej ryb ode mnie

napisał(a) **zoohha** » 22.01.2004 18:49

Bogusławie, a co to są za paskudztwa?

Wygląda to jak bardzo ciemny kawałek grubej liny , długości jest toto mniej więcej30 cm. Moi przyjaciele Chorwaci powiedzieli mi , że nawet można TO jeść, o ile dobrze zrozumiałam.

napisał(a) **Midas** » 22.01.2004 19:21

[quote="zoohha"]Bogusławie, a co to są za paskudztwa?

Wygląda to jak bardzo ciemny kawałek grubej liny , długości jest toto mniej więcej30 cm. Moi przyjaciele Chorwaci powiedzieli mi , że nawet można TO jeść, o ile dobrze zrozumiałam.[/quote]

Podpisuje siępod tym pytaniem.Myślę ,że mówimy o tym samym.To coś miało jeszcze kolce i nie wiadomo ,gdzie tył a gdzie przód.Dość nieprzyjemne w dotyku. :wink:

napisał(a) **zoohha** » 22.01.2004 19:33

no mało powiedziane, takie , ttttttttakie FUJ :oops:

napisał(a) **Midas** » 22.01.2004 19:43

[quote="zoohha"]:lol: no mało powiedziane, takie , ttttttttakie FUJ :oops:

[/quote]

No własnie skojarzenia były jednoznaczne..... i miałbym too jeść? :idea: