Dzień dobry

Dzień dobry

Dziś mam ważny dzień... Wyjaśnię później

Dobry wieczór cro.pl
Pozdrowienia znad Zalewu Koronowskiego.
Jak w tej piosence: "Przyjemny wieczór nam dojrzewa."

stachan napisał(a):Dzień dobry

Dziś mam ważny dzień... Wyjaśnię później

Stachanie każdy ma swoje ważne dni, na ten przykład dla mnie dzisiejszy jest ważny finał MŚ w Hokeju elity z niespodziewanym udziałem Niemców, którym na początku niezbyt się wiodło. Piękność sportu.
Do tego mecz o brąz z równie walecznymi Łotyszami "u siebie".

Także do południa sport w realu potem na wizji

walp napisał(a):Dobry wieczór cro.pl
Pozdrowienia znad Zalewu Koronowskiego.
Jak w tej piosence: "Przyjemny wieczór nam dojrzewa."

Zacny, kusisz tym koronowskim, może kiedyś w drodze na północ odbiję w lewo.

No to życzę, aby wyniki rozgrywek spełniły Twoje oczekiwania i zadośćuczyniły staraniom drużyn, którym kibicujesz.

PS Był ważny, bo podpisywałem umowę o pracę w nowej firmie

stachan napisał(a):No to życzę, aby wyniki rozgrywek spełniły Twoje oczekiwania i zadośćuczyniły staraniom drużyn, którym kibicujesz.

stachan napisał(a):PS Był ważny, bo podpisywałem umowę o pracę w nowej firmie

No to BARDZO ważny był dzień. Mam nadzieję, że zadowolony.

Dzień dobry.

te kiero napisał(a):Zacny, kusisz tym koronowskim, może kiedyś w drodze na północ odbiję w lewo.

Srdačno Vas pozivam na razgled grada Koronova.

Wczoraj, w Światowy Dzień Roweru, wypadało "depnąć sobie ode wsi dode wsi" - jak śpiewa Lech Janerka.


Dziś w planach leśne, piesze szwendanie z aparatem.

Miłej niedzieli.

walp napisał(a):Srdačno Vas pozivam na razgled grada Koronova.

Hvala

Dzień dobry

walp napisał(a):Wczoraj, w Światowy Dzień Roweru, wypadało "depnąć sobie ode wsi dode wsi" - jak śpiewa Lech Janerka.

Weekend rowerowy, wczoraj do pracy i z powrotem 20km.
Dziś 32km nad jeziorka, miała być pięćdziesiona, ale było wietrznie od wody i zmiana planów.
Trochę męczące, że przez pierwsze ok.8-10km gdzie by nie jechać trzeba przebić się przez znaną do bólu betonozę.

Ja na razie się rozkręcam . Wczoraj ok. 30 km, dziś trochę mniej.

Waldku, jakiej aplikacji używasz do rejestrowania parametrów trasy?

te kiero napisał(a):Trochę męczące, że przez pierwsze ok.8-10km gdzie by nie jechać trzeba przebić się przez znaną do bólu betonozę.

Znam ten ból, ale ja mam trochę mniej. Zanim wjadę w zielone to muszę przejechać ok. 4 km.

greenrs napisał(a):Waldku, jakiej aplikacji używasz do rejestrowania parametrów trasy?

MapMyRun - następca Endomondo. Może nie jest najlepszy, ale mi wystarcza.

Dzień dobry

piękna pogoda w Beskidach, można jeszcze na spokojnie wypocząć od zgiełku.
Próbowałem odpocząć od smrodu, ale wynajmujący App z dołu próbował podwędzać nas swoimi cygarami czy innymi fajkami. Wolałbym już ten osławiony w innym wątku zapach bigosu. Pan przy zwróceniu uwagi udał, że nie wie o co chodzi, ale akurat gospodarz potrafił mówić po niemiecku.
Miło.

@Stachanie jak Ty ładnie posprzątałeś śmieci

Do dziś mnie nadgarstek boli - muszę wymienić myszkę...

---

Wciąż za wcześnie, aby stwierdzić czy będę zadowolony - roboty w bród. Zawsze początki są najtrudniejsze, ale z natury jestem optymistą i ufam, że nie będę żałował tego kroku. Dla mnie takie akcje to już ostatni dzwonek

Dasz radę, gdybym miał odpowiednie wg swojej oceny "warunki" to sam podjąłbym taki krok.

Dzień dusny yyy dobry.

Już od dziś ponoć nie dusny, a rześki - zobaczymy ile warte są przepowiednie meteo

Dzień dobry

Z rana już było czuć chłodniej, a teraz ulewa/burza (płd). Ciemno max. Dzień dobry.

Wczoraj o siódmej rano w Gliwicach było i działo się

O 11 ani śladu i znowu na słupku 31... Tylko Jadranu brak

Bry