Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

dzień, który zaczął się marnie...czyli Živogošće 2017

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 09.01.2018 22:52

beatabm napisał(a):PS. za wcześnie kończysz wakacje 2018 :roll: :cry:


tak małżonka ma urlop...do 19 sierpnia...ale mówiłem, wracam :hearts: :hearts: :hearts: :hearts:

P.S...na żagle przyjadę i tak :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.01.2018 23:19

słoma79 napisał(a):
beatabm napisał(a):PS. za wcześnie kończysz wakacje 2018 :roll: :cry:


tak małżonka ma urlop...do 19 sierpnia...ale mówiłem, wracam :hearts: :hearts: :hearts: :hearts:

P.S...na żagle przyjadę i tak :oczko_usmiech:

18-go po południu w CRO stawiamy Cyca a nie żagle :mrgreen: :roll:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 09.01.2018 23:28

beatabm napisał(a):
słoma79 napisał(a):
beatabm napisał(a):PS. za wcześnie kończysz wakacje 2018 :roll: :cry:


tak małżonka ma urlop...do 19 sierpnia...ale mówiłem, wracam :hearts: :hearts: :hearts: :hearts:

P.S...na żagle przyjadę i tak :oczko_usmiech:

18-go po południu w CRO stawiamy Cyca a nie żagle :mrgreen: :roll:


na żagle umawialiśmy się nie w Cro...a cyca wszędzie przyjmę :mrgreen: :oczko_usmiech: za rok możemy pomyśleć o żaglach w Cro...tylko my zieloni jesteśmy 8O
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.01.2018 23:35

słoma79 napisał(a):
na żagle umawialiśmy się nie w Cro...a cyca wszędzie przyjmę :mrgreen: :oczko_usmiech: za rok możemy pomyśleć o żaglach w Cro...tylko my zieloni jesteśmy 8O

Zielony załogant to dobry i zawsze zadowolony załogant - nie panikuje, nie marudzi, słucha Kapitańskiej bezkrytycznie - bo myśli cały czas że tak ma być, same zalety :mrgreen:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 10.01.2018 00:16

beatabm napisał(a):
słoma79 napisał(a):
na żagle umawialiśmy się nie w Cro...a cyca wszędzie przyjmę :mrgreen: :oczko_usmiech: za rok możemy pomyśleć o żaglach w Cro...tylko my zieloni jesteśmy 8O

Zielony załogant to dobry i zawsze zadowolony załogant - nie panikuje, nie marudzi, słucha Kapitańskiej bezkrytycznie - bo myśli cały czas że tak ma być, same zalety :mrgreen:


bo normalnie w samozachwyt wpadnę :wink: z zasady słucham jeżeli nie wiem co z czym...bezpieczniej i przyjemniej...i nie ryzykuję podróży pod kilem :papa:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 11.01.2018 21:09

Korčula zostaje coraz bardziej w tyle...a na stole ląduje zapas wina z ładowni :mrgreen: i to 8O

Obrazek

makrela zrobiona inaczej niż ostatnio, jeszcze lepsza, bardziej soczysta :roll: :wink: kapusta pachnie i smakuje winem :hearts: z braku chętnych załapałem się na dwie dokładki makreli i słuszną porcję :mrgreen: kapusty 8)

to jak ? płyniemy ?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.01.2018 21:41

słoma79 napisał(a):Korčula zostaje coraz bardziej w tyle...a na stole ląduje zapas wina z ładowni :mrgreen: i to 8O
makrela zrobiona inaczej niż ostatnio, jeszcze lepsza, bardziej soczysta :roll: :wink: kapusta pachnie i smakuje winem :hearts: z braku chętnych załapałem się na dwie dokładki makreli i słuszną porcję :mrgreen: kapusty 8)

to jak ? płyniemy ?

Tez pytanie :roll: :roll: :roll:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 11.01.2018 22:11

załoga wydaje się być coraz bardziej znudzona i zmęczona...część śpi, część pije...reszta, w tym ja :D cieszy się widokami 8O :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

chyba nie wyszło :roll: :?

Obrazek

na szczęście innym idzie lepiej :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

momentami te wszystkie deski i latawce mijają nas dosłownie o centymetry 8O ale od razu widać, że to nie są nowicjusze w tym sporcie :boss:

morze zaczyna się delikatnie bujać...na razie delikatnie :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

na pierwszy rzut oka widać, że zbliżamy się do domu...w tle zaczynają majaczyć dobrze znane kształty Biokova :hearts: :hearts: :hearts:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kapitan pełen luz :mrgreen:

pewnie na autopilocie leci :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kiedy minęliśmy Sućuraj morze rozbujało się trochę bardziej, fale wlewały się do środka a dziób raz po raz unosił się w górę, by po chwili gwałtownie runąć w dół...Felun to mała jednostka ale zniósł tę próbę dzielnie :oczko_usmiech: w przeciwieństwie do części załogi 8O :roll:

Obrazek

to był ciężki, długi, pełen wrażeń i pięknych widoków dzień :hearts: moje pierwsze spotkanie z wyspą i miastem Korčula...po pierwszym kroku postawionym w porcie wiedziałem, że muszę, że kiedyś tam wrócę :roll: żegnamy sympatyczną załogę Feluna, to był nasz ostatni rejs w tym roku :cry: szybki prysznic i biegiem na plażę...fale trzeba dobrze wykorzystać :oczko_usmiech: a wieczorem widzimy się u Jasona Stathama na drinku i piwku :hearts:

P.S.
marzenia się spełniają :P wracamy na Korčulę w sierpniu...na całe 11 dni :hearts: :hearts: :hearts: tylko my i Ona :hearts: :hearts: :hearts: :mg:

cdn...
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 11.01.2018 23:58

Super ... wspaniałych korczulańskich wakacji zatem :)

Wiecie co ... ja już w tych relacjach chwilami tracę rachubę jaką łajbą i w którym kierunku zmierzamy 8O
Zdaje się, że również dziś korczulańskim kanałem płynęliśmy cycatą Quenn :oczko_usmiech:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 12.01.2018 01:46

Moja Korčulka :hearts: najpiękniejsza w całej Cro!

Ale Wam zazdroszczę 11 dni tam :( gdzie dokładnie będziecie stacjonować?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 12.01.2018 09:32

"słoma79"]załoga wydaje się być coraz bardziej znudzona i zmęczona...część śpi, część pije...reszta, w tym ja :D cieszy się widokami 8O :mrgreen:


:?: :?: :?: Nie wiem jak można być znudzonym płynięciem :roll: :roll: :roll:

morze zaczyna się delikatnie bujać...na razie delikatnie :mrgreen:

sama przyjemność, prawda? :mrgreen:
kapitan pełen luz :mrgreen:

pewnie na autopilocie leci :mrgreen:

leń

kiedy minęliśmy Sućuraj morze rozbujało się trochę bardziej, fale wlewały się do środka a dziób raz po raz unosił się w górę, by po chwili gwałtownie runąć w dół...Felun to mała jednostka ale zniósł tę próbę dzielnie :oczko_usmiech: w przeciwieństwie do części załogi 8O :roll:


że co, że chorowali???? 8O 8O 8O

to był ciężki, długi, pełen wrażeń i pięknych widoków dzień :hearts: moje pierwsze spotkanie z wyspą i miastem Korčula...po pierwszym kroku postawionym w porcie wiedziałem, że muszę, że kiedyś tam wrócę :roll: żegnamy sympatyczną załogę Feluna, to był nasz ostatni rejs w tym roku :cry:


a tak fajnie się pływało :cry:

P.S.
marzenia się spełniają :P wracamy na Korčulę w sierpniu...na całe 11 dni :hearts: :hearts: :hearts: tylko my i Ona :hearts: :hearts: :hearts: :mg:

wspaniale :wink: marzenia są po to, by je spełniać :wink:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 12.01.2018 17:40

gusia-s napisał(a):Super ... wspaniałych korczulańskich wakacji zatem :)

Wiecie co ... ja już w tych relacjach chwilami tracę rachubę jaką łajbą i w którym kierunku zmierzamy 8O
Zdaje się, że również dziś korczulańskim kanałem płynęliśmy cycatą Quenn :oczko_usmiech:


dzięki :mrgreen:
faktycznie, płynęliśmy też na Queen...ale wtedy nie wiało :oczko_usmiech: a u nas wiało bez przerwy :mrgreen: większość załogi była zawiana 8)

tyniolek napisał(a):Moja Korčulka :hearts: najpiękniejsza w całej Cro!

Ale Wam zazdroszczę 11 dni tam :( gdzie dokładnie będziecie stacjonować?


dokładnie to w Prižbie :roll: miały być dwa tygodnie ale tylko 11 dni było wolne :roll:

beatabm napisał(a):
"słoma79"]załoga wydaje się być coraz bardziej znudzona i zmęczona...część śpi, część pije...reszta, w tym ja :D cieszy się widokami 8O :mrgreen:


:?: :?: :?: Nie wiem jak można być znudzonym płynięciem :roll: :roll: :roll:

morze zaczyna się delikatnie bujać...na razie delikatnie :mrgreen:

sama przyjemność, prawda? :mrgreen:
kapitan pełen luz :mrgreen:

pewnie na autopilocie leci :mrgreen:

leń

kiedy minęliśmy Sućuraj morze rozbujało się trochę bardziej, fale wlewały się do środka a dziób raz po raz unosił się w górę, by po chwili gwałtownie runąć w dół...Felun to mała jednostka ale zniósł tę próbę dzielnie :oczko_usmiech: w przeciwieństwie do części załogi 8O :roll:


że co, że chorowali???? 8O 8O 8O

to był ciężki, długi, pełen wrażeń i pięknych widoków dzień :hearts: moje pierwsze spotkanie z wyspą i miastem Korčula...po pierwszym kroku postawionym w porcie wiedziałem, że muszę, że kiedyś tam wrócę :roll: żegnamy sympatyczną załogę Feluna, to był nasz ostatni rejs w tym roku :cry:


a tak fajnie się pływało :cry:

P.S.
marzenia się spełniają :P wracamy na Korčulę w sierpniu...na całe 11 dni :hearts: :hearts: :hearts: tylko my i Ona :hearts: :hearts: :hearts: :mg:

wspaniale :wink: marzenia są po to, by je spełniać :wink:


mi pływanie bardzo się podoba i szkoda mi czasu na spanie na morzu :mrgreen: lubię też jak buja :oczko_usmiech: kapitanowi można wybaczyć, narobił się chłop po drodze :boss: nie chorowali...panikowali :lool: fajnie się pływało więc w tym roku na jakiś pokład chętnie wbijemy :papa: marzenia były różne...miał być Brač, miała być Grecja...jest Korčula :hearts: :hearts: :hearts: :hearts:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 13.01.2018 18:39

plan jaki był, każdy kto czyta wie...dzień zwiedzamy, dzień lub dwa odpoczywamy 8) ja już zwiedzam drugi dzień 8O a właśnie kroi się trzeci :roll:

Pelješac, tak jak Korčulę chciałem zobaczyć już rok temu...nie wyszło :? wiem, byliśmy kilka dni temu w Trpanj...ale na Trpanj Pelješac się nie kończy :lol: szczególnie jak ktoś Makłowicza ogląda :mrgreen:
no to...



Pelješac...tym razem samochodem...plan...nie ma :roll: :wink: jedziemy :boss:

jest gorąco jak cholera...klima...full, muzyka...full, liczba pasażerów...full :mrgreen: kierunek...Mali Ston :oczko_usmiech:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn... :oczko_usmiech:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 13.01.2018 22:17

miałem ochotę od razu spróbować tych pyszności przywiązanych do bojek...ale małże i ostrygi na śniadanie :roll: podobno njalepsze w Stonie lub Malim Stonie...ale my swoje kupimy później, wracając w Drače :hearts: teraz wiem, że to był dobry wybór :oczko_usmiech: ale o tym później...

Mali Ston...jak sama nazwa mówi, jest niewielki...niczego specjalnego w nim nie ma ale i tak się zatrzymujemy.Samochód zostawiamy na niewielkim placyku przy bramie i idziemy, parking niby płatny ale pani z najbliższej knajpy mówi, żeby nie płacić...płacimy na wszelki wypadek minimalną stawkę 5 kun :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tyle...kierunek Ston :mrgreen:

cdn...
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.01.2018 23:06

Mały a całkiem ładny. Oglądam z ciekawością gdyż tam nie byłam jeszcze nigdy 8O 8O 8O
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
dzień, który zaczął się marnie...czyli Živogošće 2017 - strona 29
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone