Serce w pasy napisał(a):Dzień Dobry Bardzo
A ja właśnie skończyłem odśnieżać.
Kocham ten sprzęt.
W pół godziny opędzlowałem do gołego betonu podwórko, dojście do domu oraz drogę dojazdową i to bez żadnego zmęczenia, bólu pleców czy też rąk oraz bez ani jednej kropli potu
Odśnieżając przez chwilę pomyślałem o Tobie Damian i tym wiatraku do śniegu ,ale wierz mi śnieg jest tak sypki i do tego mocny wiatr że to co z łopaty rzucam w pryzmę to 30 % wraca z wiatrem ,więc , nie sądzę ,żeby się przydała ,a nie zawsze z wiatrem da się sypać .
Parking przed sklepem mam z kamienia , jakby sięwgryzłą to kamieniami by waliło

.png)
.png)
.png)


.png)