.png)
Arek napisał(a):Profilaktycznie nic nie brałem (i nie piłem), bo nie musiałem, bo do tej pory nic mi nie dolegało, nawet jak katar miałem, to jeden dzień. Żona mówiła, że mnie to nawet atom nie ruszy. A tu taka niespodzianka...
PITa wczoraj złożyłem.
.png)

.png)
.png)
kaszubskiexpress napisał(a):ale jeśli musiałbyś utrzymywać obiekt przez pół roku to zarobiłbyś mniej....
kaszubskiexpress napisał(a):Sorry za narzekactwo, ale właśnie dowiedziałem się, że ojca nie zoperują, bo się nie kwalifikuje ze względu na wiek.................życie
.png)
weldon napisał(a):kaszubskiexpress napisał(a):ale jeśli musiałbyś utrzymywać obiekt przez pół roku to zarobiłbyś mniej....
Niby tak, ale zawsze wydawało mi się, że łatwiej utrzymać lód jak jest zimno, niż jak jest plus dziesięć stopni.
weldon napisał(a):kaszubskiexpress napisał(a):Sorry za narzekactwo, ale właśnie dowiedziałem się, że ojca nie zoperują, bo się nie kwalifikuje ze względu na wiek.................życie
Nie masz za co przepraszać. Każdy by się wkurzył.
Inna sprawa, że może, dzięki temu, właśnie by mu przedłużyli życie.
Tak na zdrowy rozum, jakbyś miał teraz podjąć decyzję, żeby Go operowali, tylko nie wiadomo, czy wytrzyma,
to jaką byś podjął?
.png)
kaszubskiexpress napisał(a):... jest światełko w tunelu, bo siostra wykręciła aferę i teraz czeka u ordynatora na lekarza, który podjął decyzję o nieoperowaniu.
Ordynator podobno się wkurzył a siostra wyszczekana, więc czekam na wieści.
.png)
kaszubskiexpress napisał(a):.... a siostra wyszczekana, więc czekam na wieści.
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko
