Dzień dobry

Damian - za to pewnie Księżniczka zadowolona, że Tatę tyle w domu ma?
Przerabiacie wszystkie możliwe gry planszowe, czy wymigujesz się na "nogę"?

Kejter napisał(a):Dzień dobry, u nas jeszcze świeci co nie co, ale jakieś takie chmury przyszły...

A co, tylko u nas ma być pochmurno?

Ciesz się, że chociaż co nieco świeci

Joanka23 napisał(a):Za to pewnie Księżniczka zadowolona, że Tatę tyle w domu ma?
Przerabiacie wszystkie możliwe gry planszowe, czy wymigujesz się na "nogę"?

Kejter napisał(a):Dzień dobry, u nas jeszcze świeci co nie co, ale jakieś takie chmury przyszły...

A co, tylko u nas ma być pochmurno?

Ciesz się, że chociaż co nieco świeci

Wczoraj w nocy dopiero wróciliśmy do domu od rodziny, gdzie to się wydarzyło, dziś załatwiam od rana formalności, szukam lekarzy, trochę się pozmieniało w służbie zdrowia odkąd miałem z nimi kontakt po raz ostatni Muszę się tego na nowo uczyć.
Na jutro mam wizytę u ortopedy, dziś jeszcze muszę iść po skierowanie.
Okazuje się, że nie wystarczy złamać nogę aby iść do lekarza

No tak jak to czytam, to faktycznie jeszcze się nudzic nie miałeś kiedy...
W sumie to nie wiadomo co gorsze: złamana noga, czy te lekarskie korowody...

dzisiaj z Marta potraktowałyśmy autko pastą tempo i teraz swieci się ja psu j...... ,,,,,nie ten samochód ....

.jutro przychodzi Pan do pomiaru kuchni.......się meble bedą zamawiać...... .....czyli wreszcie się rusza .....początek września prawdopodobnie ruszam ,bo mama idzie na badania do szpitala ,to trochę obowiązków odchodzi......panele...ściany....płyty melaminowe zamiast płytek ....malowanie-sama....reszta fachowcy trochę mam stracha ...jakos tak.....i z tego powodu wytrąbiłam pół wina i mi się literki mieszają


liczę na waszą pomoc ,ale to juz w moim kuchennym watku

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=31136&start=120

Damian mogę Ci się podpisać na gipsie ????????....a Ty masz 5 tyg.luzu to ja mozę Cię tu przywiozę i będziesz np .kładł panele....to mozna na siedziąco ....cholercia chyba się znów upiłam .....drugi raz w roku

Violka na gipsie nie już miejsca- dzieciaki miały frajdę, że mogą wujkowi pomalować nogę:) Co do paneli to jestem chętny. Dam radę. Zaczynam stawać już na tej nodze. Już myślę o zdjęciu gipsu. Jutro przed dziewiątą jestem umówiony u znajomego ortopedy. Mam nadzieję, że nie ostudzi mojego optymizmu. Ona(ta noga) w ogóle mnie nie boli. Nie puchnie, palce nie sinieją, nie mrowieją, nie wiem co mam o tym myśleć. Może jest tu jakiś lekarz i coś mi podpowie.

Dzień Dobry:)

Dzień dobry.
Grzmi, leje, wieje.
Do dupy z taką pogodą.

Ahoj! ... pogodo!


Coś ci się poj... pomyliło


Czuję, że przeżyje szok porównywalny z tym Joskowym, tylko w drugie mańkie



Miałem dziś samochód umyć, a tu kiszka ...
Myjecie samochód przed wyjazdem, czy jedziecie tak, jak wam się uda?

Dzień dobry

Chyba jednak was zostawię z tymi waszymi gipsami, kuchniami ...
Damian, Violka ma doświadczenie w remontach, to ci może zagruntować i przemalować tego twojego gipsa
(będzie carta blanca pod nowe malunki), a nawet, jakby co, to i skuć i na nowo położyć, a nawet płytkami obłożyć


PS z tym myciem samochodu, to dobry temat na osobny post. Chyba założę, a jak wrócę, to sprawdzę jak się akcja rozwinęła

Spokojnie możesz liczyć na jakieś 1500 postów

Pozdrowienia z Krakowa





Ile razy bym nie przyjechała jest zawsze pięknie

Dzień dobry ,pochmurno.

Bry !

18 st.C i leje

Dudek2222 napisał(a):Spokojnie możesz liczyć na jakieś 1500 postów

To zakładam ...

ANITA:) napisał(a):Pozdrowienia z Krakowa

Cześć Anita!

A jutro jeszcze będziesz?

Będę przejeżdżał obok, to pomacham i tobie i Damianowi



PS zdradzisz mi, gdzie się rozlokowaliście?
Szukam w Krakowie, albo gdzieś pod Krakowem czegoś przystępnego dla dzieciaka na kilka dni na sierpień,
może wrzesień?
Jakoś kiepsko mi to szukanie idzie

będziemy do niedzieli Skorzystaliśmy z tej
OFERTY

Spróbuj może na booking.com coś poszukać.