Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dzień dobry

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3666
Dołączył(a): 23.08.2009

Postnapisał(a) hajduczek » 23.05.2013 16:04

cd
Grzegorz wychowany na gospodarstwie oczywiście powątpiewał w moje znalezisko.....ale po tylu opowieściach jak dzielnie z ojcem walczyli ze szczurami ....nie odpuściłam....a ponieważ stanowcze me stwierdzenie ,że z blatu nie zejdę groziło tym ,że do łóżka też nie dojdę :oops: :oops: :wink: ostatecznie go przekonało........najpierw wizja lokalna ,z której wrócił jakby bledszy i diagnoza ...."tak to sszczur".....szczotka w dłoń i ruszył na polowanie...."tylko tam mi drzwi zamknij ,żeby nie wyszedł :!: :!: :!: "...nie zamknął....hm...zapomniał :wink: hm pewnie tak :wink: :lol: ........ok.....bestia zginęła....uffff
-no to wizja lokalna (tylko muszę się przebrać :oops: węższe nogawki....buty na koturnie.....bluza z kapturem.....a co trza wyglądać :wink: )....skąd....jak? pewnie z rur.....może coś za mocno przeczyściliśmy......wracam na blat...pomyśleć.....ale ale Grzegorz jak wyjdzie następny ...."nie wyjdzie".....2 min później....ale jak wyjdzie....."nie wyjdzie"....2 min później ......a może pojedziemy do Brico po jakąś kratkę...siatkę coś żeby tam zabezpieczyć....."nie wyjdzie...jutro pojedziemy"......1 min......no to jedziemy :D cdn
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Postnapisał(a) ASIULA HK » 23.05.2013 16:10

hajduczek napisał(a):............


Nie pamiętam, czy miałyśmy przyjemność się tutaj spotkać :D
Ale ja z przyjemnością ..... czytam :wink: :D
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12229
Dołączył(a): 17.02.2010

Postnapisał(a) longtom » 23.05.2013 16:14

Miecia napisał(a):Ale ja z przyjemnością ..... czytam :wink: :D


Z czym :!: :!: :!: 8O

Takie horrory z przyjemnością :?:

Zgroza :!:
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Postnapisał(a) ASIULA HK » 23.05.2013 16:19

longtom napisał(a):
Miecia napisał(a):Ale ja z przyjemnością ..... czytam :wink: :D


Z czym :!: :!: :!: 8O

Takie horrory z przyjemnością :?:

Zgroza :!:


Hmmm......jakoś się nie boję :roll:
To.....źle :roll:

:wink:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12229
Dołączył(a): 17.02.2010

Postnapisał(a) longtom » 23.05.2013 16:24

Miecia napisał(a):To.....źle :roll:

Może dobrze :?: 8O
Ale ja biegającego po mieszkaniu szczura nie chciałbym mieć.
Brr :!:

Ciekawe co będzie w cd :D
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Postnapisał(a) ASIULA HK » 23.05.2013 16:27

longtom napisał(a):Ale ja biegającego po mieszkaniu szczura nie chciałbym mieć.


Ja też nie :wink:
:D
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3666
Dołączył(a): 23.08.2009

Postnapisał(a) hajduczek » 23.05.2013 16:29

Miecia napisał(a):
hajduczek napisał(a):............


Nie pamiętam, czy miałyśmy przyjemność się tutaj spotkać :D
Ale ja z przyjemnością ..... czytam :wink: :D


miło mi :) Violetta jestem

cd.
po wizycie w Brico uzbrojeni w jakieś kratki ,klej do płytek...(jutro się skuje :D ) zaczęło się zabezpieczanie szczurzego portalu......oki....nie ma szans wyjść...jeszcze na polecenie Grzegorza rzuciłam na podłogę aby sprawdzić wykonanie iiiiiiii a co mi tam jeszcze sprawdzę łazienkę czy nie ma "gości'......mimo zapewnień ,że już na pewno nic nie ma ....ja swoje (strój 8) )latarka i z bezpiecznej odległości zerkam po kątach......AAAAAAAAAAAAA blat w kuchni...i wiązanka kuźwa ,ja pie..olę.....grzegorz jest drugi za koszem na pranie....widziałam .....a ja tam przed chwilą leżałam i koło niego nogę miałam...ale zaczęliśmy się zastanawiać jak pierwszy dostał się do wanny....rozwiązanie jedno -po kiju od mopa opartym o wanne.
-czas rozpocząć łowy ....znaczy on ,bo ja na blacie....na brzeg wanny położony kawałek boczku...zastawiony tak ,żeby się ześlizgnął do wanny ,bo tam łatwiej wykonać egzekucję.....podobno tak było ,bo ja na blacie.czekamy....po pewnym czasie dałam się namówić do przeniesienia do pokoju na kanapę..ok ale bleki i kuki będą koło mnie....więc w otoczeniu psiej świty przemknęłam na kanapę (qurcze mogłam mierzyć czas,jakiś rekordzik na pewno pyknął)
cdn
Ostatnio edytowano 23.05.2013 16:32 przez hajduczek, łącznie edytowano 1 raz
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12229
Dołączył(a): 17.02.2010

Postnapisał(a) longtom » 23.05.2013 16:31

Miecia napisał(a):Ja też nie :wink:
:D

No to się uspokoiłem. :D
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Postnapisał(a) ASIULA HK » 23.05.2013 16:33

hajduczek napisał(a):
miło mi :) Violetta jestem



Mnie również, Aśka :D


longtom napisał(a):
Miecia napisał(a):Ja też nie :wink:
:D

No to się uspokoiłem. :D


Jak założę hodowlę, to powiadomię :wink: :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 23.05.2013 16:35

hajduczek napisał(a):... z piecami w obozach koncentracyjnych :oops:

Prędzej hutnicze ;)

Jacek S napisał(a):Moje pierwsze skojarzenie to beczki z winem.

No właśnie, jakby pełne były, to i nie ważne by było, gdzie człowiek uśnie :D

hajduczek napisał(a):w zeszłym roku zaczęły się u mnie problemy z łazienką

Znaczy kuchnia skończona :D

hajduczek napisał(a):... przy okazji dowiedziałam się ,że blat w mojej kuchnia jest całkiem nisko i jest baaardzo wygodny...

Ha - skończona 8)

auto_gt napisał(a):Mysz po firance skakała, a żona po wersalce :lol:

Było france kapciem potraktować przez łeb.




Szkoda wersalki ;)

longtom napisał(a):Takie horrory z przyjemnością :?:

Ja też lubię przygody ... jak się komu przytrafią :mrgreen:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108910
Dołączył(a): 10.09.2004

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 23.05.2013 16:41

hajduczek napisał(a):no to jak obiecałam to heja
szczur w dom bóg w dom-brrrr


szczurek.jpg
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3666
Dołączył(a): 23.08.2009

Postnapisał(a) hajduczek » 23.05.2013 16:49

no to siedzimy na tej kanapie.....pęcherz woła o pomoc....ale jak są w rurach ...nie pójdę....jadę do siory na siusiu 8) ....szybko wróciłam....i co masz go? "boczek zjedzony....kupa szczurza w wannie ale bestii brak" .....a to szczwana sztuka....jak on z wanny wylazł?????aaaa może wąż od odpływu pralki...hm....pułapka jeszcze raz zastawiona...wąż usunięty......godz.powoli dość wieczorna.....po pewnym czasie...boczuś zjedzony szczura brak....o żeszty...gdzie on jest......Grzegorz postanowił zrobić wizję lokalną (przy otwartych drzwiach :wink: hi hi ach ci prawdziwi mężczyźni)....."choć zobacz nie widać go"...NIE...."no choć z daleka ...NIE...."no na chwilkę"....ok Bleki,Kuki choćcie ...idę tylko krzesło zabiorę ...tak na wszelki wypadek,no i z góry lepiej widać 8) :wink: ......itu niespodzianka...mój Bleki dla niewiedzących owczarek szwajcarski wagi ok 45 kg łazienkę omija z daleka....no tak w sumie to od dawna wiedziałam ,że to pies obronny -trzeba go bronić :wink: .....natomiats moja mała Kukulinka-maltańczyk ok 5 -6 kg...twardo wali do łazienki...mało tego ładuje się pod wannę...ale niezmiernie ostrożnie,nasłuchuje ,cofa się w końcu waruje lekko warcząć....acha zawsze wiedzałam ,że baby to twardziele....kocham ją :D ....ale dzięki temu po nasłuchu okazało się ,że bestia krąży gdzieś po chropowatych ściankach żeliwnej wanny.....no to nocka z głowy....gnojek się nażarł....jeszcze mu kolację zafundowałam,a co niech tylko cynka da rodzince ,że tu dobrze karmią .... tak szybko nie wyjdzie
cdn
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 23.05.2013 17:00

hajduczek napisał(a):....jeszcze mu kolację zafundowałam,a co niech tylko cynka da rodzince ,że tu dobrze karmią ....

Kurde, jadę do ciebie :D
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3666
Dołączył(a): 23.08.2009

Postnapisał(a) hajduczek » 23.05.2013 18:09

cd
noc spędziłam na kanapie......bez kąpieli....bez toalety...czujnie.....bezsennie.
na drugi dzień rano założyliśmy jeszcze łapki....potem przyszedł facet od kanalizy....przepchał żmijką i" uspokoił mnie " że szczury musiały wyjść nie rurą,ale po rurze ...małym otworem ,który powstał podczas kucia......przez cały dzień był spokój....łapka pusta....więc Grzegorz stwierdził ,że musiał wleźć spowrotem kiedy otwór był odkryty.....hm...ok...ale jakoś spokoju nie odzyskałam.....nadszedł poniedziałek...poszłam do pracy roztrzęsionai niewyspana.....
po 8 godz.powrót....niby wszystko wróciło do normy....tylko kuki coś dziwnie zaczęła warować przy drzwiach pokoju Marty......wpuściłam ją tam.....zaczęła się wciskać koło szafy i zachowywać tak jak wtedy w łazience......alarm antyszczurzy znów mi się włączył......zaczęłam już teraz samotne śledztwo......łapka przeniesiona do Marty pokoju i na kanapę.....po jakimś czasie kuki zaczęła powarkiwać.....no to idę 8) ....gacie pełne strachu ,ale co mam biedna zrobić...strój...latarka....miotła....kuki...kopnięcie w drzwi co by bestię wystraszyć.....wchodzę.....o kurteczka....łapka wywleczona na środek pokoju.....boczek zeżarty.....czyli JEST 8O :cry: i to mądry paskud......kolejne próby łapania kończyły się tak samo...Marta wyprowadziła się do taty......a ja na skraju wytrzymałości psychicznej w sanepidzie dostałam nr.tel do deratyzatora......zadzwoniłam do niego z pracy.....niestety był gdzieś daleko i wracał dopiero wieczorem....ale jak zaczęłam pociagać nosem....zgodził się przyjechać ok 21......mi pozostawało załatwić sobie możliwość wyskoczenia z pracy o tej godzinie......załatwiłam
cdn
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3666
Dołączył(a): 23.08.2009

Postnapisał(a) hajduczek » 23.05.2013 19:34

cd
miły pan deratyzator zjawił się jak obiecywał......weszliśmy do domu ....ja oczywiście z nogi w drzwi...a pan na to ciiiiiiii......niech pani nie straszy ,muszę go zobaczyć.....no to postaliśmy tak w ciszy przez chwilkę .....delikatnie otworzył drzwi do Marty pokoju i wyrok:jest.......ale ze stoickim spokojem porozkładał na potencjalnej drodze szczura pułapki klejowe z wabikiem szt 5 ,bo 1,2,3 to może przeskoczyć....brrrr.....i...no właśnie .....otrzymałam instrukcje co zrobić jak się przyklei...zabić-wyrzucić..."aallee,że ja....zabić?...sama....ale.....bo....a..".itd.pan widząc mój stan litościwie zaofiarował,że jakbym już naprawdę nie mogła to dzwonić......no i wróciłam do pracy....powrót 23.....i teraz co???? zajrzeć???eee później?????ale nagle hałas....kuki przy drzwiach....ja szukam broni....coś twardego.....najlepiej dużego żeby trafić.....TABORET....no co :oops: :) powierzchnia odpowiednia...na pewno trafię.....no to idę.....ufffff....serducho na ramieniu......wchodzę....a tam po pokoju mota się ten paskud przyklejony do łapki.....dalej nie pamiętam,ale nie mogę napisać ,że podczas tych wydarzeń nie ucierpiało żadne zwierzę.......od pana od deratyzacji dowiedziałam się ,że szczury mają słabe kręgosłupy,tak ,że uderzyć i ginie.....no to walnęłam ,ale nie raz...chyba z pięć razy ......po pierwsze dla pewności ,po drugie za ten mój strach....nerwy.siatka ...szufelka i na śmieci.....ufffffffff......wreszcie uradowana wracam do domu......a w pokoju hałas......nieeeeee... 8O 8O ....niestety tak :roll: ......drugi....poszło już gladko,te same procedury......teraz to już był naprawdę koniec,ale łapki leżały jeszcze przez miesiąc....przenoszone do wszystkich pomieszczeń

moja bohaterka
Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Dzień dobry - strona 3159
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone