Dzień dobry

Kiepura napisał(a):Zapominają, że
nie urywa się lusterka (rysuje lakieru) i spiesznie oddala jak gdyby nigdy nic,
nie wjeżdza się się w pełnym biegu na przejście dla pieszych, tylko zsiada się z roweru i się go przeprowadza,
nie wjeżdza się na drodze z trzema pasami miedzy auta stojące na drugim i trzecim pasie,
nie przejeżdza się w poprzek drogi przed skrzyżowaniem ze światłami i wykonuje się slalom poprzeczny pomiędzy nimi, mimo, że pięćdziesiąt metrów dalej jest normalne przejście dla pieszych,
nie jeżdzi sie obok siebie i nie opowiada jakie fajne ciuchy wczoraj w galerii się widziało a na jadące z tyłu auto reaguje tylko po klaksonie...
itd, itp.

Kiepura napisał(a):O motocyklistach nie pisze, bo Ci co nie przestrzegają i tak dłużej niż miesiąc nie żyją. Za to mają dumną naklejkę "Motocykliści są wszędzie".

Z tirami to ja miewam lepsze numery

Często stoją na światłach na szosie gdańskiej i jak ruszają, to się robi przed nimi luka,
w którą próbują się wcisnąć samochody włączające się do ruchu z tunelu z prawej strony
i oczywiście kierowca tira zazwyczaj ich nie widzi, bo by się musiał do przodu wychylić przez przednią szybę.

Prędkości małe, więc tirowi zazwyczaj nic nie jest. Gorzej z tymi maluchami

kaszubskiexpress napisał(a):

weldon napisał(a):
Ja osobiście nic nie mam do rowerzystów

Spróbowałbyś mieć, od razu bęcki

Kurcze, nie bardziej, niż do pieszych i do innych kierowców

Zresztą też jeżdżę, żona jeździ, dzieciak. Dzieciak nawet dużo.
W pierwszej jeździe do Warszawy zrobiła 30 kilometrów.
Mnie by chyba zabiło, bo ostatnio zrobiłem z 15 po Kampinosie, jednym skokiem, bo jak się zatrzymałem,
to mnie komary żywcem żarły, więc w czasie powrotu skurcz mnie w łydkę złapał

auto_gt napisał(a): powinni wyświetlać film z wypadkami

kaszubskiexpress napisał(a):

auto_gt napisał(a): powinni wyświetlać film z wypadkami

Wiesz co, ja raz na kilka miesięcy oglądam sobie filmy na hcfor i sadistic, są tam działy z wypadkami drogowymi i wypadkami w pracy.
Nie dla mięczaków.

Żona od razu wie, że oglądałem, bo jeżdżę przez następnych kilka dni bardzo zachowawczo.

Bocian napisał(a):Tak samo długą listę można stworzyć dla pieszych i kierowców aut.

krakuscity napisał(a):

Kiepura napisał(a):nie jeżdzi sie obok siebie i nie opowiada jakie fajne ciuchy wczoraj w galerii się widziało a na jadące z tyłu auto reaguje tylko po klaksonie...
.

Wg nowych przepisów rowerzyści mogą niemal na każdej drodze jeździć obok siebie, kiedy nie utrudniają ruchu i nie stwarzają zagrożenia dla innych uczestników ruchu.

A do nich co masz? Ponad 25lat jeżdżę na motocyklach jakoś teoria się nie sprawdza

powinni wyświetlać film z wypadkami

Kiepura napisał(a):.

krakuscity napisał(a):

Kiepura napisał(a):nie jeżdzi sie obok siebie i nie opowiada jakie fajne ciuchy wczoraj w galerii się widziało a na jadące z tyłu auto reaguje tylko po klaksonie...
.

Wg nowych przepisów rowerzyści mogą niemal na każdej drodze jeździć obok siebie, kiedy nie utrudniają ruchu i nie stwarzają zagrożenia dla innych uczestników ruchu.

Słusznie, ale ja opisuje przypadek kiedy utrudniają ruch.

weldon napisał(a): zwężone jezdnie, w dodatku przedzielone podwójną ciągłą

weldon napisał(a):Kompletnie nie ma go jak wyprzedzić

hrupek666 napisał(a):Możesz przekroczyć linię podwójnie ciągłą w takim przypadku.

Mogę.
Nawet mogę sobie wybrać w co przyiwanić po tym przekroczeniu

Jakby z przeciwka nie jechały samochody, to ja bym lał na tę ciągłą

Gwoli sprawiedliwości, to ostatnio koło 16-tej jakiś ... wymyślił sobie mycie jezdni
i jechaliśmy jakie pięć na godzinę za taką maszyną ze szczotkami czyszczącymi krawężniki

weldon napisał(a):
Ja mam w Łomiankach zwężone jezdnie, w dodatku przedzielone podwójną ciągłą,
bo wybudowano po obu stronach ścieżki rowerowe, to mam się nie denerwować,
jak mi nawet pojedynczy rowerzysta wjeżdża pod maskę?