Dzień dobry

dzien dobry

No tak ... Po prostu trzeba poszukać




Zobaczę, jak będę miał neta, to pogrzebię w tych bookingach.
Najgorzej,ze dzieciak niezdecydowany kiedy, gdzie ...

Teraz na przykład odpuściła sobie Cro i zostaje w domu


Tak więc, Starych nima, chata wolna ...

weldon napisał(a):Teraz na przykład odpuściła sobie Cro i zostaje w domu
.[/url]

a jednak

Dzień dobry.

Jeszcze nie pada, nie jest źle.

Trudno też mówić, że jest zimno.

Dzień dobry !

Co do samochodu ... to myję ... a szczególnemu "cleaningowi" podane jest wnętrze auta.
... a w dzień wyjazdu na wakacje przeważnie leje ... tak miałem już 3 razy z rzędu !

Piotrze to dzisiaj "rajze fiber" !

ANITA:) napisał(a):będziemy do niedzieli Skorzystaliśmy z tej
OFERTY

Spróbuj może na booking.com coś poszukać.

Ja wynająłem lokum tutaj

Ceny śmieszne a standard naprawdę niezły.

Za trzy noce na Kazimierzu, za 3 osoby zapłaciłem około 450 zł !!!

Dwupoziomowe mieszkanie na poddaszu po remoncie.

Klatka syf, ale w środku czad.

Koleś czekał na mnie o 22-ej z kluczami i z uśmiechem zaprowadził do mieszkania, po wszystkim zostawiłem klucze na stoliku i zatrzasnąłem drzwi, zgodnie z umową.

kaszubskiexpress napisał(a):Ja wynająłem lokum tutaj

Dzięki. Prześlę zaraz dalej

hajduczek napisał(a):a jednak

Ano

Qźwa, jak ja to przeżyję?
Dziecko samo w domu.
Ze zwierzakami na głowie ... Ciekawe komu pierwszemu zabraknie jedzenia.

Jak ja zostawałem sam to mi zawsze kończyło się najpierw

mariusz-w napisał(a):... dzisiaj "rajze fiber" !

Możliwe, cokolwiek to jest, bo mi to się tylko z Codą kojarzy

weldon napisał(a):Qźwa, jak ja to przeżyję?
Dziecko samo w domu.
Ze zwierzakami na głowie ... Ciekawe komu pierwszemu zabraknie jedzenia.

Przeżyjesz
Nic się nie martw, poradzi sobie.

Moja córcia też w tym roku nie chciała ze starymi jechać, została w domu. I nic się nie stało - chałupa cała, inwentarz przeżył

Arek napisał(a):Nic się nie martw, poradzi sobie.

No nie wiem ... Zastanawiam się, jak dziadkowie zareagują na takie coś

Chyba, że się będzie ukrywać przed nimi, bo ją zamęczą

weldon napisał(a):Możliwe, cokolwiek to jest, bo mi to się tylko z Codą kojarzy

Nie dziwota !

... bo na poważnie to "reisefieber"

weldon napisał(a):

hajduczek napisał(a):a jednak

Ano

Qźwa, jak ja to przeżyję?
Dziecko samo w domu.
Ze zwierzakami na głowie ... Ciekawe komu pierwszemu zabraknie jedzenia.

Jak ja zostawałem sam to mi zawsze kończyło się najpierw

jak Ty to przeżyjesz? nie wiem ....ale ona sobie poradzi celująco .....masz to jak w banku

Dzień Doberek .
To masakra jakaś z tą pogodą!!
A jeszcze 3 dni temu wygrzewałam się na słonku i w ciepłym morzu pływałam a tu powrót i zderzenie z twardą rzeczywistością, toż to może doprowadzić do trwałych uszkodzeń w psyche człowieka. że nie wspomne o powrocie wyjazd z cro... całą drogę deszcz, węgry ... całą drogę deszcz, słowacja... znowu... deszcz, polska.... deszcz.

mariusz-w napisał(a):... bo na poważnie to "reisefieber"

E tam ... mnie to nie bierze ...







Następne doświadczenie. Bez dziecka i, w dodatku, brudnym samochodem


Dzieciakowi zostawiliśmy garść obowiązków. Samo omycie okiem zajmie jej ze trzy dni
Nudzić się nie będzie

Dzień Wam dobry!
A ja to nawet nie wiem co za oknem - taka górka rzeczy do zrobienia w pracy przedwyjazdowo...

mariusz-w napisał(a):Dzień dobry !

Co do samochodu ... to myję ... a szczególnemu "cleaningowi" podane jest wnętrze auta.

Tak jak i u mnie. Szyby nawet extra wypucowałem sprayem. Po czym w ulewie od Poznania do Wiednia jechaliśmy.

pochmurno ale nie pada.

dzień dobry