Dzień dobry

BeJur napisał(a):

Smoki3 napisał(a):

BeJur napisał(a): chyba niekoniecznie
bo:

Adiabatyczny gradient temperatury - wielkość (równa 0,98stopnia na 100m) spadku temperatury z wysokością we wznoszącej się porcji powietrza.

Na pierwszym piętrze - 10'C, na parterze miedzy budynkami (budynki blisko siebie) -9'C, a na altanie -12'C Taką temperaturę pokazują termometry na moim placu. Trzeba pewnie dodać do tego błąd pomiaru.

czyli licząc 1 stopien na 100 metrów - wysoki masz ten budynek

A jak sie trafi inwersja



słoneczko świeci

dzień dobry

longtom napisał(a):A jak sie trafi inwersja

no to wtedy efekt inwersji

dzień dobry, po południu!
Jakos zbyt szybko minął mi weekend...
dziecko w nocy miało rozstrój żołądka (żeby nie napisać rzy..ło)
miłego dnia!

matula napisał(a):dzień dobry, po południu!
Jakos zbyt szybko minął mi weekend...
dziecko w nocy miało rozstrój żołądka (żeby nie napisać rzy..ło)
miłego dnia!

Miłego dnia Matula
a dziecię już ok?

matula napisał(a):dzień dobry, po południu!
Jakos zbyt szybko minął mi weekend...
dziecko w nocy miało rozstrój żołądka (żeby nie napisać rzy..ło)
miłego dnia!

Moja córa miała miała to samo z piątku na sobotę.

Serce w pasy napisał(a):

matula napisał(a):dzień dobry, po południu!
Jakos zbyt szybko minął mi weekend...
dziecko w nocy miało rozstrój żołądka (żeby nie napisać rzy..ło)
miłego dnia!

Moja córa miała miała to samo z piątku na sobotę.

Nie dawaj dziecku meczy oglądać ...

dziecię ok, ale od 3 nad ranem robię pranie... pościel razem z kołdrą, a na koniec o 6 rano wylała sobie herbatkę na łóżko masakra, w związku z tym wzięłam dziś wolne, bo jakoś dopiero koło 10:00 byłam w stanie rozsądnie otworzyć oczy i zerknąć na świat...

w piątek ten scenariusz przerabiał mąż z młodszym dzieckiem... tyle, że skończyło się na sprzątaniu przedpokoju (panele mył domestosem, bo ma "wrażliwy" nos)

a to wszystko przez ich namiętną miłość do korniszonków...

matula napisał(a):a to wszystko przez ich namiętną miłość do korniszonków...

zawsze to lepsze niż wirus

matula napisał(a):dziecię ok, ale od 3 nad ranem robię pranie... pościel razem z kołdrą, a na koniec o 6 rano wylała sobie herbatkę na łóżko masakra, w związku z tym wzięłam dziś wolne, bo jakoś dopiero koło 10:00 byłam w stanie rozsądnie otworzyć oczy i zerknąć na świat...

w piątek ten scenariusz przerabiał mąż z młodszym dzieckiem... tyle, że skończyło się na sprzątaniu przedpokoju (panele mył domestosem, bo ma "wrażliwy" nos)

a to wszystko przez ich namiętną miłość do korniszonków...

U dziadków był poczęstunek ciepłej szarlotki iiiii...... nie przyjęła się.

weldon napisał(a):

Serce w pasy napisał(a):

matula napisał(a):dzień dobry, po południu!
Jakos zbyt szybko minął mi weekend...
dziecko w nocy miało rozstrój żołądka (żeby nie napisać rzy..ło)
miłego dnia!

Moja córa miała miała to samo z piątku na sobotę.

Nie dawaj dziecku meczy oglądać ...

Ależ Ona uwielbia z tatusiem oglądać. Jak grają inne zespoły w koszulkach w pasy to zawsze mówi, że Cracovia gra. Jedną ścianę w pokoju też jej pomalowałem w biało czerwone pasy:)

To fajnie.
Co to jeszcze jest? Juve?

Z tego co pamiętam, to mężczyźni dość żywiołowo reagują na przebieg gry w czasie oglądania meczu.

Jak ty sobie dajesz radę?

weldon napisał(a):To fajnie.
Co to jeszcze jest? Juve?

Z tego co pamiętam, to mężczyźni dość żywiołowo reagują na przebieg gry w czasie oglądania meczu.

Jak ty sobie dajesz radę?

Zdziwiłbyś się ile drużyn ma koszulki w biało-czerwone pasy.


Co do żywiołowych reakcji to była raz taka sytuacja kiedy księżniczka miała może roczek albo półtora i "nasi" strzelili bramkę i ryknąłem na cały dom, a dziecko siedziało obok.


Około godziny ją uspokajaliśmy:)

No właśnie to miałem na myśli

Ja mam lekką traumę, bo się bawiłem w pobliżu, jak Deyna strzelił Węgrom druga bramkę w '72 roku ...

No wiesz, ojciec, dziadek, kilku wujków

A w pasy była Pogoń Lwów.

Pogoń ma koszulki w pasy tyle, że nie biało czerwone.

Te właściwe ma np:
Athletic Bilbao
Southampton
Atletico Madryt
Sporting Gijon
I wiele wiele innych.

Serce w pasy napisał(a):Te właściwe ....

Oj, tam, jakby to miało jakieś znaczenie

A Pogoni to już nie ma

A nie ... jest

dzieńdoberek popołudniem