Dzień dobry

Muliness napisał(a):yyy tak mi się przypomniało:)
czemu panowie zabierają pianki , maszynki, balsamy przed po i cała tą waszą klamociarnię ?

Chętnie bym się nie golił, bo nie lubię, ale po 3 dniach zajebiście swędzi mnie ryło. Próbowałem.

PS
Dla niektórych naprawdę dobra rada. Nie zabierajcie skarpet na wakacaje(szkoda miejsca). Zwłaszcza jak bierzecie tylko sandały

Serce w pasy napisał(a):Dla niektórych naprawdę dobra rada. Nie zabierajcie skarpet na wakacaje(szkoda miejsca). Zwłaszcza jak bierzecie tylko sandały

hahahha no dobra poprę Cię w tym jednym:)
Prosze Państwa nie zabieramy skarpet !!:) do sandałów i japonek
a jeśli musicie to bez nadruku na kostce w kształcie smoka , kaczki i jaszczurek:)
jeszcze czego nie zabieramy?

Muliness napisał(a):

Serce w pasy napisał(a):Dla niektórych naprawdę dobra rada. Nie zabierajcie skarpet na wakacaje(szkoda miejsca). Zwłaszcza jak bierzecie tylko sandały

a jeśli musicie to bez nadruku na kostce w kształcie smoka , kaczki i jaszczurek:)

Żadnych

Muliness napisał(a):jeszcze czego nie zabieramy?

Krótkich spodenek typu "bahama" i półbutów
Koszulek na ramiączkach z "siateczki"

no ciacho Pan w brązowych półbutach czarnych skarpetach i spodenkach "Bahama"....
moze jakis konkursik kto takiego Pana ustrzeli;)

Naszczęscie to obraz skrajności a już myslałam , że będę z obsesją wypatrywać;)

Muliness napisał(a)::D
no ciacho Pan w brązowych półbutach czarnych skarpetach i spodenkach "Bahama"....
moze jakis konkursik kto takiego Pana ustrzeli;)

Naszczęscie to obraz skrajności a już myslałam , że będę z obsesją wypatrywać;)

Ojoj, jak wyjdziesz na deptak w Chorwacji to znajdziesz takich na pęczki

Do tego jeszcze "jajcarze" w różnych "śmiesznych" nakryciach głowy(kapelusiki dziecięce) itd itp.

Aaa i hit sezonu wiszące gacie w kroku i wystające sexy pośladki(po prostu czad)

Serce w pasy napisał(a):Aaa i hit sezonu wiszące gacie w kroku i wystające sexy pośladki(po prostu czad)

nie widziałam aż się przyjrzę;)
Niby o gustach się nie dyskutuje ale ...albo chcą wzbudzić zainteresowanie co pewnie się udaje , albo są orginalni inaczej;)
tak czy siak półbuty i krótkie spodenki w takim upale nie są dobrym rozwiązaniem

Rano trzeba księżniczkę zatransportować do przedszkola. Dobranoc

Serce w pasy napisał(a):Rano trzeba księżniczkę zatransportować do przedszkola. Dobranoc

ja też lecę jutro zakończenie roku;)i wakacje;)
Dobranoc a dla porannej zmiany Dzień dobry;)

to ja też się przyłącze DZIEŃ DOBRY , i jak to mówią jeszcze jeden wpier..... i wakacje

dzień dobry

OLA Ty taka drobniutka .....a taka dzielna jesteś zostałaś sama wczoraj na placu boju ,ale jak tygrysica broniłaś praw kobiet do pakowania najpotrzebniejszych( )rzeczy
Szacun i oczywiście zgadzam się z Tobą i popieram w całej rozciągłości.......niestety ja tez mam tendencję do pakowania wielu niepotrzebnych rzeczy pod hasłem "na wszelki wypadek".....niestety prawie zawsze wracają one spowrotem z tym samym nietkniętym hasłem


ale to są przyzwyczajenia z dzieciństwa......tak mnie uczono ....w PRL-u by nie przeszło nie zabranie np.na wszelki wypadek 3 dodatkowych rolek papiery do d......pozostały by gazety itd

hajduczek napisał(a):... ja tez mam tendencję do pakowania wielu niepotrzebnych rzeczy pod hasłem "na wszelki wypadek"...

Większy samochód rozwiązał mój problem ...

A przedtem do mnie należała największa walizka ... Na szczęście rączki się pourywały i kupiłem mniejszą.

Pogoda wakacyjna. To znaczy, jak kto lubi szarugę i deszcz w wakacje


Dzień dobry

weldon napisał(a):Większy samochód rozwiązał mój problem ...


Dzień dobry

kiedys nad morze jeździło się z przyczepką ....w tym roku niestety muszę się ograniczyc z pokowaniem,bo autobusu nie powiekszę
Cześć Piotr

weldon napisał(a):Pogoda wakacyjna. To znaczy, jak kto lubi szarugę i deszcz w wakacje


Dzień dobry

Dzień dobry !

Ciepło, słonecznie .... !

Jednak nie doszło do Ciebie !

Może dzisiaj ! ?

Zaczynają się wakacje...witam.

hajduczek napisał(a):... bo autobusu nie powiększę ...

Jedziesz sama z dzieckiem?

To tyle, że potrzebujesz się jakoś do autokaru dostać, a dalej to już z górki pójdzie.

Rozepnij ten jeden guzik na górze, pochyl się nad walizką i zacznij narzekaż,
że ciężka. Dalej masz z górki ...

Na mnie to działa

mariusz-w napisał(a):Jednak nie doszło do Ciebie

Może i doszło, ale, jak powiedziała pani w telewizji, niski pułap chmur
uniemożliwia mi zaobserwowanie tego.

Czuję się jak Franz. Mam "chmury" dookoła siebie.
Idę na dach, może zobaczę słońce